Kurwa, jak mi się nic nie chce, w pracy ledwo minimum robię, w domu gówno, na wakacjach byłem i było chujowo, zwyczajnie, niczego nie zmieniły, nie wiem co jeszcze mogę, jak to kółko spierdolenia przerwać, skoro nawet podróże, czyli ucieczka od rzeczywistości, niczego mi nie dają, filmy też mnie nudzą, gry i książki jeszcze bardziej, nawet seks mnie znudził, mózg mam rozjebany