nie zamierzam dzisiaj jeść tyle, co wczoraj, dopiero wstałam, więc kawa, kanapki i co najwyżej jakiś skromny obiad, nic więcej
-
8 grudnia 2024, 13:01:598 grudnia 2024, 12:53:04
jest kurwa prawie 14 godzina a ty będziesz szykować śniadanie????? "Może wy się umówcie ze sobą" nie bądź taka mądra gówniaro grubasie zasrany co śniadanie je o 14
jakby przyszedł do ciebie Chad i zdjął ci gacie to by ci przeminęła ta gadka "nikogo nie chcę" a zaczęłaby się gadka "nie chce już więcej czekolady tylko zostań ze mną Chad" -
8 grudnia 2024, 12:53:37Dobrze, dobrze, już znikam, nie martw się :)
-
8 grudnia 2024, 12:53:04nie uczestniczyłam w tej wymianie zdań, może wy się umówcie ze sobą? naprawdę związki to ostatnie o czym chcę teraz myśleć, niedługo będę sobie szykować śniadanie, potem może zmuszę się na trening, a na końcu obiado-kolacja
-
8 grudnia 2024, 12:47:528 grudnia 2024, 12:39:39
zamknij mordę -
8 grudnia 2024, 12:39:39PISAŁEM, nie jestem autorką.
-
8 grudnia 2024, 12:38:40a kiedy pierwszy raz ze mną pisałaś? Skąd w ogóle wiesz kim ja jestem? Chyba mnie bierzesz za kogoś innego.
-
8 grudnia 2024, 12:35:24No może przesadziłem, że zupełnie, ale według mnie są zmkany
-
8 grudnia 2024, 12:32:518 grudnia 2024, 12:23:05
O widzisz, jednak potrafisz napisać coś dobrego, podać argumenty itp. Ostatnio zupełnie inaczej się zachowujesz porównując to do tego, kiedy pierwszy raz z tobą pisałem, fajnie. -
8 grudnia 2024, 12:31:448 grudnia 2024, 12:25:21
jak można nikogo nie chcieć? To co ty zostaniesz starą dziewicą? -
8 grudnia 2024, 12:30:46To znaczy co sprawdzisz? Posiłki powinno się jeść o regularnych godzinach. Organizm też może być nastrojony albo nie, wprowadzenie ciała w pewien rytm też sprzyja utrzymaniu prawidłowej wagi. Nawet zdrowy sen do tego się przyczynia jeżeli nie bezpośrednio to pośrednio. Jak będziesz wyspana to będziesz bardziej zmotywowana przygotować obiad a nie sięgać po ptasie mleczko z braku siły.
Może umów się na randkę z gwałcicielem? Ty jesteś samotna i on wygląda na samotnego. Gdyby między wami zaiskrzyło no to jest dwoje mniej samotnych. -
8 grudnia 2024, 12:25:21nie chcę nikogo, brzydzę się sobą
-
8 grudnia 2024, 12:23:19dziękuję, sprawdzę, kiedyś jadłam tylko wtedy, kiedy byłam głodna i w miarę często się ruszałam, najlepiej wtedy wyglądałam i czułam się świetnie, a teraz to wszystko zaprzepaściłam, znowu, bo wahania wagi są u mnie normalne, tylko pierwszy raz dotarłam już do punktu krytycznego, nigdy wcześniej tyle nie ważyłam co teraz... zajadanie problemów to najgorsze co może być
-
8 grudnia 2024, 12:23:058 grudnia 2024, 11:48:10
8 grudnia 2024, 11:57:25
no widać że specjalistą nie jesteś bo gówno się znasz.
Żeby schudnąć wystarczy jeść normalnie i robić wysiłek fizyczny. Normalnie to znaczy bez słodyczy, tortów, pepsi i maks 3 posiłki dziennie bez podjadania przekąsek i Marsów. Można jeść makaron i ziemniaki ja pierdolę skąd wy bierzecie te pomysły... nawet trzeba jeść bo one dają ci poczucie sytości jak spróbujesz wpierdalać samego selera albo się głodzić to z frustracji i poczucia głodu i tak będziesz sięgać po więcej jedzenia i o kant pizdy jest taka kurwa dieta. Ja wiem co mówię bo sam chudłem, poza tym że biegałem to dbałem o to żeby mieć codziennie ciepły obiad. Normalnie jadłem mięsa, kapustę kiszoną, ogórki kiszone, makarony, ziemniaki, frytki. Co wy myślicie że wszystko co zjecie to od tego się automatycznie tyje? Tak się składa że jeżeli nie zjecie więcej niż wam potrzeba to wszystko zostanie strawione i wysrane a przy okazji zachowacie lepsze samopoczucie które też wpłynie na to że bardziej się wam będzie chciało odpierdalać te ćwiczenia fizyczne. Ale tego oczywiście głupiomądrzy nie biorą pod uwagę tylko sobie wyobrażacie że kurwa zrzucanie wagi to jest głodówka i w ogóle jakieś długie mordercze ćwiczenia. Powiem wam tak, chudnięcie to jest nauka pewnych dobrych nawyków i samodyscypliny i może to głupio zabrzmi ale zrzucenie wagi jest wręcz efektem ubocznym tej nauki. Tak przy okazji wpierdalanie 10 posiłków dziennie, popijanie cocacolą i podjadanie batoników to jak dla mnie jasne sygnały depresji. Powinnaś mieć chłopaka i razem z nim biegać i żeby cie wypierdolił w ciasną cipkę pulsującym kutasem aż byś jęczała i stękała. W końcu byś się poczuła kochana to byś przestała wpierdalać batoniki. Jak teraz jesteś duża to wykorzystaj to, zaciągnij siłą jakiegoś miłego chłopaka do łóżka. Usiądź na nim to nie ucieknie, jesteś na uprzywilejowanej pozycji bo przecież kobieta mężczyzny zgwałcić nie może. Potem jak schudniesz zobaczysz jaki on będzie z ciebie dumny, będzie się chwalił waszym znajomym jaka jesteś wspaniała i silna że dla niego przestałaś być pierdolonym słoniem -
8 grudnia 2024, 11:57:25No i na pewno przydałoby sie wprowadzić regularny ruch, a jeśli chodzi o jedzenie to od białka sie raczej nie tyje, czyli mięsko, jajka + warzywa, bez makaronów, ziemniaków itp.
Tak ja bym zrobił, ale zweryfikuj to sobie, bo żadnym specjalistą nie jestem. -
8 grudnia 2024, 11:48:10Jedząc posiłek staraj się to robić powoli 15/20min i długo przeżuwać. Podobno wtedy mimo, że zjadło się mniej ma się uczucie sytości, ale nie próbowałem tego czy działa, musisz sama sprawdzić.
-
8 grudnia 2024, 11:46:31nie, najpierw muszę schudnąć
-
8 grudnia 2024, 11:33:57to świetnie... to ruchasz sie czy nie?