Jak zapomnieć? Przede wszystkim nie zaprzeczać, że miały miejsce. Zaakceptować ich popełnienie. Byłaś wtedy inną osobą, nie znałaś lepszych rozwiązań, miałaś mniej zasobów intelektualnych które mogłaś wykorzystać. Stało się i już, te błędy, nauka z nich płynąca są integralną częścią Ciebie.

Jeżeli w wyniku tych błędów ucierpieli inni ludzie możesz też spróbować naprawić wyrządzone im krzywdy, przeprosić, wyjaśnić. Jeśli z kolei odczuwasz poczucie straty (tzn. straciłaś coś/kogoś ważnego) - pozwól sobie na okres takiej żałoby, podczas której posiedzisz sobie trochę z tym smutkiem, pozwolisz mu się wypłakać i wydostać z Ciebie. Pamiętaj, nic nie dzieje się w naszym życiu bez przyczyny, jesteś teraz mądrzejsza i silniejsza, życie na pewno postawi przed Tobą wiele szans które zrekompensują Ci te, które zostały utracone, bądź tylko na nie otwarta.

No wlasnie, sobie wybaczyc, bledy sie zdarzaja, nawet jak nie wiemy, ze ta decyzja bedzie bledem. Sam tak mam. Identycznie. Cofnalbym czas ale nie mozna. Mozna jednak zaakceptowac, no trudno i jak nmozna to powoli albo jak najszybciej pozbyc sie tego co za nami chodzi. Ja nie moge chocbym chcial. To potrwa dluzej. Chodzi mi o prace gdzie mam nawalone towaru i tak szybko nie zniknie.
Pozbyc sie tego co przygnebia i wprowadza zmartwienie.