kurwa, przestańcie pierdolić o tej głupiej miłości. Uświadomcie sobie w końcu że to jebane uczucie nie istnieje. Nie ma czegoś takiego jak miłość!!! Im wcześniej to zrozumiecie tym będziecie szcześliwsi i nie będziecie wchodzić na takie głupie strony i żalić się w kółko o tym samym. KONIEC I KROPKA
-
9 lutego 2021, 10:11:01Miłość kończy się na zdradzeniu lub złamanym sercu
-
29 sierpnia 2020, 20:14:46Gorzej od czego?
-
29 sierpnia 2020, 20:08:45niemożliwości
-
29 sierpnia 2020, 19:56:31Miłość jest kolego, nie ma co gadać. Gorzej jak się straci swoją miłość i potem serce człowieka właśnie zalewają takie uczucia, że już się nigdy nie zakochasz. Ja tak mam, kochałem kiedyś pewną kobietę, kilka lat ładnych temu, do tej pory ją kocham i nie umiem się zakochać w kimś inny. Dzisiaj moje serce jest puste i nie potrafię się ponownie zakochać, chyba się nie da. Jedna miłość na całe życie a potem pustka.... przynajmiej ja tak mam.
-
29 sierpnia 2020, 18:38:28To większa empatia, nie miłość, a to co czujesz do ojca, siostry i ciotek to przywiązanie i respekt, z nimi się wychowałaś, to co innego
-
13 lutego 2019, 21:05:20A faktycznie, przekonałeś mnie. xD
-
13 lutego 2019, 19:26:06Jest coś takiego jak miłość. Może to tylko głupie związki chemiczne, może jakaś duchowa siła, to nie ma znaczenia. Bez sensu jest mówienie, że miłość nie istnieje, bo wiadomo, że to nieprawda. Kocham swojego ojca, kocham swoją siostrę, kocham swoje ciotki. Skoro odczuwam więź do tych ludzi to znaczy, że jest coś takiego jak miłość. Skoro jestem w stanie poświęcić swoje życie dla kogoś innego to znaczy że takie uczucie istnieje. Tyle w temacie.
-
13 lutego 2019, 13:16:01Sam jesteś troll.
-
13 lutego 2019, 12:52:41Widzę niezłą próbę trollingu ze strony osoby poniżej. Ale nie dam się.
-
13 lutego 2019, 10:42:36"Miłość to uczucie wywołane przez dosłownie kilka związków chemicznych" - kolejny racjonalizator. Jak można sprowadzać coś tak głęboklego, duchowego, mistycznego jak miłość to "związków chemicznych"....? Debil.
-
13 lutego 2019, 09:43:38Miłość to uczucie wywołane przez dosłownie kilka związków chemicznych. Z przyjaźnią jest o wiele inaczej. Dlatego bez niej miłość wyparuje w ciągu kilku miesięcy.
-
13 lutego 2019, 09:06:13Ci którzy twierdzą że nie ma miłości albo że nie trwa wiecznie, palnijcie się w łeb albo idzcie do psychologa bo macie nierówno pod kopułą
-
11 stycznia 2019, 16:13:06istnieje, ale na pewno nie trwa wiecznie. Ludzie są naiwni, że w to wierzą, albo utożsamiają ją z życiem. Nie tędy droga
-
11 stycznia 2019, 16:13:06istnieje, ale na pewno nie trwa wiecznie. Ludzie są naiwni, że w to wierzą, albo utożsamiają ją z życiem. Nie tędy droga
-
11 stycznia 2019, 07:33:13Jak się jest psychopata to się nie umie kochać przykro ziomus
-
11 stycznia 2019, 02:10:49To po huj wchodzisz na tą stronę hipokryto :p, bo pewnie nie spusciles z kija i ci smutno a nie nnych cisniesz A miłość niestety istnieje ale nie zawsze wzajemna :////
-
9 grudnia 2016, 18:26:43W końcu jakiś mądry człowiek...
-
9 grudnia 2016, 14:59:22Reklamują? Serio kuźwa reklamują? I co myślisz że przez reklamę ktoś zacznie do kogoś pałać nieokreślonym czymś... bo skoro to nie miłość to nie wiem jak to nazwać. ''(...)tylko po to zeby ssaki sie jebały!'' Chyba nie piszesz poważnie? 'Ssaki się jebią' i nie zawsze jest potrzebna im do tego miłość, czasem to się nazywa pożądanie seksualne, także... Po za tym miłość to nie tylko para. Może być miłość matki do dziecka, itd. Także miłość istnieje...
-
8 grudnia 2016, 21:11:47nie ma jebanej milosci! nie czegos takiego, to jest wymysl pojebanych potworow sterujacych ludzmi . reklamuja tą "milosc" tylko po to zeby ssaki sie jebały! a samice rodzily male potwory.
-
4 listopada 2016, 18:48:42fu!!!!!
-
4 listopada 2016, 18:48:24fu!!!!!
-
4 listopada 2016, 18:48:23fu!!!!!
-
4 listopada 2016, 18:48:23fu!!!!!
-
4 listopada 2016, 18:48:23fu!!!!!
-
4 listopada 2016, 18:48:23fu!!!!!
-
4 listopada 2016, 18:48:22fu!!!!!
-
4 listopada 2016, 18:48:22fu!!!!!
-
4 listopada 2016, 18:48:22fu!!!!!
-
4 listopada 2016, 18:48:22fu!!!!!
-
15 lutego 2016, 00:08:34Wielokrotnie wracam do tego tematu i moje myślenie niestety nie zmienia się na temat miłości. Ona nie istnieje... ;(
-
16 lipca 2014, 17:35:39Miłość jest ale ona zawsze się kiedyś kończy... a wtedy człowiek cierpi :(
-
11 lipca 2014, 17:49:48Masz racjęe, przyjacielu ale co zrobić jeśli ogranie mnie to przygnębienie i pomyśle o miłośći, coś oprocz napicia sie w domku czy zapalenia(choć nie pale) ???
~DaV -
6 lipca 2014, 16:01:48Przejdźcie na stronę jaszczurów. Raaaaaa!
~Himi -
27 grudnia 2013, 18:23:40Miłość istnieje. Wiesz kiedy się o tym przekonasz? Gdy umrze ci ktoś bliski, jak zaczniesz płakać, to znaczy że kochałeś tę osobę.
Pokonanie zazdrości - proste to. Jeśli jesteśmy o kogoś zazdrośni, to okazując zazdrość tej osobie stracisz na tym jedynie. Przykład mężczyzna jest zazdrosny o kobietę, kontroluje ją itd., ale ona i tak zrobi CO ZECHCE. Zatem nie warto być zazdrosnym, bo tym jedynie się pogrążamy.
O czymś lub o kimś zapomnieć. Pokasować zdjęcia, unikać miejsc, w których się było, nie spotykać się więcej z tą osobą, zmienić otoczenie, a jeśli pojawia się jakieś wspomnienie, to ucinać je tzn. zacząć myśleć o czymś innym, by nie odgrzewać dawnych wspomnień.
Coś obojętne - zależy co chcesz by było. Wszystko może ci zobojętnieć, wystarczy wybierz coś innego dla siebie. Nie przejmować się czymś lub kimś, po prostu nie dbasz o to np. chcesz by ktoś ci zobojętniał - gdy ta osoba zadzwoni, to rozłączasz się. Rzecz ma zobojętnieć? Rozwalić ją i walnąć do kosza. -
27 grudnia 2013, 18:12:42Jak pokonać zazdrość?
Jak o czymś zapomnieć?
Jak sprawić by coś stało się obojętne?
Jesteście mistrzami jak znacie skuteczną metodą prócz śmierci ._. -
28 lipca 2013, 01:43:45Jest coś takiego jak miłość :) Ludzie, proszę was! Oczywiście, że jest to jakaś chemiczna reakcja w mózgu, oczywiście, że to hormony czy inne substancje, ale miłość jest, bo miłość jest tym samym czym nienawiść, radość, żądza, to UCZUCIE. UCZUCIE, najpotęzniejsze ze wszystkich, lepsze od adrenaliny, czy innych czynników, miłość jest jak poznanie samego siebie z zupełnie innej strony. Ja sobie nie wyobrażam życia bez tego uczucia, chociażby bez zauroczenia, bo to wydziela w moim ciele endorfiny, które dają mi szczęście, dają mi siłę i motywacje do bycia lepszym człowiekiem, bo kiedy wiem, że jestem komuś potrzebna- chcę mi się żyć. Kocham moich przyjaciół miłością platoniczną, kochałam bezgranicznie tylko raz pewną osobę i doznałam przy niej takich uczuć, że to jest wręcz fascynujące, uzależniające, to że mogę czuć coś, czego nie poczuję do nikogo innego. Moje życie polega na emocjach i uczuciach, więc takie gadanie o tym "że miłości nie ma" to dla mnie jest jeszcze bardziej gównarzeryjne niż te wszystkie gimbaziary notorycznie mylące miłość z zauroczeniem. najpierw trzeba poznać samego siebie i swoje nastawienie do świata zanim się zacznie wygłaszać tego typu herezje. Trzymaj się ;)
-
23 września 2012, 10:35:54no bo nie ma. Miłości to hormon fenyloalomanina endorfiny powstająca w głowie, w umyśle, intelekcie. Sami ją tworzymy przez iluzje. Miłość jest złudzeniem, iluzją, wyimaginowaniem, fantasmagorią, emfazą itd.
-
22 września 2012, 21:13:41Czyż bezsensowne walenie młotkiem w kamień nie jest łatwiejsze niż wyrzeźbienie z tego samego kamienia, tym samym młotkiem postaci ukochanej/ego?
Przykład z rodzeniem dzieci nietrafiony. Ciągle rodzą się dzieci spłodzone bez uczuć, albo z uczuciami tylko po jednej stronie.
/biota/ -
22 września 2012, 14:53:44biota, co ty mówisz, życie bez uczuć - łatwiejsze ?
wtedy to życie byłoby bez sensu, a nie łatwiejsze !
wtedy rodzenie się dzieci, byłoby bez sensu ( bo, po co zakładać rodzinę, po co kochać, skoro uczuć nie ma ? )
wtedy to życia w ogóle by nie było ! -
22 września 2012, 14:52:04Ale tu nie tylko o miłość chodzi, której być może faktycznie nie ma. Tutaj chodzi o tę pustkę, którą człowiek próbuje czymś wypełnić... Bynajmniej ja tak mam. Jestem pusta ? No. dziękuje. sama się dobiłam.
-
22 września 2012, 08:20:35Może na początku ta miłość jest, ale w miarę trwania związku, jednak coś się wypala i nie jest to, już to samo co było na początku.
-
21 września 2012, 21:27:35Miłość jest... przereklamowana.
W życiu nie zawsze są happy end-y, miłość potrafi zabić, doprowadzić do depresji...
O ile łatwiejsze byłoby życie bez uczuć, tylko czy to ciągle byłoby życie?
/biota/ -
20 września 2012, 12:29:07mowiac milosc nieistnieje to tak jakby stwierdzajac ze ludzie nie maja uczuc, milosc jest tylko poprostu czesto sprawia nam bol i cierpienie zamiast dawac szczescie wiec takie stwierdzenie niema sensu ale rozumiem piszesz tak ,z gniewu do milosci,,
kinia -
20 września 2012, 12:23:32jakby nie istniala to myslisz ze tylu ludzi by sie zalilo, ze ja stracilo? jest, ale wydaje mi sie ze po prostu zbyt duzo oczekujemy od drugiej osoby. chcemy, zeby ten czlowiek zapelnil jakas taka pustke, ktora mamy w sobie... moze troche komplikuje... chodzi mi tylko o to, ze ludzie sa tylko ludzmi i nie ma co wymagac cudow ;)
-
20 września 2012, 01:14:50nie istnieje... :(
-
10 lutego 2012, 11:47:36:)
-
9 lutego 2012, 23:30:17Miłość jest. Dzisiaj ją spotkałam, wczoraj, pół roku temu. Gorsza sprawa, że natrętna, nie chce odejść...
Mira -
9 lutego 2012, 19:50:57Istnieje. Ci, którzy twierdzą że jej nie ma, po prostu jeszcze nidgy nie spotkali tej prawdziwej. I nie twierdzę, że prawdziwa miłość to ta "na zawsze", motyle w brzuchu i jakieś inne głupoty. To też miłość niespełniona, rozdzielona, zapłakana, cierpiąca. Ale jest. I wiem że bez niej ten świat nie miałby sensu. Wiele razy nas zrani, oszuka, ale zawsze będziemy do tego wracać, bez względu na wszystko. To taki narkotyk naszego życia.
-
9 lutego 2012, 19:22:17Wszystkie Kobiety i Dziewczyny zranione przez jakiegokolwiek mężczyznę chciałem bardzo, bardzo serdecznie przeprosić w imieniu tej garstki, która chyba jeszcze ma serce, nie wszyscy jesteśmy źli.
