Płaczę, ponieważ... nie było mnie tu dzisiaj dużo, praktycznie wcale, jutro też mam trochę spraw do załatwienia, nawet trawki nie chcę odpalać, a leży przyszykowana, obok jest też książka i to chyba ją wezmę do ręki...
-
11 grudnia 2024, 15:48:53trawką się nie martw. jak nie spalisz to jeść nie woła. spalisz sobie w piątek albo sobotę. co do książek to ciężko jest napisać dobrą książkę. większość książek to nudna sraka powiedzmy sobie szczerze. jedyne dobre książki jakie ja czytałem to sherlock holmes nie wiem może są inne ale ja nie znam. nienawidzę kurwa poezji, nieskończonych opisów ludzi i miejsc, rozwlekania akcji na milion rozdziałów, melodramatyzmu i pierdolenia na tematy kompletnie niezwiązane z fabułą jak w książkach stevena kinga gdzie każdy pierdolony wieśniak jest ważny, więc musimy czytać przez 50 stron o traumie dżona korniszona z dzieciństwa, kiedy był świadkiem jak jego pradziadek utonął w gnojówce po pijaku
-
11 grudnia 2024, 15:24:50Mam nadzieję, że wszystko idzie bezproblemowo, i że książka była ciekawa :)