Mam pytanie do samotnych typów, zwłaszcza tego co się złości o "obrażanie" płci pięknej. http://www.zamuramizk.pun.pl/ - to jest strona dla kobiet, które mają facetów siedzących w pierdlach. Połowa to recydywiści, poznali dziewczyny przez listy/maile. Wiele z nich po ślubie, często z dziećmi zrobionymi na widzeniach. I moje pytanie - jakie to uczucie, gdy kobiety wolą kryminalistów, co nie przepracowali dnia w życiu? Wiernie i z utęsknieniem na nich czekają, rodzą im dzieci - a wy macie wielki chuj?
-
15 sierpnia 2024, 20:14:32Myślę, że takich facetów wybierają raczej kobiety, które na nikogo lepszego nie mogą liczyć. To żadna przyjemność być z kimś z kim nie można się nawet swodobnie spotykać. Ewentualnie są zdesperowane na dziecko, ale nikt porządny nie chce go z nimi mieć, więc szukają takiego faceta, który im go zrobi byle tylko móc dotknąć jakaś kobietę, bo tego za kratkami nie ma. Nie zazdroszczę ani jednej, ani drugiej stronie. Osoba od drugiego komentarza bardzo dobrze to podsumowała. Takie układy, bo związkami ciężko to nazwać, nie kończą się szczęśliwie. Nie ma w nich nic fajnego. Wynikają z ludzkich tragedii i często prowadzą do następnych.
-
15 sierpnia 2024, 11:15:20Wielkiego może nie, ale chuja mam i żaden otwór mi niepotrzebny, chyba że taki jaki sobie ułożę z ręki. A tego typa, co się złości w imię kobiet, nie kojarzę, nie wiem o kim mowa. Za to pytanie bardzo głupie, bo mające na celu tylko wywołanie gównoburzy. Ja zadam pytanie tobie - dlaczego uważasz więźniów za gorszych ludzi, niezasługujących na miłość? Co sprawia, że masz takie zdanie? Czy zostałeś wielokrotnie odrzucony przez kobiety? Uwierz mi, że one wcale nie wolą kryminalistów czy biznesmenów czy wstaw dowolne, wybierają takiego mężczyznę, który akurat stanął im na drodze, coś ich połączyło, coś tam zaiskrzyło, i przy kim czują się dobrze lub tak jak tam lubią (a niektóre lubią być poniewierane). Miłość jest przypadkiem.
-
15 sierpnia 2024, 10:24:11Trzeba być dość dziwnym człowiekiem, żeby tym facetom zazdrościć. Nie chciałbym kosztem wolności i tego jaki jestem mieć dziewczyny. Druga sprawa jest taka, że jakbym chciał jakąś z patologii z wątpliwym poglądem na życie i wartościami, to poradziłbym sobie z jej znalezieniem, ale działałbym wbrew sobie. Ludzie są różni i niech żyją sobie jak chcą, byleby nie krzywdzili innych, a zazdrość jest mi rzeczą niepotrzebną w życiu.
A jak jest z Tobą? Jesteś tym sfrustrowany czy chcesz poprostu trochę potrollować i wzbudzić w nas smutasach emocje? -
15 sierpnia 2024, 09:47:38spierdalaj