AvE153 -
9 lutego 2012, 19:08:29oczywiście, że nie istnieje, ja już nigdy w to nie uwierze. ostatni raz sie rozczarowałam, to tyle
-
9 lutego 2012, 18:35:14Nie zgadzam się.
Miłość istnieje.
Koniec i kropka.Lena -
4 lutego 2012, 19:43:40Nie zgadzam się z autorem. Miłość jest i jest to piękne uczucie. Każdy powinien dążyć do niego, bo to po prostu uszczęśliwia. po mimo wielu przykrości są też pozytywne strony tego uczucia i dla nich warto czasem pocierpieć. Bo bez względu na wszystko są to piękne wspomnienia.
A ta strona jest właśnie po to by się wyżalić, bo dzięki temu czuję się ulgę.
Dziękuję za uwagę,
Ola. -
4 lutego 2012, 19:35:13Autor postu ma wyjbiscie swieta racje. milosc to sciema, milosci niema.
-
4 lutego 2012, 18:52:59A JA SIE NIE ZGADZAM Z AUTOREM TEGO POSTA, MOIM ZDANIEM LUDZIE MAJA PRAWO POWIEDZIEC CO ICH BOLI, BO CZESTO SA TA WLASNIE UCZUCIA DO INNYCH LUDZI? WIEC NIE WIEM O CO CI KURWA CHODZI. JEZLI DLA CIEBIE MILOSC NIE ISTNIEJE TO WIDAC ZE JESZCZE NIE DOROSLAS/LES DO NIEJ !!!
-
4 grudnia 2011, 18:15:20Ja się zgadzam z autorem posta. Dopiero po wielu latach udało mi się trafić na kogoś, kto podziela moje poglądy w tej kwestii
Pozdrawiam -
4 grudnia 2011, 17:32:28wiara w milosc, boga, ludzi, itp itd to kwestia czlowieka, nie prawdy...
-
23 października 2011, 18:42:47Miłość nie istnieje, niestety.
-
23 października 2011, 18:35:43jasne, że miłość nie istnieje. to kłamstwo. a ci którzy w nią wierzą kiedyś się bardzo zawiodą.
-
23 października 2011, 18:31:00Masz rację
-
23 października 2011, 17:55:22a mi przeszło po 1,5 roku,w końcu gdy z nim rozmawiam i patrzę na niego to nie czuję nic, nie myslałam, że tak sie da a jednak,ani sympatii ani nienawiści, po prostu obojętność, więc czy to była miłość? przez te 1,5 roku tak strasznie bolało, najpierw myślałam,że umrę z rozpaczy, nie mogłam oddychać, nie mogłam na niczym się skupić, nie potrafiłam zrobić nic nie myśląc o nim, wszystko mi się z nim kojarzyło, całe tamte wakacje to był koszmar, spędzony na rozpaczy i nagle przeszło, w końcu czuję się dobrze, mogę się znów uśmiechać, marzyć bez niego, no i znowu wierzę w miłość...
-
22 października 2011, 20:51:54Kurwa za przeproszeniem mać, jeśli miłości nie ma, to niby co to jest to, co mnie zżera już od przeszło dwóch lat? Jak niby mam na to mówić? "Przyzwyczajenie uczuciowe", "Głód bliskości", a może lepiej "Chemiczne oszustwo instynktu rozmnażania"?
-
22 października 2011, 15:22:57Myślisz, że nie ma miłości- bo jej nie doświadczyłaś. Współczuję Ci... jesteś tak zdesperowana, że przekonujesz siebie, iż miłość to tylko złudzenie. Jeżeli to cie uszczęśliwia, to sobie możesz tak wmawiać, ale nie wmawiaj tego innym. KONIEC I KROPKABasia21
-
21 października 2011, 23:09:44moge sobie wyobrazic ze jest milosc- ta prawdziwa kiedy 2 osoby sie kochaja i maja dobrze ze soba.
jest jeszcze milosc, ta ktora rani..ale ona sie nie nazywa "milosc" ..napewno ma jakies inne imie.. wymyslimy cos?
p.s. a jak to jest sie ciac? -
21 października 2011, 22:20:10ludzie nie tną sie przez chłopaka czy dziewczyne..tną sie z bólu..;/
ktoś kto nigdy nie czuł ulgi przez pocięcie sie, nigdy nie zrozumie o co chodzi ; ) -
21 października 2011, 21:40:23Nie jestem zwolenniczką tych tekstów "Ona już mnie nie kocha, idę się pociąć". Cóż miłość istnieje tylko 90 % ludzi nie wie co to właściwie jest za uczucie :(
-
1 sierpnia 2011, 19:04:43pewnie że miłość istnieje a to dziwne wiesz bo nie pasuje ci że ludzie mają problemy niemają z kim pogadać i wchodzą na takie strony a sam się na niej znalazłeś zastanów się zanim coś napiszesz żegnam
-
15 lipca 2011, 22:04:00A ja uważam, że miłość istnieje. Szczęśliwa miłość. Nie rozumiem natomiast jak można być nieszczęśliwie zakochanym? Miłość jest dla mnie sama w sobie przyjemnym uczuciem i nawet, jeśli druga osoba go nie odwzajemnia, to i tak to wszystko jest pozytywne. Takie jest moje odczucie :)TakaJednaDziewczyna
-
14 marca 2011, 20:56:40Polać mu, dobrze prawi! :) ''Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy - i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy.' ;) Szkoda, że rtu nie ma jakiegoś priva, bo jak jesteś facetem to z chęcią bym z Tobą pokonwersowała ;)
-
14 marca 2011, 20:31:55moze i dobre rozwiazanie...zniknęła by kupa problemow c;
-
1 lutego 2011, 16:08:08potwierdzam Twoje słowa. Jestem za Tobą. ;)
-
31 stycznia 2011, 21:41:44Nam Ciebie tez....
-
31 stycznia 2011, 15:29:45-_-" ludzie żal mi was.krwiopijczyni
-
28 stycznia 2011, 20:43:17Ten żenujący poziom mnie przeraża.
-
28 stycznia 2011, 20:27:50Ty robiłaś to z psem
-
28 stycznia 2011, 20:24:45oj ty komarzyco miałaś psem z psem matko.
-
28 stycznia 2011, 20:09:31Nie wiesz czym? Gów*em psim!krwiopijczyni
-
28 stycznia 2011, 19:55:45czym się kończy ?
-
28 stycznia 2011, 18:53:39Miłość istnieje. Tylko zawsze kończy się tym samym...krwiopijczyni
-
9 grudnia 2010, 18:32:57autor tego wątku nie przeżył miłości tej prawdziwej....
Smutnepomoc -
17 listopada 2010, 14:32:40
"Najdłużej kochamy właśnie tych, którzy nas porzucają. Może dlatego, że czujemy w stosunku do nich coś w rodzaju wdzięczności." -
17 listopada 2010, 14:30:58"Lepiej jest kochać i stracić osobę kochaną, niż nie kochać w ogóle."
Tennyson
"Kto kocha bardziej, jest zawsze podległy i musi cierpieć."
T. Mann -
17 listopada 2010, 14:14:21znów powraca ten wątek i u mnie ciągle bez zmian,to znaczy byłam z kims przez jakis czas,bardzo mi na nim zalezało ale on ma teraz nową miłość i widać że dopiero teraz jest na prawdę szczęśliwy,ale co ze mną...?:(
-
16 listopada 2010, 10:43:10Miłość matczyna ? Hormony, instynkt macierzyński. Jak by oddanie matczyne dla dziecka zależało od jakiegos abstrakcyjnego pojęcia to 99% noworodków by szło do domów opieki.
-
16 listopada 2010, 10:05:15straszne co tu piszecie, bardzo,\A miłość matczyna, ojcowska, braterska, miłość do zwierząt, roślin, miłość istnieje, tak samo jak i między ludźmi o której mówicie że jej nie ma, że to fikcja.
To że Wam się raz czy dwa razy nie udało w życiu nie znaczy że miłość nie istnieje, miłości nie da się opisać tak po prostu, to trzeba czuć, to trzeba pojąć, miłość jest czymś doskonałym, to poprzez miłość jesteśmy i żyjemy na tym świecie, a nie jest powiedziane, że życie to jedna wielka bajka, że w życiu musi być ciągle dobrze, życie to życie, tu wszystko zależy od nas jak je przeżyjemy....pomoc -
15 listopada 2010, 16:10:37prawda prawda
milosc nie istnieje -
15 listopada 2010, 11:03:10nie prawda nie prawda nie prawda !!!!!!!!!!!!!!!!1 i koniec kropkapomoc
-
23 maja 2010, 15:15:00tu cie mam tu cie mam
tehno amfa amfa tehno
FETA FETA FETA!!!LubjeCzipsy -
22 lutego 2010, 13:32:20Zależy to od osoby . Jest dużo fałszywych ludzi, ale musisz poszukać i otworzyć oczy, aby znaleźć tą prawdziwą i zaufaną osobę .
-
14 lutego 2010, 17:51:10pojebane dzieci, masturbujecie się przed monitorem a teraz nagle uswiadamiacie sobie ze nie na tym polega seks, czujecie sie samotni i zwalacie wszystko na jakies pojebane walentynki, jutro też bedziecie sami... i pojutrze także >:(
-
14 lutego 2010, 17:48:10dzisiaj walentynki, tym bardziej pierdolić to wszytsko w chuj...
-
23 grudnia 2009, 23:47:22boże, Co za down....
-
22 grudnia 2009, 00:32:26Czy miłość istnieje, czy nie?
Jeśli istnieje radość, albo złość, to dlaczego nie miłość?
Jeśli jest to forma przywiązania, to autor tego tekstu pokazuje, że nie jest do tego zdolny, jeśli troska, potrzeba odczuwania wspólnoty, więzi z inną osobą, to jakim odludkiem musi być autor żeby pisać, że tego nie ma? a ludzie, którzy mu przytakują?
A może poprostu nie wiedzą czym jest miłość, albo przeżyli coś mylnie nazwane miłością, czym zostali oszukani i zrażeni? Chyba sami powinni przemyśleć jak było w ich przypadku
Nie wiem jak opisać miłość, nie wiem czy wystarczyłoby mi słów żeby ją opisać, ale wiem, że jest. -
15 grudnia 2009, 16:03:40jeju po co się tak kłócicie?? ktoś prawdę napisał że to idiotyzm i tyle
-
15 grudnia 2009, 10:45:40chcesz być kochany, najpierw pokochaj sam siebie...
-
15 grudnia 2009, 10:23:28a ja nadal nie wierzę w miłość,bo jej nie doświadczyłam,pewnie sobie jeszcze długo poczekam...
-
15 grudnia 2009, 08:24:52Miłość istnieje Jacku
-
12 października 2009, 12:03:59a pozdrawiam rzekomo z a k o c h a n y c h h a h a wierzcie sobie dalej w m r z o n k i o m i l o s c i h a ha h a ja polecam proste rozwiazanie.sa duzo lepsze zabawy ha ha ha
Diablica666 -
12 października 2009, 12:01:27m i l o s c hahah zart,kpina,obluda,falsz,prowokacja, imaginacja,ironia, zdrada, odrzucenie. prawdziwa definicja milosci to pozadanie,fascynacja, seks, poped, lawina, mieszanka hormonow, a na koncu nuda i przywiazanie.taka jest ta h a h a m i l o s c oczywiscie przez m a l e m ha h a ha
Diablica666 -
12 października 2009, 11:41:02Jedynej milosci ktorej istnienia jestem pewien to ta nie odwzajemniona. Mozna byc z kims dlugo, nie wiedzac o tym, do czasu...
-
13 września 2009, 08:05:26miesiąc odkąd się rozstaliśmy:(
"Niebo jest tylko metr nad ziemią,tak blisko o jeden krok,
niebo jest na wyciągnięcie ręki tylko nie wiem jak tam dojść..." -
12 września 2009, 16:52:11post ma prawie rok, kto się zakochał? :)
-
25 sierpnia 2009, 01:23:3623.8.2009 19:18:28
na czym polega Twoj problem ? -
23 sierpnia 2009, 17:18:28Zgadzam się. To jedna wielka bzdura. Ale mójn problem nie polega na tym, że np. nie mam chłopaka albo dziewczyny.
-
21 sierpnia 2009, 00:38:5819.8.2009 12:44:02
sam jestes ch** -
19 sierpnia 2009, 10:44:02to po ch tu jetes? chyba szczscie nie dopisalo?
