dzień dobry. mam dziewczynę i ona mi sprawia same przykrości. jak próbuję z nią rozmawiać to ona mówi że ma autyzm i adhd, w sensie kłamie żebym dał jej spokój. to jest tak jak próbuję jej tłumaczyć co źle mówi i jak mnie to krzywdzi to ona odpowiada "ja mam autyzm", w ogóle jej nie interesuje co ja mam do powiedzenia i po takiej rozmowie ona wraca do oglądania sobie swoich zasranych serialików i gier. ona ma autyzm bo przeczytała w internecie. coś mi bredziła że niby jesteśmy niedopasowanymi duszami ale jednak jako niedopasowana dusza ona uwielbia mieszkać u mnie bo nie ma swojego domu. poza tym dodam, że ona nawet pracy nie ma a ja płacę za wszystko za czynsz i jedzenie. No jest seks ale tylko wtedy kiedy ona chce i tak jak ona chce. mam wrażenie że tylko ona się liczy. ehh no wyrzuciłbym ją ale wiecie to jest MIŁOŚĆ wy tego nie zrozumiecie to są emocje i zdrowy rozsądek tutaj nie działa ehh byłbym zdruzgotany gdybym wyrzucił taką szmatę która nic tylko sprawia mi ból

Top 100 Top 100 7 dni