W podstawowce bylam wysmiewana, w gimnazjum tez, w szkole sredniej mialam kolezanki o dziwo, bylam lubiana, ale po szkole wybralam zycie z partnerem bo z nim bylam szczesliwa, poprostu majac przyjaciol nie czulam sie fajnie, nie zadowalało mnie to, poprostu sie chyba przyzwyczailam do ich braku, teraz po skończeniu szkoly nadal jestem z tym chlopakiem, zbliza sie slub jestesmy szczesliwi, ale tak mysle, mnie nikt nie lubi, nigdy mnie nikt nie lubil, nie mam kolezanek, nie mam kolegow, rodzenstwo mnie nie lubi, tata sie do mnie nie odzywa i chxe zebym sie wyprowadzila wkoncu, mama mowi że zaluje ze ma taką córkę, boje sie ze chlopak tez bedzie chcial sie rozstax bo jestem tak i owaka. Dla mnie chyba jest pisana samotnosc poprostu

Top 100 Top 100 7 dni