-
19 sierpnia 2009, 10:22:29miłośc istnieje. nieszczęsliwa miłość. czy szczęśliwa? pewnie tak. ale ja nie doświadczyłam tego uczucia
-
19 sierpnia 2009, 10:18:34a po co zakladac inny watek? jak sie zalic to w jednym...
i tak ten watek jest za bardzo rozbudowany :P -
18 sierpnia 2009, 19:11:29ej no ale 'mielisci przestac pierdolic a dalej piszecie....' .. ma racje ;/ bo najpierw juz pisaliście że juz koniec, ze każdy ma swój pogląd, ze zamykacie ten wątek ze nie bd pisać a teraz Tu piszesz :''tobie jak nie pasi, to nie wchodź''.. no to hmm.;/ załóżcie inny i będzie.. pzdr
-
18 sierpnia 2009, 19:09:5518.8.2009 10:02:58
tobie jak nie pasi, to nie wchodź -
18 sierpnia 2009, 19:06:54mielisci przestac pierdolic a dalej piszecie....
-
18 sierpnia 2009, 08:02:58A Ty kurwa przestań pierdolić, że tej miłości nie ma. Jak Ci coś nie pasuje to nie wchodź tu i po sprawie
-
17 sierpnia 2009, 23:34:0716.8.2009 16:33:28
sam jesteś debil -
16 sierpnia 2009, 14:33:28DebiLe ;D
-
14 sierpnia 2009, 21:49:40wiem, że uważasz tak dlatego, że nikt nigdy cie nie kochał. moze dlatego, że nie dostosujesz się do wymagań chłopaka. m.in wygląd xD
ja jestem jedną z najszczęśliwszych ludzi zakochanych na swiecie.
tandeto!
'jebiesz xd -
14 sierpnia 2009, 18:51:56nie mow że czegoś niema tylko dla tego że tego nie doświadczyłes to żałosne
ja kocham i jestem kochana chos nie zawsze szczęśliwa -
13 sierpnia 2009, 07:02:5211.7.2009 20:12:49
a ja chociaż często tu pisałam ze miłości nie ma,chyba w końcu muszę przyznać ze się myliłam...
jednak się nie myliłam,dokładnie miesiąc po tym co napisałam wszystko się rozleciało,skoro tak łatwo ze mnie zrezygnował to nie była miłość nigdy -
5 sierpnia 2009, 20:00:50rozpierdole cala ta strone w cholere
-
14 lipca 2009, 15:28:38pierdolicie znowu ze zal :/
-
14 lipca 2009, 14:02:32Miłość jest na pewno.
Ja cały czas kogoś darzę tym uczuciem.
Ona też mówiła, że kocha, ale tylko jej się wydawało i już jej przeszło.
A mi została miłość i będę babrał się w tym gównie jeszcze przez długi czas.
Bo to była kobieta, która wg mnie posiadała idealne cechy na to, aby być żoną. -
13 lipca 2009, 01:14:58:)
-
11 lipca 2009, 18:12:49a ja chociaż często tu pisałam ze miłości nie ma,chyba w końcu muszę przyznać ze sie myliłam...
-
11 lipca 2009, 14:22:42A jest czy jej nie ma.Jebać to wszystko w chuj
-
11 lipca 2009, 14:10:17Dokładnie popieram w 100%,miłość porostu nie istnieje sam sobie to uświadomiłem i czuję się dużo lepiej i jestem szczęśliwy będąc sam :D
-
3 lipca 2009, 01:50:35ja też nie :(
-
2 lipca 2009, 17:53:59ja też nie:(
-
2 lipca 2009, 17:34:15A ja nie :(
-
1 lipca 2009, 22:38:09Też znalazłem miłość ;*
-
1 lipca 2009, 22:35:33hłehłehłe........ Ash, ptashh :**** a ja znalazlam miłość. o!
-
1 lipca 2009, 22:34:31Twój problem zawszony pedale nikt cie nie kocha ???!!! stara nie do ruchała
wal sie na pałe pedale
Ash Ptash Głuptash -
28 czerwca 2009, 08:07:23znowu się o tym przekonałam,nie ma miłości,przynajmniej nie dla mnie;(
-
27 czerwca 2009, 23:12:06a mówią, że liczy się tylko wnętrze...
-
27 czerwca 2009, 19:58:18jak jestes brzydki i nikt cie nie kocha to dla ciebie tego nie ma :o
-
27 czerwca 2009, 00:31:21niepoprawni romantycy!
jak wy malo wiecie o tym swiecie, jacy wy jestecie glupi w tej swojej naiwnosci! -
24 czerwca 2009, 15:32:19taaa aleksia.. pierdolenie o szopenie. to czysta biochemia. a ludzie są na tyle głupi i żeby coś, czego nie potrafią, opisać muszą kierować wszystko na sfere duchową, gdzie następuje zawierzenia. tacy to my jesteśmy świetni. kurwa!
-
24 czerwca 2009, 13:58:31
ISTNIEJE
tylko moze poprostu jeszcze o tym nie wiesz...aleksandra_xd -
17 czerwca 2009, 19:58:35W tym wieku ludzie dużo sobie wyobraszają...
-
17 czerwca 2009, 19:05:13Miłość istnieje i zawsze będzie istnieć. Choćbyś napisał 1000000000 podobnych postów - nie zmienisz tego. :)martaa
-
17 czerwca 2009, 13:47:36I SWIETE SLOWA !!! POPIERAM !!!
-
13 czerwca 2009, 21:09:56w wieku 15 lat tez duzo mi sie wydawalo... :(
-
13 czerwca 2009, 20:39:27jestem od postu 13.6.2009 02:18:34
co chceesz przez to powiedzieć...??
ŻE MIŁOŚC NIE ISTNIEJE??
iSTNIEJE!!
JA W TO WIERZE..
młoda jestem mam dopiero albo aż 15 lat...
D.k. -
13 czerwca 2009, 00:21:31do osoby z postu 13.6.2009 02:18:34
mozna wiedziec ile masz lat? pewnie jestes bardzo mloda osoba .... ale imczlowiek starszy tym mniej patrzy przez rozowe okulary -
13 czerwca 2009, 00:18:34Może jestem głupia i naiwna ale czekam i będę czekała na Miłość...
Ona kiedyś nastąpi..
Wierze w to bardzo..
W pewniy momencie ktoś mnie pokocha a ja jego i będziemy szcześliwi..
Teraz jestem samotna ale to niedługo sie zmieni..:) -
12 czerwca 2009, 17:43:06zrobie tak samo jak ci podemna ciekawe kiedy przekonam się ze miłość istnieje.....zapewne wcale
-
10 czerwca 2009, 23:55:42ja też napiszę w tym poście jeśli przekonam się, że istnieje, .... chociaz pewnie szybciej nastapi koniec swiata niz tak sie stanie... :(
-
9 czerwca 2009, 20:49:34:---- (*)(*)
-
9 czerwca 2009, 20:49:09:------
-
9 czerwca 2009, 20:48:38jak sie przekonam, że istnieje to napisze o tym w tym poscie
-
9 czerwca 2009, 20:21:54MIŁOŚĆ ISTNIEJE!
-
9 czerwca 2009, 18:24:14hmm mowisz ze milosc nie istnieje;/ echh mylisz sie istnieje choc czesto nas rani;( aaa Ty tak uwazasz boo ktos Cie bardzo zranil ii wmawiasz sobie ze nie istnieje, po to zeby juz sie nie zakochacc i nie cierpiec;/ hmm glupie to ale Twoja decyzja;/ hmm aaaa po to jest taka stronka zeby kazdy mogl sie wyzalic i powiedzic o tym co go meczyy a to ze ludzie nie maja szczescia w molosci bywa maja prawo o tym napisacl;/
-
9 czerwca 2009, 16:30:50i huj
-
9 czerwca 2009, 10:52:38:(
-
8 czerwca 2009, 15:25:20milośc istnieje, tylko trzeba ja odnaleśc...a nie kazdy ma to szczescie
-
8 czerwca 2009, 15:21:12Etttammm nic nie rozumiecie....istnieje tylko nie na tym świecie! :P
-
8 czerwca 2009, 12:40:46a ja tam nie wierze a zadna pseudo milosc,
-
7 czerwca 2009, 18:47:09Nie prawda. Ja jestem juz z związku ponad pół roku. I nie macie racji. Miłość istnieje. Jest zazwyczaj ta nie odwzajemniona czy tez zraniona. Ale istnieje. Kto przeżyje prawdziwą miłość ten zrozumie. ...
-
7 czerwca 2009, 11:39:17mowisz tak bo sam pewnie nie masz klopotow i zyjesz szczesliwie i kolorowo ;|
-
7 czerwca 2009, 07:37:11masz 100% racje
-
6 czerwca 2009, 23:26:03chuj z tym wszytskim
-
26 maja 2009, 21:07:22wow nareszcie ktoś napisał całą prawde o miłości mimo że jstem zakochana i szcęśliwa jest mi cie żal że nie masz drugiej połówkia nie powinno mi być
-
26 maja 2009, 20:26:52a mi nikogo nie jest żal :D
-
26 maja 2009, 13:01:16ehh zal mi cie
-
23 maja 2009, 15:23:22"nie wyszło Ci więc przekonujesz innym że nikomu nie może wyjść?? żałosne;]" właściwie to może masz rację,może faktycznie miłość istnieje a ja trafiałam na samych kretynów którzy w ogóle nie liczyli sie z moimi uczuciami,może dlatego przestałam w nią wierzyc;(
-
23 maja 2009, 11:37:44zalosny to ty jestes kurwa
-
20 maja 2009, 06:15:25sranie w banie kurwa. nie wyszło Ci więc przekonujesz innym że nikomu nie może wyjść?? żałosne;]
-
17 maja 2009, 23:33:17bo milosc jest taka przereklamowana :/
-
11 maja 2009, 16:57:19milosc jako piekne uczucie jest tylko w ksiazkach, a w zyciu - jakie jest kazdy widzi...
-
7 maja 2009, 16:56:25
Może nie jest taka jaką sobie wyobrażamy. Bo o miłości człowiek uczy się całe zycie.
Zreszta jak tak czytam komantarze niżej to widzę że wszystko już jest powiedziane. -
26 kwietnia 2009, 19:01:45tak zgadzam się z tym
-
26 kwietnia 2009, 18:57:12bo milosc to taki synonim cierpienia, mozna wymiennie uzywac, te dwa slowa znacza to samo
-
22 kwietnia 2009, 00:51:56kazdy predzej czy pozniej cierpi przez nia
-
21 kwietnia 2009, 21:27:00Cierpie własnie przez te durną miłosć, bo nigdy nie bede razem z tym chłopakiem....
-
21 kwietnia 2009, 19:31:54temat nadaje sie do rozmow w toku lub sprawy dla reportera, nich oni rozstrzygaja czy istnieje czy nie
-
21 kwietnia 2009, 16:27:58N. wedlug mnie nikogo nie urazilas :)
-
21 kwietnia 2009, 15:30:13chyba raczej nie dowiemy się do kogo, ale jeśli kogoś uraziłam to przepraszam;)
N. -
21 kwietnia 2009, 00:15:52chyba do autora, ale tez sie zastanawiam do kogo...
-
20 kwietnia 2009, 19:31:10Ten post o gardzeniu innymi był skierowany do mnie???
N. -
20 kwietnia 2009, 18:41:10????
-
20 kwietnia 2009, 11:51:03a to dziwne, bo sam/a weszłeś/aś na tą stronę, a gardzisz za to innymi
-
20 kwietnia 2009, 05:16:30Ale miłość to polega na tym, że uczucia są odwzajemnione. Tak więc jak się zakochasz i ta druga osoba Ci o odwzajemni to razem będziecie martwili się o siebie i słowo "ja' zamienicie na "my".
Pozdrawiam,
N. -
20 kwietnia 2009, 00:16:36nie czuje potrzeby pomartwienia sie o druga osobe skoro nikt sie o mnie nie martwi... :/
-
19 kwietnia 2009, 08:24:43Z tak zwanej miłości, która dla mnie oznacza akceptację drugiej osoby taką jaką jest. Polubienie jej wad i szukaniu kompromisów. Po prosu być odpowiedzialnym za kogoś.
Z przyjaźni, czyli z bycia dla drugiej osoby wsparciem, ze zrozumienia go bez słów, możesz mówić partnerowi co chcesz a on i tak Ciebie kocha pomimo tego.
A także z pożądania, czyli dobrego życia seksualnego, czego raczej już tłumaczyć nie muszę.
Pozdrawiam,
N. -
18 kwietnia 2009, 21:11:55pytanie do osoby z postu pode mną :P z jakich 3 rzeczy składa się dobry związek według Ciebie? :)
-
18 kwietnia 2009, 20:29:44Uważam, że nie ma sensu kłócić się o to czy jest miłość czy jej nie ma, a tylko dlatego, że każdy z nas jest inny i każdy inaczej ją postrzega. Wiadomo, że człowiek potrzebuje do kogoś należeć, mamy potrzebę pomartwienia się o drugą osobę, i czy nazwiemy to przyjaźnią, czy miłością czy pożądaniem to nie ma znaczenia, bo tak naprawdę dobry związek składa się z tych trzech rzeczy. Zresztą osobę, która zawiodła się na związku damsko-męskim trudno przekonać będzie do spróbowania kolejny raz i uwierzenia, że może tym razem uda się. To uczucie, które ogólnie nazywa się miłością (chociaż dla mnie ono może nie mieć nazwy, bo to co czuję ciężko mi opisać) dla mnie polega na zbudowaniu rodziny, na akceptowaniu wad drugiej osoby, na szukaniu kompromisów w spornych sprawach, na przejściu przez ciężkie życie we dwoje, na zaspokojeniu potrzeb seksualnych, na tym wszystkich co sprawia radość bycia z drugą osobą. Ale to jest moje zdanie, a Wasze może być zupełnie inne.
pozdrawiam,
N.
