W podstawowce bylam wysmiewana, w gimnazjum tez, w szkole sredniej mialam kolezanki o dziwo, bylam lubiana, ale po szkole wybralam zycie z partnerem bo z nim bylam szczesliwa, poprostu majac przyjaciol nie czulam sie fajnie, nie zadowalało mnie to, poprostu sie chyba przyzwyczailam do ich braku, teraz po skończeniu szkoly nadal jestem z tym chlopakiem, zbliza sie slub jestesmy szczesliwi, ale tak mysle, mnie nikt nie lubi, nigdy mnie nikt nie lubil, nie mam kolezanek, nie mam kolegow, rodzenstwo mnie nie lubi, tata sie do mnie nie odzywa i chxe zebym sie wyprowadzila wkoncu, mama mowi że zaluje ze ma taką córkę, boje sie ze chlopak tez bedzie chcial sie rozstax bo jestem tak i owaka. Dla mnie chyba jest pisana samotnosc poprostu
-
8 stycznia 2025, 21:03:248 stycznia 2025, 19:28:18
tak dokładnie. Doskonale zgadłaś czemu frustruje mnie ten wpis. Wielu ludzi chciałoby być na jej miejscu. Dwa razy napisała że jest (już) szczęśliwa a rozpamiętuje jakąś srakę z podstawówki i gimnazjum. Matka jak ją wkurwia to nic prostszego niech z nią nie gada. Wielu ludzi ma pojebanych starych i to jest kolejny luksus że jak matka jej nie szanuje tylko pierdoli nad uchem jakieś przykrości to może się wynieść do swojego chłopaka i się do niej po prostu nie odzywać. Mój stary mnie dręczył właściwie do końca. Jak zdechł to jeszcze mnie strollował ostatni raz zza grobu jebany śmieć bo mi zostawił postępowanie spadkowe i kłopoty wielkie jak góra lodowa więc sobie wyobraź jak ja sie czuje mając na głowie to plus nigdy nie trzymając kobiety sa rękę nie mówiąc kurwa o ślubach. Ślub w dzisiejszych czasach to też jest kurwa luksus. Ja rozumiem rozpamiętywanie podstawówki i gimnazjum jak od tamtego czasu właściwie nic się nie zmieniło jak u mnie na przykład ale kurwa ludzie żeby 15-20 lat minęło i się zmieniło WIELE NA LEPSZE i mi tutaj narzekasz. -
8 stycznia 2025, 19:28:187 stycznia 2025, 16:13:51
Ona nie zna takiej samotności jak twoja i nic ci nie zarzuca, po prostu czuje się źle, bo nie ma znajomych. Chyba nie ma w tym nic dziwnego. Wiem, że frustruje cię ten wpis, bo ty pewnie marzysz, żeby być w takiej sytuacji jak ona, ale wydaje mi się, że mało ludzi docenia to co ma. Pewne rzeczy powszednieją i mamy tendencje do zapominania jak cenne one są. Trzeba być bardzo świadomym człowiekiem by zdawać sobie sprawę z takich rzeczy, bądź wiele wycierpieć. -
8 stycznia 2025, 15:55:37Nie jest ci pisana samotność, skoro jakiś chłopak cię chciał, weź się ogarnij
-
8 stycznia 2025, 15:48:298 stycznia 2025, 15:28:31
co to kurwa jest za podsumowanie? W stosunku do kogo? To do mnie czy do niej? ona ma chłopaka i jakotakie życie bo ma cipę. A ja co mam kurwa jeszcze zrobić stanąć na rzęsach? co to znaczy "weź się za siebie" cwelu jebany? Jak się za siebie wezmę to urosnę i dostanę nową twarz? Tylko mi tutaj nie zaczynaj pierdolić że wygląd można poprawić fryzjerem, siłownią i ubraniami a reszte załatwi super osobowość. Przysięgam że ci zajebie przez internet. -
8 stycznia 2025, 15:28:31Podsumowując weź się za siebie zzmaist znajdować wymówki.
-
7 stycznia 2025, 16:13:51podsumowujac nikt cie nigdy nie lubil i nie szanowal a i tak znalazlas chlopaka i planujecie slub? powiedzcie jeszcze raz ze kobiety wcale nie maja latwiej. z takim zniszczonym zyciem i tak mozesz sobie je odbudowac bo chetny na meza zawsze sie znajdzie. wszyscy incele chcieliby miec taki luksus jak ty zeby po latach bycia smieciem moc sobie zalozyc rodzine a ty mi tutaj narzekasz. na incela smiecia zadna by nawet nie naplula jeszcze nam wszyscy wmawiaja ze to nasza wina ze jestesmy samotni.