Ps. Miło by było, jeśliby każdy wypowiadający się w stylu: miłość jest lub jej nie ma - dodał dlaczego tak uważa. -
18 kwietnia 2009, 01:17:36naiwni jestescie jezeli wierzycie ze istnieje :D lol
-
6 kwietnia 2009, 22:49:59ja też nie wierze :/
-
6 kwietnia 2009, 17:29:19miłość nie istnieje,przynajmniej ja w nią nie wierzę
-
6 kwietnia 2009, 16:38:526.4.2009 17:04:10 - a czy nadal w to wierzysz?
-
6 kwietnia 2009, 15:04:10pierdolenie , pierdolenie i jeszcze raz pierdolenie....milosc istnieje i w pazdzierniku zdazylam sie o tym przekanac...wczesniej nie wierzylam...ale TO naprawde istnieje...
-
5 kwietnia 2009, 16:45:24przyszla wiosna, moze ktos z tego topica sie zakocha? ja na pewno nie :(
-
4 kwietnia 2009, 18:13:28Eeem, czemu piszesz z dużej litery ? Nie krzycz. Miłość istnieje, a to, że Tobie się coś nie udało, nie może udzielać się innym. Są ludzie, którzy kochają. Przestań robić z siebie wielką wyrocznię, która głosi najgłupsze głupoty, i zajmij się czymś pożytecznym. i powtarzam raz jeszcze. Miłość istnieje. Uczucie, jak każde inne, tyle że właśnie Ona, wszystko w sobie łączy.
z poważaniem i zniesmaczeniem:Szylwek -
4 kwietnia 2009, 13:41:52(OJEJ JAKI JESTEM MĄDRY! OJEJ, SŁUCHAJCIE MNIE! MIŁOŚC NIE ISTNIEJE! PATRZCIE NA KRÓLA!) OJOJOJ! LOL Z CIEBIE CZŁEKU, ZAL.
-
3 kwietnia 2009, 23:48:53a mi to wisi czy jest czy nie...
-
3 kwietnia 2009, 12:30:45kochanym ? o JAPIERDOLE... NIE MA CZEGOS TAKEIGO JAK MILOSC!!!!!!!! no kurwa uswiadomcie to sobie , a jak kogos ``kochasz`` to tylko kurwa w lozku nie ma takiej milosci romantycznej i wogole cacy cacy jak w waszych pojebanych serialikach , OBUDZCIE SIE LUDZIEEEEE!@@@@@@@@@@@@@@@!!!!!!!!!!!!
-
22 marca 2009, 18:30:40niedlugo koniec swiata, wiec nie bedzie co rozwazac....
-
21 marca 2009, 18:05:4521.3.2009 14:48:31 - dobrze sie czujesz?
-
21 marca 2009, 13:48:31Ple, ple, ple. IDU KA MNIE!
-
21 marca 2009, 13:46:05smierc kurwa jest tylko pewna na tym pojebanym swiecie
-
20 marca 2009, 14:34:1019.3.2009 14:31:33 jesteś tego pewien/pewna że zawsze bedziecie czuli?
-
19 marca 2009, 13:31:33nie można żyć bez miłości. Osoba którą się kocha jest osobą do której możesz zwrócić się dosłownie o wszystko, wierzysz jej, ufasz i oddałabyś życie za nią . Ja Kocham osobę bez której nie wyobrażam sobie życia.. Teraz to jest miłość ale po pewnym czasie będzie tylko przyzwyczajenie do siebie.. ale dalej będziemy czuli, że się kochamy ..
-
19 marca 2009, 01:09:21a czy mozna zyc bez milosci?
-
17 marca 2009, 00:26:10nie kocham nikogo, nawet siebie :/
-
16 marca 2009, 17:23:24zeby byc szczesliwym trzeba kochac, ale przede wszytskim byc kochanym.... o ile te dwie rzeczy latwo spelnic, to trudno jest zeby kochac i byc kochanym, ale przez ta sama osobe.... :/
-
16 marca 2009, 16:59:26Aczkolwiek myślę, że można być szczęśliwym w samotności. Lubię towarzystwo ludzi, ale kocham wieczorem pójść na samotny spacer. Utonąć w półmroku i szukać gwiazd na niebie ponad pustymi uliczkami.
Cholera!
A jeśli chodzi o miłość to kocham moją familię całą, mój świat cały (szkoły nie kocham, ale da się w niej przeżyć:P), kocham wsyzstkich chłopaków, z którymi się spotykam (aż do wymiany na innego), kocham moją Psotę i moją Kolę. Kocham lody czekoladowe i jabłka. Kocham samotne spacery i wiersze. Kocham wspinać się na drzewa (choć podbno jestem już na to za stara) i wcinać dojrzałe czereśnie, bądź inne owoce. Kocham samą siebie. I czuję się z sobą doskonale.
To dlaczego weszłam na smutno mi?
Otóż.
Tęsknie.
Ale za czymże tęsknić może dziewczyna tak szczęśliwa jak ja.
Za wszystkimi miejscami, których nie mogłam jeszcze zobaczyć, za książkami, których nie przeczytałam, za poznaniem tajemnicy świata, od której mam wrażenie ciągle się oddalam, za byciem sobą.
Cholera.
"Za dużo się modlisz, dużo czytasz wierszy, na środku drogi i nie na szczycie. Nigdy ostatni i nigdy pierwszy. Hej! To chyba śni ci się życie"
Mam wrażenie, że to o mnie.
A walentynek też nie lubię.
Komercja i kicz.
Ot, co! -
16 marca 2009, 16:47:50Miłość jest najkrótszą ze wszystkich wieczności, jak ktoś kiedyś powiedział :P
Jedyna prawdziwa miłość (w przynajmniej 88% przypadkach) to miłość matki do dziecka
A jeśli chodzi o uczucie między kobietą a mężczyzną, to jest to raczej pożądanie, połączone z przyjaźnią. Do tego dochodzi umiejętność pójścia na kompromis.
I to gwarantuje udany związek ( bo w ideę małżeństwa nie wierzę).
A walentynki to, według mnie, bezsensowne święto. Swięty od epileptyków ma niby patronować zakochanym? Ad rem... to tylko komercja nastawiona na zyski.
Już ciekawsze są tradycyjne wianki, obchodzone w dniu, w którym słońce przechodzi w związek lata :P
Moja kochana kuzyneczka obchodzi tego dnia urodziny i zawsze jest buena fantastica impreza.
:P
Latem wszakże roznosi się więcej feromonów niż w czasie trwania walentynek.
Bo nie znoszę tego, co jest przereklamowane (i niepoprawnej polszczyzny, dlatego podobają mi się reklamy z Pucułem i Grzechem; wkurza mnie jak facet mówi "poszłem).
To tak nawiasem mówiąc:)
Pozdrawiam
Ano to Kayleen tylko
i nikt szczególny:) -
16 marca 2009, 02:04:56when i fall in love... it would be forever...
-
15 marca 2009, 20:28:43if love is a labor ill slave til the end
-
15 marca 2009, 20:16:59what is love
baby, don't hurt me, don't hurt me
no more...
what is love... -
13 marca 2009, 15:28:18jak tam gołąbeczki? zakochał się ktoś z tego topica?
-
10 marca 2009, 14:00:11u mnie nie ma żadnych skrzatów, chyba mówisz o sobie :P
-
9 marca 2009, 20:26:50te małe z pod twojego łóżka..
-
9 marca 2009, 18:49:13jakie skrzaty?
-
9 marca 2009, 16:34:28Pierdolic skrzaty!!
-
8 marca 2009, 15:34:02to , że jesteś zgorzkniałą/łym pesymistką/stą nie oznacza , że inni też muszą nimi byc ;dAnonimowa
-
8 marca 2009, 14:58:19nigdy nie bedzie lepiej, wiec po co wam ta glupia nadzieja?
-
23 lutego 2009, 20:26:23pierdolić to wszystko w chuj
-
22 lutego 2009, 22:49:50dzidzi już ma wyrobione zdanie na pewnien temat :P
-
22 lutego 2009, 22:32:43dzidzi dorwało się do klawiaturki
-
22 lutego 2009, 22:32:02hbkfjhzdbvklfuygouhfdjbvl;fdhgpuirj;fdjhgaguh
lfdiuhgspujgpeygpj;dfti8tsioh;pgp;ouishp[ioht
bfdgjh;rrdpjh;;klgfdmh/bzkl;jrosijisakjiafdhi
;p xd heheheheheheheh :)) -
22 lutego 2009, 20:08:32Sam pierdolisz baranie
-
22 lutego 2009, 20:04:48nie ma
-
20 lutego 2009, 23:43:33what is love?
-
15 lutego 2009, 15:50:44no men - no problem :)
-
14 lutego 2009, 23:05:14chujowe swieto sie skonczylo, nawet, nawet bylo w tym roku, nie za duzo truli w radiu, telewizji, w internecie, nigdzie nie wychodzilem po poludniu z domu, wiec jakos przezylem...
-
14 lutego 2009, 15:31:09dziś jest jeden z tych dni, gdy milczenie telefonu najbardziej boli :(
-
14 lutego 2009, 14:30:23swieto tynkarzy, bo przeciez sie mowi ciagle o waleniu tynków, a przeczytajcie ze sw walenty to patron chorych na epilepsje, a wy sie podniecacie ze jest od zakochanach, banda pierdolonych debili
-
14 lutego 2009, 13:28:08te walentynki sa okropne. niech juz sie skonczy ten dzien:(
"po co nam swiat połowe wart" -
14 lutego 2009, 13:00:58ktoś wspomniał kiedyś o różu w walentynki na tej stronie i .... się stało.... :P
-
13 lutego 2009, 23:36:55WALIĆ TYNKI!!!!!
-
13 lutego 2009, 20:02:33w tym roku walentynki bedą swietowane 3 dni, bebnia juz o tym swiecie od poczatku lutego, i beda jeszcze pisac przez caly przyszly tydzien, ogolnie caly miesiac luty to walentynki, dobrze ze trwa tylko 28 dni, bo ciezko by bylo zniesc wiecej :(
-
13 lutego 2009, 18:00:42niech skończy się ten najgorszy weekend w roku :/
-
12 lutego 2009, 20:25:50TYLKO MNIE KOCHAJ... :(
-
12 lutego 2009, 17:36:04a moze na smutnomi urzadzimy walentynki dla singli co? pogadamy, posmiejemy sie :)
-
12 lutego 2009, 02:01:06jakie walentynki - taki caly rok.... czyli do dupy, przejebane!!!
-
11 lutego 2009, 22:24:43JA TEZ NIE WYSLE, I NIE BEDE OGLADAC POCZTY BO I PO CO
-
11 lutego 2009, 21:04:50ja tez nie wysle
-
11 lutego 2009, 20:29:29ja nikomu zadnej walniętej walentynki nie wysyłam bo sama od nikogo nie dostane więc nie bede rozczarowana
-
11 lutego 2009, 19:46:59za 3 dni, bedzie tu potok nizadowolonych z milosci....
-
11 lutego 2009, 16:21:16wychodzi sie zawsze na minus z tej calej milosci :/
-
11 lutego 2009, 14:32:47' milosci nie ma, a Ci co sa zakochani to im się tylko wydają że kochają '
No to jeżeli nie ma miłości to jak może im się wydawać że kochają jeżeli to uczucie nie istnieje ? No ale widzę, że dla niektórych ludzi słowo ' miłość ' to wyższa filozofia. Jakby nie miłość to ani mnie ani was by tu nie było. Ja kocham i wierze w to uczucie. Ale nie wszyscy muszą. To tak jak z wiarą w Boga. Niektórzy uważają, że istniej a inni nawet nie mają pojęcia jak dużo dla nas robi . I tłumaczą sobie np. właśnie to że znajdą sobie bliską osobę słowami ' czysty przypadek ' czyli wy też jesteście takimi zwykłymi wybrykami ? Filozofia wyższa się kłania . Na początku na pewno się kocha i w ogóle ale po pewnym czasie to mija. I zamienia się w zwykłe ' przyzwyczajenie ' i niektórzy to zauważają i dlatego się rozchodzą. -
11 lutego 2009, 03:16:00blakną jak miłość odchodzi
-
10 lutego 2009, 20:29:26a czy pozostawia tez tez dobre? :/
-
10 lutego 2009, 15:36:37nom bo ona bardzo często pozostawia po sobie tylko te złe uczucia..ale także wspomnienie...dla których czasami warto żyć...przychodzi do nas w momencie w którym najmniej się jej spodziewamy...odchodzi także w takim....
-
10 lutego 2009, 15:22:12Może dla jednych miłośc istnieje.
Ja od tygodnia przestałam wierzyc w takie uczucie. Moje życie straciło sens! A dlaczego?
Przez miłośc, przyszła sama i sama odeszła ale odchodząc zostawiła wielki ból... i żal... -
10 lutego 2009, 13:40:16samotnie
-
10 lutego 2009, 12:35:58jak bedziecie spedzac najblizsza sobote?
-
8 lutego 2009, 22:47:50ZGADZAM SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!
-
8 lutego 2009, 13:06:35jebac pseudo walentynkowe swieto, swieto dla sklepikarzy i glupich zafajdanych na pokaz par
-
7 lutego 2009, 20:46:337.2.2009 16:28:17
owszem nie znikna wszytskie problemy kiedy bedziemy miec kogos u boku, ale zawsze razniej isc z kims przez zycie i pokonywac trudnosci dnia codziennego... -
7 lutego 2009, 17:42:08popieram...ale chyba naprawde szczesliwym nie mozna byc w bedac samotnym...tyle, ze szczescie to cos bardzo specyficznego, nagle jest i nigdy nie mamy pojecia ile bedzie trwalo, zwykle odczuwamy je diabelnie krotko...dajcie spokoj tym walentynkom, to tylko takie glupie swieto, jakos wiekszosc ateistow nie wyjezdza na koniec swiata np z powodu Bozego Ciala
-
7 lutego 2009, 15:28:17To jest bez sensu,przestańce już z tymi walentynkami,nie macie innych problemów,nie potraficie być szczęśliwi sami? myślicie,ze jak znajdziecie sobie kogoś to będzie tak cudownie i nagle znikną wszystkie problemy i będziecie w koćcu zadowoleni? Nie można nikogo zmusić do uczuć i szukać sobie kogoś na siłę tylko po to żeby nie być samym.
A. -
7 lutego 2009, 14:41:07Ludzie przetańcie tak najeżdzać na te głupie walentynki, ja rownierz jestem sam, ale nie mam pretensji do calego swiata o to, ze inni moga być szczesliwi, panikujecie jak by te walentynki byly nie wiadomo czym, co wam te jebane serduszka przeszkadzaja?
-
7 lutego 2009, 13:36:26shit to juz za tydzien, trzeba wyjechac z dala od tego pierdolonego walentynkowego zaklamania
-
4 lutego 2009, 20:41:15chyba też nie wierzę w miłość...
-
4 lutego 2009, 20:32:01ech a co ja przeżywam.... walentynki, a okazuje sie ze mój ukochany ma dziewuche...suka nigdy jej nie lubiałam, owinie se go w koło palca a potem rzuci, chciała mi zrobic nazłość, to mi zabrała chłopaka...załamana teraz juz jej nienawidze!!!!!!!!!!!!!
-
4 lutego 2009, 17:55:47Faceci są okropni własnie sie dowiedziałam ze moj chłopak mnie zadradza...walentynki sa do dupy... az zal posac na ten temat;(;(;(;(;(
-
1 lutego 2009, 19:00:13mysle ze tu pisza rozni ludzie, nie tylko autor tematu, ja tez tu weszlam :P
-
1 lutego 2009, 18:58:50koles zaczynasz mnie wkurzac dlaczemu codziennie piszesz to samo czyzby w twoim zyciu nic sie nie działo jesli cie to meczy to zapraszam do psyhiatry! skoro nie mamy mowic o miłosci to po chuj to cały czas wstawiasz?? to z toba jest problem. wez sie w garsc;$
-
1 lutego 2009, 18:56:59Ty chociaz masz dziewczyne.... :(
-
1 lutego 2009, 17:32:03Dla zasady nie obchodze tego pojebanego święta, dziewczyna sie burzy ale odpokujuje to w inny dzien byle nie 14nastego lutego w pojebane wymyslone swieto
-
1 lutego 2009, 17:21:20a niech se bedzie, mi to chuj obchodzi, nie kupie, nie dostane, nie wysle, zadnego jebanego czerwonego serduszka i git majonez :P
-
31 stycznia 2009, 12:48:21to juz za 2 tygodnie, shit :/
-
29 stycznia 2009, 22:35:4814 lutego najlepiej sie zaszyc gdzies z dala od telewizji, radi i internetu, nie bedzie zadnych oznak ze to wlasnie dzisiaj jest swieto zakochanych :P
-
29 stycznia 2009, 19:51:37a ja mam to w dupie, dlatego jestem szczesliwy,
-
27 stycznia 2009, 22:51:23skoro sa głupie czemu mamy zaszczyt goscic ciebie na niej?????czy tesz szukasz miejsca gdzie bez skrupołów mozesz napisac co czujessz...
-
27 stycznia 2009, 19:17:48tak milosc istnieje.. ale nie jest dla kazdego badz nie trwa dlugo, heh przeciez niby takie piekne uczucie a jest glowna przyczyna ludzkiego psychicznego cierpienia....
-
27 stycznia 2009, 14:02:19moze to uczucie istnieje,ale nigdy mi sie nie przydarzy:( Wszystko zepsułeś i tego Ci nie wybaczę:(
-
26 stycznia 2009, 23:41:30zdarza sie ze ludzie zrywaja w walentynki :P
-
26 stycznia 2009, 20:05:47a już niedługo te pierdolone swięto.....i tak od nikogo nic nie dostanę....nikt mnie nigdzie nie zapros, podczas gsy mnóstwo ludzi się w ten dzień zaręczy....
-
26 stycznia 2009, 19:50:24nie ma miłości tralalalalala... a jak jest to jest jebane uczucie jak napisał autor...lalala i jest mi stym tak dobże bo i tak żaden chłopak na którego patrze mnie nie chce ralalalalala....NIEMA MIŁOŚCI NA TYM SWIECIE JEST TYLKO NIEWYPEŁNIONA PUSTKA lalalalala.....a mnie to gówno obchodzi hahahahaha i tak mnie nikt
kogo ja (jeśli wogóle) pokocham nie pokocha więc miłości nie ma...trele morele.... -
25 stycznia 2009, 00:41:26a mnie to wszystko wali co tu piszecie bo jestem na fali :D:D:D:D:D:D
-
18 stycznia 2009, 19:37:03najebani to byli wszyscy z epoki romantyzmu, to oni popisali sobie te duperele o milosci, te wierszyki, pieprzone poematy itp
-
18 stycznia 2009, 19:03:24otoz to.milosc- hahahhahaha nie ma czegos takiego.istnieje tylko samczy poped i zafascynowanie...a to ze ktos tam nazwal sobie te duperele miloscia musial byc najebany heheheh
-
18 stycznia 2009, 16:05:31a mnie to wisi, mogloby byc codziennie i tak nie robi na mnie to zadnego wrazenia, zwykla szopka na ulicach
-
14 stycznia 2009, 13:48:02dokladnie za miesiac piperzone swieto
-
13 stycznia 2009, 21:01:33ale smutno bedzie patrzec na te wszytskie szczesliwe pary :(
-
13 stycznia 2009, 18:51:52a mi w walentynki nawet nie będzie smutno,bo wiem,że i tak nic od nikogo nie dostanę to nie bedę rozczarowana
-
13 stycznia 2009, 18:46:44a ja jestem sama i dobrze mi z tym,nie chciałabym mieć chłopaka bo to tylko kolejne ograniczenie,a tak to moge chodzic gdzie chce i z kim chce i robić co chcę :p
-
12 stycznia 2009, 17:49:51a niech robi, w dupie to mam
-
11 stycznia 2009, 23:58:54administrator zrobi psikusa i zmienil kolor smutnomi :P
-
11 stycznia 2009, 22:22:29dobrze ze strona czarna, to nie bedzie w walentynki czerwono i rozowo jak w sklepach wszytkich ze sie zygac chce
-
11 stycznia 2009, 21:50:06co tu sie bedzie dzialo, jak bedzie 14 luty, az strach bedzie wchodzic, bedzie wojna pomiedzy kochajacymi a nie kochanymi
-
11 stycznia 2009, 21:04:4611.1.2009 21:43:50 - musisz byc optymistycznie nastawionym do swiata czlowiekiem , pozdrawiam,
ps. udziel mi troche Twojego optymizmu :P :)
pozdrawiam -
11 stycznia 2009, 20:43:50ludki kochane moje kazdy ma prawo do własnego zdania. kochany chyba cie ktos bardzo skrzywdził... i teraz nie chcesz sie otworzyc na nowa miłosc. nie dziwie ci sie. mam tylko nadzieje ze kiedys zmieni sie twoje nastawienie bo czuje ze w głebi jestes bardzo fajnym czlowiekiem ale bardzo skrzywdzonym... pozdrawiam;*
-
11 stycznia 2009, 20:15:28chyba ty masz downa, nie wiesz jak sie pisze "dosnalas"?
-
11 stycznia 2009, 20:06:00YMM DOWNA MASZ ? bo ty niee dosnałas/eś czegoś takiego to niee znaczy ze masz innych przeciwstawiac przeciw temu !! zalllll !
-
11 stycznia 2009, 19:45:52i ja :((((((
-
11 stycznia 2009, 19:32:49ja tez nie bede :(
-
11 stycznia 2009, 18:06:21ja nie byłam nigdy szczęśliwa przez to uczucie i nie będę:(
-
11 stycznia 2009, 17:11:58a czy ktos moze byc szczesliwy przez to debilne uczucie? czy to tylko chwilowe zludzenie?
-
11 stycznia 2009, 15:59:17będziemy pierdolić o tej głupiej miłości bo tylko przez nią ludzie są najczęściej smutni!
-
11 stycznia 2009, 12:56:26ale nic tez nie dostaniemy... i to jest przykre :(
-
11 stycznia 2009, 12:40:47No to co wy zlego w tych walentynkach widzicie? Po prostu nie wyslecie nic do nikogo i po sprawie...
-
11 stycznia 2009, 12:25:26kurwa, za miesiac te przeklete srynki walentynki
-
11 stycznia 2009, 01:53:59naiwnosc...:/
-
10 stycznia 2009, 22:15:13w poszukiwaniu nadziei na lepsze jutro.....
"jeszcze sie ziemia troche przekreci i znow zaswieci slonce, .... "
a moze tuz za rogiem czeka na Ciebie Twoja druga polowka?..... wiem, glupia jestem, nadzieja matką glupich :(. nie spotkasz drugiej polowki, nie zakochasz sie, :( -
10 stycznia 2009, 20:41:43duzo osob chodzi samemu na studniowke, ja mialem studniowke 4 lata temu, ponad polowa klasy przyszla sama, nie czulo sie tego ze nie mialo sie partnra u boku, jakos sie przezylo :P, a z reszta szukanie poloki na bal w ostatniej chwili, jest dla mnie bezsensu, bo potem mozemy sie strasznie nudzic z ta osoba, a i po co przeplacac te 160 zl wiecej :P
-
10 stycznia 2009, 19:17:38Samemu?
-
10 stycznia 2009, 17:13:16teraz temat na topie to studniowka, niejako troche mozna podhaczyc pod ten temat, bo co drugu to post o tym ze nie ma sie partnera i jak tu pojsc na bal....
-
10 stycznia 2009, 16:19:15nie ma innych tematow na tym swiecie tylko ta milosc? ludzie opanujcie sie
-
10 stycznia 2009, 15:49:13a pieprzyc ta cala blazenade z ta slodka miloscia, zygac sie chce
-
9 stycznia 2009, 23:21:48facet to swinia, kazdy o tym wie, facet to swinia .... lalalala
-
9 stycznia 2009, 23:14:54bo wszyscy faceci to swinie , bez wyjatkow!
-
9 stycznia 2009, 21:28:34tacy sami czyli wszyscy mnie wystawiają,niby jest ok,a później dowiaduję sie,ze jednak nie:(
-
9 stycznia 2009, 20:52:569.1.2009 21:36:25 - Co rozumiesz przez stwierdzenie "tacy sami"? Moze poprostu zadajesz sie zawsze z "takimi samymi"??
-
9 stycznia 2009, 20:36:25i kolejny raz przekonałam się,ze miłość nie istnieje,a wszyscy faceci których znam są tacy sami:( Obiecuję,że już nigdy więcej sie w nikim nei zakocham i nie będę cierpieć przez nich nigdy:(
-
9 stycznia 2009, 20:00:059.1.2009 20:53:51 - chyba szczesliwi single nie maja chwil zwatpienia....
-
9 stycznia 2009, 19:53:51a jak ktoś jest szczęśliwym singlem i napadają go od czasu do czasu zwątpienia?
Ja tak mam po romantycznym filmie ... Wtedy wcale nie jestem szczęśliwa tylko chce się przytulić ... -
9 stycznia 2009, 16:19:41"wszyscy chcą kochać .... do utraty tchu..."
-
8 stycznia 2009, 20:05:53ja naleze do grupy d,
milosc nie istnieje, nie istniala, i nie zaistnieje. koniec kropka -
8 stycznia 2009, 20:00:22Ja również jestem z grupy C, chociaż czasami mam chwile słabości, ale mimo wszystko staram się być szczęśliwa, bo nie mam innego wyjścia. Również jak kolega z 8.1.2009 11:05:37 wyniosłam z poprzedniego związku wiele doświadczeń i dzięki temu myślę, że dla następnego mężczyzny będę lepszą dziewczyną :)
-
8 stycznia 2009, 18:16:01gratuluje, chociaz jedna osoba szczesliwa, choc jest singlem :)
-
8 stycznia 2009, 10:05:37Ja jestem z grupy "C" - i uwazam, mimo tego, ze jestem singlem z wyboru i to szczesliwym, ze milosc to wspaniale uczucie, stare jak swiat, ludzie od tysiecy lat nie moga sie w końcu mylic...
Zaznacze tylko, ze bylem zakochany, stad znam to uczucie, i pomimo rozstania z tego zwiazku wyciagnolem bardzo duzo (np. moje hobby ktore skutecznie kontynluje do dzis) -
8 stycznia 2009, 00:26:06kto odwiedzajac ten temat
a) jest szczesliwy w zwiazku,
b)kto jest nieszczesliwy w zwiazku,
c)kto jest szczesliwym singlem,
d) kto ma dosyc samotnosci. Wydzielilem takie 4 grupy. Chcialbym zeby odpowiadajac na ten temat, wskazac w ktorej jest sie grupie. Pozytywnie o milosci beda wypowiadac sie osoby z grupy a, negatywnie osoby z grupy b i d. heh, pytanie co sadza szczesliwi single? z nimi to nie wiadomo :P. -
7 stycznia 2009, 21:16:00milosc to chyba jest tylko piekna w filmach i ksiazkach, moze nam sie wydawac ze kogos kochamy ,a ale to tylko w poczatkowych fazach zwiazku, jest to poprostu zwykle zauroczenie i fascynacja druga osobą, ale czy to jest milosc, bo wlasciwie czym jest milosc? jest jakas jedna spojna definicja tego pojecia?
-
7 stycznia 2009, 20:38:25ja właśnie stram się zapomnieć o kimś i macie rację,ze to pieprzone uczucie nie istnieje,nie ma miłości!!!:(
-
7 stycznia 2009, 20:37:24znowu będzie rużowo wszędzie :(
-
7 stycznia 2009, 20:12:47To prawdanie ma miłości jest przywiązanie, poczucie odpowiedzialności za drugą osobę a przcież całkowicie nam obcą, przyzwyczajenie, moze przyjaźn i pożądanie. Bo czym jest miłość jaka jest jej definicja?? To tylko ciekawy motyw wykorzystywany do nakręcnia filmów które dają nam jakieś bezsensowne nadzieje i pozwalają marzyć...
-
7 stycznia 2009, 19:57:02wlasnie walentynki.... czy to kiedys bedzie i moje swieto? :(
-
7 stycznia 2009, 19:43:38rzygac sie juz tym wszytskim, za miesiac te jebane walentyki, i znowu pieprzone miski i serdusza w witrynach sklepowych
-
7 stycznia 2009, 18:50:417.1.2009 19:10:45 możesz powiedzieć dlaczego istnieje? skad takie wnioski :P?
-
7 stycznia 2009, 18:10:45istnieje x)
-
7 stycznia 2009, 17:59:53Dokładnie...miłość nie istnieje...
-
7 stycznia 2009, 17:47:25chyba kazdy post ociera sie o tą tematyke...
-
7 stycznia 2009, 15:24:56ile statystycznie postow jest o milosci na stronie smutnomi?
-
7 stycznia 2009, 14:49:17a mi to wszytsko loto
-
7 stycznia 2009, 12:35:58ja nie kocham i jestem szczesliwy :D
-
6 stycznia 2009, 23:18:28jesli ty nadal kochasz tą osobe, to chyba nie znasz znaczenia slowo kocham...
moze i milosc istnieje, czasy sie zmienili i milosc sie zmienila, tak jak ktos wczesniej napisal co sie stalo z tym swiatem?, gdzie sie dawne podzialy wartosci? -
6 stycznia 2009, 20:08:31a jednak ja już raz powiedziałam kocham i pomimo tego, że nie jestem z tą osobą, nadal o nim nie mogę zapomnieć i tak już będzie przez czas, Czy uważasz, że to tylko zauroczenie?
-
6 stycznia 2009, 15:24:21nie ma zadnych wartosci, nie ma ani przyjazni ani milosci
-
6 stycznia 2009, 11:28:45...co sie stalo z tym światem... zatracaa wszelkie wartości... teraz tylo forsa, sex, i alkochol w glowach
-
6 stycznia 2009, 11:27:02ale wy ludzie jesteście przyjebani...
-
5 stycznia 2009, 22:46:25to moze byc jakas fascynacja, zaroczenie, ale milosc? niekoniecznie.... zanim powiecie komus kocham, zastanowcie sie co to wlasciwie dla Was znaczy? czy moglibyscie oddac zycie za ukochanego, ukochana? wlasciwie to dlaczego sie zakochujemy? czy zeby nie byc samotnym, czy dlatego ze wszyscy kogos maja a ja nie mam, czy moze z jakis interesownych pobudek....
moze milosc to piekne uczucie, ale wyimaginowane, tak naprawde niewielu naprawde kocha, jesli wogole tacy sa na tym swiecie. -
5 stycznia 2009, 22:10:54Drogi autorze,a jak nazwiesz to uczucie kiedy widząc drugą osobę zadrży Ci serce? czy to przyjaźń? nie sądzę, że nigdy nie byłaś/eś zakochany/a.
-
3 stycznia 2009, 23:40:21ludziska, przesytancie pieprzyc, na smutnomi i wesolomi jedyny temat ktory do chuja istnieje to milosc, ..... no wlasnie... temat milosci istnieje a nie "wasze" uczucie
-
3 stycznia 2009, 16:13:42miłośc to płacz niewola i zgrzytanie pochwy
-
3 stycznia 2009, 09:05:11jesli nigdy nie przezyles prawdziwej milosci to norma ze tak sadzisz ;/ jezeli weszles na ta strone i sie zarejstrowales to tez musiales czuc smutek .. ta strona wlasnie jest dla smutasow .. i kazduy ma prawo mowic co mu lezy na serduszku ! a ze to akutak przez milosc najwiecej ludzi cierpi wiec nie mow ze milosc nie istnieje !
-
3 stycznia 2009, 01:14:08kurwa, co za rok pierdolony byl i ten nowy kurwa nie lepszy sie zapowiada, kurwa ciagle przez to jebane uczucie, kurwa npo
-
31 grudnia 2008, 18:43:25tak, na wesolomi. xd
moze temat ten sam, ale wkoncu o to tu chodzi xD -
31 grudnia 2008, 18:14:17Oczywiście, że istnieje. :) Wg. mnie, głupotą jest sądzić inaczej. Niedawno rozstałam się z chłopakiem, mimo to, nadal wierzę. Kiedy patrzysz na parę staruszków trzymających się za ręce, co myślisz ? że miłość nie istnieje ? Pozdrawiam.
-
31 grudnia 2008, 14:58:39Nie ma, nie było i nie będzie
-
30 grudnia 2008, 17:26:23na wesolomi? topic raczej sie tylko tutaj nadaje, chyba ze autor/autorka sie szczesliwie zakocha... :)
-
30 grudnia 2008, 16:34:58niech kazdy sobie pierdoli o czym chce ;] . idz na wesolomi i tam sie z tym wypowiedz ;>
-
30 grudnia 2008, 16:31:53jebac wszystko debile
-
29 grudnia 2008, 23:43:55alez dlugi ten post, a jaki wniosek wyciagnelisci? Isnieje czy nie istnieje?
-
28 grudnia 2008, 21:38:07istnieją tematy co mają po 300 komentarzy :P
-
28 grudnia 2008, 21:24:34Ty tp masz chyba najwięcej komenatarzy ;dd;p w sumie masz racje, ale nie do końca. miłość prawdziwa nie istnieje do czasów młodości,ale potem rodzi sie w dojrzałe uczucie. przecież ludzie biorą śluby i znajdują tą swoją drugą połówke !
-
28 grudnia 2008, 18:44:06nie bede sie powtarzac.zgadzam sie z auturem i wszystkimi, ktorzy pierdola milosc.pzdr
-
28 grudnia 2008, 17:45:07jebac wszytsko, zawsze cos nie tak, dobrze ze ten pieprzony rok sie konczy, i znowu byl taki pojebany jak wszytskie inne,
-
13 grudnia 2008, 12:37:27wiec, jaka jest odpowiedz na to pytanie? Istnieje czy nie?
-
13 grudnia 2008, 02:45:48Ciekawie dyskutujecie ale nie wiem po co sie nawzajem wyzywacie...mamy razem sie wspierać...przezyłam troche i mam podstawy by powiedzieć ze miłosci nie rma ale wierze ze keidys ta prawdziwa miłość mnie i Was wszystkich dosięgnie. Na prawdziwą miłość się czeka .trzeba na nią zasłużyć ..najpierw trzeba przygotować swoje serduszko by pokochać kogoś pozdrawiam
-
13 grudnia 2008, 01:15:56ehh... wierzycie w horoskopy? co roku pisza w nich ze spotkasz milosc swojeo zycia i co? i gowno, zawszo to samo. pierdolic jebane wrozki
-
6 grudnia 2008, 00:06:28rzucic to wszytsko w cholere
-
3 grudnia 2008, 02:20:10a ja nie wierze i z dnia na dzien coraz bardziej terace nadzieje :(
-
29 listopada 2008, 20:35:41miłość istnieje . ja wierze w niąąąą .. ;//
-
29 listopada 2008, 20:16:20nie, ale przez gadanie mojej rodzicielki dla świętego spokoju wstawiłam gałązki wiśni do wody
-
29 listopada 2008, 20:14:02wrozyl ktos sobie dzisiaj w andrzejki czy spotka ta milosc?
-
23 listopada 2008, 16:11:43bo ta wasza milosc to tylko abstrakcyjne pojecie,
-
23 listopada 2008, 01:27:25nie bylo, nie ma .... choć moglaby sie kiedys zdarzyc.... ale takie zyczenia to tylko w erze.... ;/
-
22 listopada 2008, 22:56:14masz racje, nie ma miłości i chuuuj . ;** ;( .
-
22 listopada 2008, 22:26:29kazdy chce miec kogos przy sobie, bez wzgledu jak by sie to nazywalo
-
22 listopada 2008, 22:24:39kurwa ale kazy chce miec kogos przy sobie
-
22 listopada 2008, 22:18:40Ludzie co wy pierdolicie! Jebać tę całą gadaninę o miłości. Co ma być to będzie, to jest już z góry ustalone... mam być sam? trudno, będę, przeżyję, może to i dobrze, mam mieć kobietę? fajnie... Róbcie swoje i martwcie się dopiero wtedy, jeżeli nie będziecie mieć przyjaciół bo oni są większym skarbem niż ta cała ukochana osoba! ;)
-
22 listopada 2008, 21:15:17ehhh ktos na stronie wspomnial o walentynkach, niestety one coraz blizej.... do dupy z nimi
-
21 listopada 2008, 19:11:01niezgadzam sie
-
21 listopada 2008, 19:01:01Widac ze ktos cie zranil :(
-
21 listopada 2008, 15:29:20uwazam tak samo, ale dzis jest podobno dzien zyczliwosci, wiec nie bede pisac wulgaryzmow :P
-
20 listopada 2008, 21:09:24racja.
Mądrze gadasz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdro i szacunek! :) -
19 listopada 2008, 21:11:32wszyscy sie burzą na temat kolesia ktory to napisal, a jednak wszyscy wchodza, cos w tym komencie musi byc ....:/
-
19 listopada 2008, 19:50:47obiektywne spojrzenie na swiat :P
-
19 listopada 2008, 19:15:32jesteś po prostu pojebany. czy ty nie masz wcale uczuć??czy ty masz serce czy kamień???bo po twoim głupim komentarzu to każda osoba z ciepłym sercem zabiła by cie żywcem. a jak ci ta strona nie odpowiada to poco na nią wchodzisz nie wo wypad gnojku!...
-
19 listopada 2008, 19:12:27miłość istnieje lecz podstępnie rani
-
19 listopada 2008, 19:02:31jebac to wszytsko i wszytskich
-
19 listopada 2008, 19:02:12mam ochote wszystko rozpierdolic, co za dzien jebany w chuj, kurwa
-
18 listopada 2008, 21:46:29lol :P
-
17 listopada 2008, 22:22:56ta strona nie powinna nazywac sie smutnomi.pl tylko jebacmilosc.pl
-
17 listopada 2008, 22:19:43ludzie, czy nie istnieje inny temat niz jebana milosc? kazdy temat na tych dwoch stronach tylko o jednym, ludzie kurwa no
-
17 listopada 2008, 18:09:20a po co ty tu weszłaś
-
17 listopada 2008, 15:59:15popieram nie istnieje
-
17 listopada 2008, 15:38:32omg...moze i miłość nie istnieje...ale co z tego?!
Jak ktoś ma problemy z miłością to proszę iść do psychologa lub seksuologa...x) -
17 listopada 2008, 12:57:16kurwa mać
-
15 listopada 2008, 12:28:22pierdolić to wszytsko w pizdu
-
15 listopada 2008, 01:20:27ja jestem na granicy, czasami myślę, że nie istnieje, ale obserwując różne sytuacje dookoła pojawia się czasem nadzieja, że może jednak istnieje. Czasami tylko pojawia się ktoś kto mnie spycha z granicy w stronę z 1 komentarza
-
15 listopada 2008, 01:17:25ja rowniez uwazam jak pierwszy wpis a tej stronie, choc mam nadzieje zmienic kiedys zdanie........ :(
-
15 listopada 2008, 01:14:45może nie dla wszystkich są puste, nie wszyscy klepią co im ślina na język przyniesie. Ale masz rację, teraz ludzie nie mają na nic czasu, nie mają czasu na poważne związki, potrzebny im tylko partner/ka do zaspokajania potrzeb seksualnych i przez to traktują się jak rzeczy a nie osoby, które coś czują.
-
15 listopada 2008, 01:08:55moze milosc kilkanascie lat temu istniala, dzisiaj to tylko puste slowa
-
15 listopada 2008, 01:07:13Ja też tak czasem myślę, nawet ostatnio coraz częściej, bo ludzie okropnie ranią - jak jeże. Jednak nie wszyscy są źli i czasami ludzie potrafią być ze sobą naprawdę szczęśliwi, nawet po wielu latach
-
15 listopada 2008, 01:00:25na tym swiecie lepiej byc zlym niz dobrym,
-
15 listopada 2008, 00:59:32no widzisz, Ty tak nie robisz, może znajdzie się wśród tylu ludzi ktoś kto też tak nie robi - i w tym właśnie tkwi nadzieja
-
15 listopada 2008, 00:57:41ja nie, ale lepiej by bylo zeby tak robic... :/
-
15 listopada 2008, 00:55:32też tak robisz?
-
15 listopada 2008, 00:52:58to zdrady na boki i wykorzystywanie czyjes dobroci
-
15 listopada 2008, 00:52:11a jaka jest według Ciebie definicja miłości, jeśli ktoś nie ma forsy, majątku?
-
15 listopada 2008, 00:49:58milosc to po pewnym czasie nienawisc do pseudokochanej osoby, zdrady na bokach i dobry interes przy rozdziale majatku po slubie, a kochac kogos to wykorzystywac kogos i oskubywac z majatku
-
15 listopada 2008, 00:45:54czym wedlug was jest milosc? co oznacza kochac drugiego czlowieka?
-
15 listopada 2008, 00:32:47tylko szkoda, że to cholerne złudzenie musi tak długo trwać
-
15 listopada 2008, 00:28:52cale zycie to jedno wielkie zludzenie,
-
15 listopada 2008, 00:22:17może i nie ma miłości, ale te "złudne szczęście, ochy i achy" czynią nasze życie bardziej znośnym, nawet jeśli potem jest płacz
-
15 listopada 2008, 00:16:42najmondszejży komentaż na tej stronie
-
15 listopada 2008, 00:15:44przeciez mam samopiszaca :P
-
15 listopada 2008, 00:15:07to dostaniesz ich na języku ;P
-
15 listopada 2008, 00:11:58ja mam klawiature samopiszącą. odgniotkow nie mam :P
-
15 listopada 2008, 00:10:27niektórych obchodzi, a jeśli Ciebie nie obchodzi to nie komentuj, bo szkoda wysilania paluszków, jeszcze sobie odgniotki od klawiatury zrobisz
-
15 listopada 2008, 00:09:38najpierw zludne szczescie, ochy i achy, a potem placz, taka jest wasza jebana milosc
-
15 listopada 2008, 00:08:48istnieje nie istnieje, a co to kurwa kogo obchodzi,
-
15 listopada 2008, 00:08:42większość się łudzi, że jej doświadcza
-
15 listopada 2008, 00:07:33a co z posostalymi 99?
-
15 listopada 2008, 00:07:06a ja myślę, że istnieje, tylko doświadczy jej może 1 na 100
-
14 listopada 2008, 23:51:07nie istnieje,
-
14 listopada 2008, 00:16:11odbilo Wam ludzie? prawda w oczy kole?, co sie tak burzycie? koles madrze pisze
choć zycze wszytskim szczescia, sobie tez :) -
13 listopada 2008, 08:46:37żal mi cie człowieku :DDD
to ty nigdy nie będziesz szczęsliwy/wa jesli sie nie zmienisz ... -
12 listopada 2008, 22:48:59lol
-
12 listopada 2008, 22:43:13sama prawda w 100%
szacun koleś :> -
8 listopada 2008, 22:57:12jest w tym poscie niestety troche racji :/
-
7 listopada 2008, 00:14:50a ja dwukropek
-
6 listopada 2008, 13:35:24a ja wole przecinek :P
-
6 listopada 2008, 09:44:38KONIEC I KROPKA
-
5 listopada 2008, 23:45:04pierdolenie o dupie marynii, co tu gadac, nie ma i juz....
-
5 listopada 2008, 15:26:02napewno to sie umrze...:/
-
5 listopada 2008, 08:56:46miłość istnieje. Może nie istnieć miłość wieczna czy od pierwszego wejrzenia. Nie doświadczyłem jej, więc nie wiem. Miłość sama w sobie istnieje i jest wspaniała. Też jej na pewno doświadczysz !
-
2 listopada 2008, 21:31:30kazale sama nie szukam miłosci :) bo jestem w stanie wierzyc ze kobieta sama sa sobie rade i nie potrzebuje do tego faceta jestem silna i wiem ze w kazdym wypadku sobie poradze ;) wiec miłosc jest mi zbedna ... wiec w sumie jako jedyna z moich znajomych nie przejmuje sie ze jesem sama ;d bo jestem sama w wyboru mam przyjaciół i kolegow ;)
-
2 listopada 2008, 15:59:27niekochanie :(
-
1 listopada 2008, 19:25:18siebie to sie nie liczy :P, są ludzie co i siebie nie lubią ....
-
1 listopada 2008, 08:41:01MILOSC istnieje,kocham SIEBIE z calego serca!!
-
31 października 2008, 22:02:51pierdolić to wszytsko i chuj
-
31 października 2008, 13:57:16niech zgadne masz 11 lat i twierdzisz, ze miłości nie ma, bo nigdy nie miałaś/łeś chłopaka/dziewczyny, albo miałaś/łeś, ale cię rzucił/a.. i nie dziwię się :|
-
31 października 2008, 10:33:38Tzn. mosz recht - miłości ni ma i kropka!
-
31 października 2008, 10:32:47Mosz recht!
-
31 października 2008, 09:14:56widac ze ktos kto to pisal jest egoista i pesymista. to ze ciebie nigdy milosc nie spotkala nie znaczy ze jej nie ma ... widocznie jestes tak zadufany(a) i w dodatku tak pesymistycznie nastawiona(y) na zycie ze nikt nie potrafi cie pokochac !!!
-
30 października 2008, 19:55:01sama sie pierdol i tyle.. ale pewnie nie masz z kim i dlatego piszesz takie bzdury hahaha :P
-
30 października 2008, 18:01:04Miłości nie ma! To jedyna prawda.
-
30 października 2008, 17:00:33po chuja kurwa wchodzisz na taka atrone, jak masz takie zycie jak dzieci kwiatow- szczesliwe, to wejdz na wesolomi.pl i nie wqrw.... ludzi!!!
-
30 października 2008, 00:46:28i zadnej poprawy na lepsze jutro.... :/ co za zycie :(
-
25 października 2008, 14:09:43Jak masz takie zdanie to co wogóole tu robisz ?? zachowaj swoje poglądy i krytyke dla siebie albo wejdz na strone " jestem pępkiem świata " :/ żal
-
25 października 2008, 13:37:18jezeli cos nie pasi to wejdz sobie na stronke pojebałomnie.pl to cos dla ciebie...
-
25 października 2008, 12:16:37studiowalem matme, ale takiego dowodu na zajeciach nie bylo :D
-
24 października 2008, 20:06:51ktos moze podac jakis dowod na to ze istnieje.... tak jak to jest w matematyce: twierdzenie i dowod :p
-
20 października 2008, 08:29:14wszyscy dobrze wiedzą że miłośc istnieje, tylko niektórzy próbują się przed nią bronić tj. osoba która to napisała ;)
-
19 października 2008, 23:46:43poznac smak milosci i przekonac sie ze ona moze naprawde gdzies tam istnieje.... !?
-
19 października 2008, 15:16:19a co ma wyznawanie pewnych teorii do cofania w rozwoju?
-
19 października 2008, 12:14:23nikt nie wie czy jest czy nie , poza tym o gustach sie nie dyskutuje , nawet starozytni to wiedzieli , widac na twoim przykladzie ze chyba sie cofamy w rozwoju
-
18 października 2008, 20:09:00zatkaj ryja...
-
18 października 2008, 18:03:53ja tez lubie ta piosenke :P
-
17 października 2008, 23:12:08widze ze tekst z piosenki happysadu =)
-
17 października 2008, 22:39:53"Jeszcze się Ziemia trochę przekręci i znów zaświeci słońce..." Ahh gdyby te słowa stały się prawdą..., jakie by życie było piękne...
-
12 października 2008, 11:10:02czym jest milosc i czy naprawde istnieje - pytanie z serii być albo nie być, czyli takie na które nie ma odpowiedzi
-
11 października 2008, 19:14:18to w ogóle po co tu wchodzisz ipiszesz
-
11 października 2008, 19:05:56a co ty tu robisz?;P po co tu wszedłeś? to tak z ciekawości...moze miłości nie ma ale jakoś nie czuje potrzeby krzyczenia o tym z taką nienawiścią jak Ty..aż tak Cię boli to że niektórzy jeszcze w nią wierzą? Myśle tak jak Ty, to prawda, ale są jeszcze ludzie którzy mają to szczęście ze chcą ufać i wierzyć. Nie odbieraj im tego tylko dlatego ze sam jestes nieszczesliwy
-
11 października 2008, 17:06:08ja tez podtrzymuje zdanie autora.... :/ moze kiedys go zmienia..... bardzo chcialbym :(
-
8 października 2008, 23:22:17niekoniecznie ktos musial go zranic... :/
-
7 października 2008, 16:58:58głupi nie jest, ale uważam, że się nieźle na kimś w życiu przejechał a najlepszym sposobem na obronę swojego ja jest przyjęcie postawy całkiem odmiennej i ostry atak. Bo jeśli miłość boli, to po co się w nią wplątywać?
-
7 października 2008, 16:06:05głupi jestes i nieszczesliwy
-
7 października 2008, 15:52:57nic
-
6 października 2008, 21:32:16ze wzajwmnością...prosto powiedzieć...ale jak trafić (?)
-
6 października 2008, 21:17:06jeśli kochać to tylko ze wzajemnością.... :/
-
6 października 2008, 15:57:18a ja Wam powiem, że nawet za taką pseudomiłośc w tej chwili bym dużo dała- najgorzej być samotnym jak palec
-
5 października 2008, 19:54:59milosci nie ma, nam sie moze tylko wydawac ze kogos kochamy...
-
4 października 2008, 23:50:03a co z pseudo miloscia, ktora trwa 10 lat a potem sie ludzie rozwodza? :/
-
4 października 2008, 17:26:08MIŁOŚĆ, o której tu tak głośno jest uczuciem wyższym, mylicie ją z zauroczeniem, które rozpływa się niczym bańka mydlana lub właśnie przeradza w miłość (jeśli partnerzy mają więcej wspólnych cech/zainteresowań, wtedy ONA się rodzi, powoli- i to jest najlepsze)
...od razu to do burdelu na sex możecie -
4 października 2008, 14:51:22Racja...byłoby o wiele łatwiej,ale tak trudno to zrealizować:/ Tak trudno wyłączyc podpowiedzi serca...
-
4 października 2008, 11:52:03mam podobne zdanie jak autor tego wątku, może kiedyś zmienie zdanie.... oby!
-
1 października 2008, 23:31:11i zyc nadal tylko nadzieją....
-
30 września 2008, 22:08:52co zabiera?
-
30 września 2008, 19:36:37milosc zabija wiem to dopiero dzisiaj zabiera wszystko
-
28 września 2008, 17:13:25ehhh... juz sama zwatpilam, po tym co tutaj przeczytalam :/
-
27 września 2008, 16:58:25No co prawda w oczy kole frajerzy...
Zyjcie sobie w tym zludnym swiecie milosci -
27 września 2008, 12:23:00weś kurwa co ty pierdolisz wogule ! :/ żall.pl ! ://
-
27 września 2008, 10:50:30nie isteje nigdy nie istniala !!! i nie bedzie..
-
26 września 2008, 20:50:39czyli gówno stara siki dupa
-
26 września 2008, 19:08:59w tym temacie powinna byc sonda:
kto podtrzymuje zdanie autora, a kto jest przeciwko. Ciekawa jestem jak by to wygladalo procentowo. Wiecej jest optymistow czy pesymistow? Mysle ze na tej stronie, jak juz sama nazwa wskazuje, bedzie wiecej opini zgodnych z autorem, czyli... -
26 września 2008, 17:55:48Miłość istnieje, ale nie istnieje na nią recepta.
-
26 września 2008, 17:49:13i jeszcze cos odemnie :) zycie bez celu nie ma sesnsu, zycie bez sensu to wegetacja i jestesmy jak rosliny ktore zyja po o by jest i pic czyli tylko po to by zyc... a milosc nadaje sens i cel zycia :) jak ktos sie ze mno nie zgadza to uszanuje jego zdanie :P
-
26 września 2008, 17:46:30milosc to rzadkie uczucie :) moim zdaniem istnieje :) tylko zeby znalesc milosc trzeba umiec kochac :)a ogolnie definicja milosci jest taka ze sie wiecej daje niz bierze i sie cieszy czyims szczesciem i sie nie mysli o sobie i bla bla bla :) (długo bym pisał) jak obserwuje ludzi to mysla ze sie w kims kochaja a to nie prawda bo to tylko zauroczenie :( a na takich stronkach siedza pewnie same 14-16 i ludzie bez wykszktalcenia chocairz one w tym przypadku nie jest wazne :) poczytajcie o milosci zanim o niej napiszecie :)
-
26 września 2008, 17:08:47temat bije wszelkie rekordy ;)
autor jest debilem ale temat popularny ;p pozdro -
26 września 2008, 15:45:28trafne spostrzeżenie
-
26 września 2008, 10:43:06istnieje, i to jest jej więcej niż myslicie. pamietajcie najlepszy wróg to ten rozpoznany. czy wiecie z kim walczycie??
wiatraki, wiatraki... -
26 września 2008, 00:46:10temat wzbudza skrajne emocje, jeden z najbardziej popularnych wątków na tej stronie....
brawa dla autora :) -
25 września 2008, 21:21:34Masz 100% racje właśnie doszedłem do tego samego wniosku ..:(
-
25 września 2008, 20:42:40chociaż jeden rozsądny komentarz :P
-
25 września 2008, 16:20:20Bo niby co...to zwykle przyzwyczajenie i juz...na poczatku wieksza sympatia a potem tylko przyzwyczajenie...
-
25 września 2008, 16:19:12ja nigdy nie zaznałem miłości... choć bardzo bym chciała co do jej istnienie to napewno jest,jakby nie istniała to nie było by smutku
-
25 września 2008, 15:55:30kurwa jak mozecie mu wierzyc, to zwykla ciota
-
24 września 2008, 16:11:42w kiosku za rogiem sprzedają świeże mózgi kup se jeden bo widzę że stary wysiada..
jak uważasz że miłości niema to twój problem.. -
24 września 2008, 14:38:17NIE MA!!!
pogodzcie sie z tym a nie zyjecie w klamstwie ofermy.... -
23 września 2008, 19:30:52to jest w koncu milosc czy nie? oto jest pytanie :P
-
22 września 2008, 13:53:03miłość jest ale tylko taka która rani. Dlaczego jedni kochaja ze wzajemnoscią a inni nie ?! To życie, to wszystko jest pojebane.
-
21 września 2008, 23:06:08Ile masz lat przebytych w związku z jedną osobą zeby tak sądzić?
Nie mów czegoś o czym tak na prawdę możesz nie mieć pojęcia. -
21 września 2008, 16:45:55ak ci się nie podoba to nie wchodź tu szmato !!1 umiesz czytaĆ ?? suko niektórzy tu wchodzą mając nadzieje że ktoś obcy im pomorze więc na huj gadasz takie bzduryy ?
nie pasi SPIERDALAJ > proste nie ? ;>
pOzdrawiam ludziee ;* -
20 września 2008, 13:28:43a gdzie jest przecinek?
-
20 września 2008, 00:37:44już niedługo luty :/
-
19 września 2008, 20:11:05zgadzam sie z tobą, dzisiaj wchodze i dosłownei 2 pierwsze strony typu "zakochałam sie w chłopaku ale on jest geyem" ludzie uspokujcie się...halina z koszalina....
-
19 września 2008, 13:44:11dla jednych miłośc jest dla innych nie każdy z was ma troche racjii ale tak naprawde miłość istnieje ale kończy sie gdy jej nikt nie pielęgnuje i wtedy to można mówić że miłości nie ma ale przeciez gdyby miłości nie było to co by było na świecie ???
-
19 września 2008, 11:59:29ten dwa posty wyzej to tylko o jednym mysli, a czy milos to tylko to?
-
19 września 2008, 11:51:41zobacz ile ludzi tak uważa :P
-
19 września 2008, 09:10:55Jeśli to napisał chłopak to pewnie jesteś 18 letnim prawiczkiem który nigdy nie miał dziewczyny dlatego pierdolisz takie głupoty.
A jeśli napisała to dziewczyna to, to masz pecha skoro tak uważasz ^^ -
18 września 2008, 21:13:40a dokladnie 14.02 ;/
-
18 września 2008, 18:49:56najgorszy to pewien dzien w lutym :/
-
18 września 2008, 15:42:36wszyscy wokół trąbią o miłości, tylko niestety niewielu jej doświadcza (tej prawdziwej)
-
18 września 2008, 14:22:12miłosci nie ma? kurwa...juz sama nie wiem....zgubiłam się w życiu...
-
18 września 2008, 14:15:14To gdzie jest ta milosc gdy po wielu latach spedzonych razem dochodzi do rozwodow...czyli jaki z tego moral-ta wasza milosc jezeli jest to trwa baardzo krotko a potem jest przyzwyczajenie!!!Wkoncu dochodzimy do tego ze to tylko przyzwyczajenie i sie rozchodzimy lub tez meczymy dalej...
-
17 września 2008, 23:55:42chyba rzeczywiscie tak jest.
-
17 września 2008, 21:18:06a ja nie wierzę w miłość, choć chciałabym kiedyś uwierzyć .... :(
-
17 września 2008, 21:17:20ciekawe dyskusje się rozwinęły w tym temacie :P
-
17 września 2008, 21:09:55przypomnijcie sobie jak wygląda serce - symbol miłości, a teraz porównajcie go z sercem jako narządem u człowieka. Czy są to te same serca? Oczywiście, że nie. Zatem to pierwsze jest wymyslone, a czy miłość istnieje, czy też ktoś sobie wymyślił....
-
17 września 2008, 17:08:55nie tylko dzieciali neostrady myślą podobnie :P
-
17 września 2008, 17:08:01jeśli czegoś nie udowodniono, to tego po prostu nie ma. Istnienie czegoś się dowodzi, a jeśli się tego nie udowodni, to zakłada się, że tego po prostu nie ma :D. Czyli...
-
17 września 2008, 17:00:51A jakie dowody masz że jej nie ma? Ktoś napisał, że bez miłości też można współżyć i mieć dzieci. Wskazał ktoś na przepełnione domy dziecka. Ale wszystkie te dzieci to wyjątki a wyjątek potwierdza regułę. Osoba która dodała wpis ma zapewne z 14 lat jak nie mnie i nudzi się przed komputerem. Najlepiej nie odpowiadać na takie wiadomości. Z czasem będzie ich mniej. Nie karmcie trolla/dziecka Neostrady. Najpierw sprowadzi was do swojego poziomu a potem pobije doświadczeniem.
-
17 września 2008, 16:35:40a jakie dowody masz ze jest?
-
17 września 2008, 15:50:01kazdy kiedys cierpial przez milosc nie mowcie mi ze jej nie ma. fakt nie kazdy jest owocem milosci bo coraz czesciej niestety jest owocem mlodzienczej glupoty. coraz wiecej jest teraz małżeństw nastolatkow.prawdziwa milosc przychodzi z czasem i chociaz jej jeszcze nie spotkalam to goracow nia wirze i nikt mi nie powie ze jej nie ma!!!!!!!!!!
-
17 września 2008, 14:42:43pieprzyć to wszystko w chuj
-
17 września 2008, 14:17:27ale dajecie rady wszystkim nieszczęśliwym, ileż ktoś może czekać na tą "miłość"... :/
-
17 września 2008, 13:19:13eh Boże... nawet nie wiesz co piszesz...! Miłość istnieje... przychodzi nie proszona... a skoro mówisz że nie istnieje... to widać że o życiu nie wiesz nic.! Ktoś cie pewnie zranił albo wogóle cie nie kochał... wiec mowisz od razu że miłości nie ma...! poczekaj troche to zrozumiesz ze miłość istnieje... BO MIŁOŚĆ BYŁA JEST I BĘDZIE...
-
17 września 2008, 13:18:34wierzyłam kiedyś w miłość.. ale ona jednak nie istnieje.. przekonałam się na własnej skórze ! xD
-
16 września 2008, 21:57:41ktoś tutaj napisał, że nie było by kogoś gdyby nie miłość..... a czy zawsze jesteśmy owocami miłości? wystarczy spojrzeć na przepełnione domy dziecka.
Do rozmnażania nie potrzebna jest miłość. A zwierzęta i rośliny to niby się kochają? -
16 września 2008, 21:47:31milosci nie ma, a Ci co sa zakochani to im się tylko wydają że kochają
-
16 września 2008, 19:21:24gowno prawda- sam doskonale wiesz ze jest, nawet to co piszesz jest dowodem ze milosc istnieje a ciebie ktos dotkliwie zranil i dlatego tak piszesz. Zreszta wyobraz sobie swiat bez milosci- jaki mialby sens
??? co? wieczne imprezy zabawa, praca szkola itp???? z czasem wszystko sie nudzi i przestaje cie krecic i jesli nie masz przy sobie kogos naprawde bliskiego to czujesz sie zle i zaczynasz odwiedzac takie strony jak ta - bywa i tak ze masz przy sobie kogos kto z definicji powinien byc bardzo bliski a nie jest i to dopiero jest masakra!!!!
Mam pare lat i wiem doskonale co pisze!!!!
Jedna mala rada- zastanowcie sie baaaardzo z kim aktualnie jestescie- jak sie czlowiek naprawde zakocha to ma motyle w brzuchu i nie dostrzego wielu spraw: inne wartosci, temperament,wizja wspolnego zycia, roznice osobowosciowe a z biegiem lat proza zycia :praca,dzieci, ciagly stres i nagle budzisz sie z reka w nocniku zastanawiajac sie czy dawniej nie widziales z kim jestes czy to czas nas tak zmienil.....
Wiec badzcie rozwazni bo potem bedziecie poprostu nieszczesliwi.... -
16 września 2008, 18:42:17gdyby nie było miłosci to ciebie by nie było matole...miłosc jest tylko trzeba ją znalezc....ona czeka cierpliwie żeby nas odwiedzić...kazdy kogos kocha..np. rodziców, brata siostrę....babcie chłopaka....:)
-
16 września 2008, 17:33:59jeeeeeeeeeeeeeeeee :)
-
16 września 2008, 16:49:39To jest czysty fakt.Autor ma racje
Pozdro koles xD -
16 września 2008, 16:41:09...zal...
-
16 września 2008, 16:35:14;/ poprzedni wpis jest nawet nie na poziomie tej strony...dziecko obciach sobei robisz ;p
-
16 września 2008, 15:21:16jesli ta strona ci nie odpowiada to po co na nia wchodzisz???????? niektorym pomaga to ze moga sie wyzalic zupelnie anomimowo i nikt nie wie ze to wlasnie o nich chodzi!!!!jesli masz cos do ludzi cierpiacych z milosci to poprostu tego nie czytaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
16 września 2008, 11:28:20Zgadzam sie milosc nie istnieje...
-
16 września 2008, 07:08:40chyba cie pojebalo
-
15 września 2008, 21:29:58taaaaak... jest;]
-
15 września 2008, 21:25:41i kropka :P
-
15 września 2008, 20:08:26dobrze napisane