Samotny ojciec fajny kandydat na męża XD dobre. Chłop co babę zostawił, mimo że mieli dziecko razem. Jeżeli to w tobie wzbudza zaufanie to współczuję. Jesteś bardzo zamknięty na uczucia innych, ewentualnie sam jesteś gdzieś w tej grupie i to cię boli. Nie każdy chce wychowywać dzieci, a zwłaszcza cudze, które w przypływie buntu będą ci mówić, że nie jesteś ich rodzicem. Tym bardziej nie chce tego jeśli sam nie ma dzieci. To poniżające. To jak rodzina z second-handu. Każdy powinien mieć szansę na założenie własnej jeśli ma taką potrzebę. Czemu to jest złe, ale np wybieranie partnera po wyglądzie już nie? Przecież to pierwsze ma więcej sensu i większy wpływ na twoje życie, ale jakoś o to drugie ludzie nigdy się nie prują i mówią, że każdy ma do tego prawo. Dziewica/prawiczek + ktoś kto już uprawiał seks to nie aż taka wielka różnica, żeby wywierała mocny wpływ na związek, ale są ludzie, którym też zależy, żeby partner/ka nie mieli nikogo przed nim albo żeby ta liczba była ograniczona i to też jest spoko. Jak widać tylko twoje preferencje są ważne:) i jesteś hipokrytą, bo piszesz, że to chore oceniać kogoś po tym, że z nikim nie spał, a piszesz o autorce, że to dziwne z jej strony wspominać o tym.

6.06 6;56 Ocenianie kogoś po tym ,że z nikim nie spał jest zwyczajnie chore ;) dalej sądzę że odrzucanie kogoś tylko dlatego że był już w związku małżeńskim w którym coś poszło nie tak jest dziwne,tak samo jak z powodu że ktoś ma dziecko. Ma dziecko i tyle,zdarza się,każdy ma jakas swoją historię. Idąc takim tokiem myślenia jak twój to prawiczek powinien związać się tylko i wyłącznie z dziewicą 😂 swoją drogą samotny ojciec to znak że chłop jest fajnym kandydatem na męża,bo potrafi się zachować jak mężczyzna opiekując się dzieckiem,a nie jest pizda która dalej myśli tylko o zabawie,potrafi wziąć na siebie odpowiedzialność

Dziwne podejście do ludzi po rozwodach xd a ocenianie kogoś po tym, że z nikim nie spał nie jest dziwne? Puknij się człowieku. Jakbyś niegdy nie był z nikim w związku, a przynajmniej poważnym, a nie jakieś szkolne miłości to byś chciał brać człowieka, który już założył raz swoją rodzinę i jeszcze takiego, który ma już własne dzieci? To jest zupełnie inny mindset, duże obowiązki już od początku, poza tym nie daje szansy zacząć z tego samego poziomu, tylko praktycznie przygarniasz czyjąś rodzinę. Rozwodnicy i samotni ojcowie są dla innych rozwodników i samotnych matek. To jest normalne, że ludzie bezdzietni i z zupełnie innym doświadczeniem chcieliby kogoś podobnego do siebie, a nie kogoś kto ich weźmie z desperacji. Każdy powinien mieć szansę na taką prawdziwą pierwszą miłość i na założenie własnej rodziny jeśli ma takie pragnienie.

4.08 18:36 : a czemu masz śluby kontakt z rodziną? Masz rodzeństwo czy tylko rodziców? Jak nie będziesz wchodzila na wspomniane portale,to automatycznie sama sobie odbierasz szansę na poznanie kogoś w taki sposób ;( ja rozumiem,że te portale potrafią budzić frustrację,ale potraktuj je jako zabawę,odskocznię i jakąś szansę na ewentualne poznanie kogoś,nie koniecznie partnera,ale może znajomych ;p jak już wspomniałem o znajomych,to masz jakichs przyjaciół,znajomych bliższych,bądź dalszych? Kim są dla Ciebie "dziwni ludzie"? I z czego wynika dość dziwne moim zdaniem podejście do ludzi po rozwodzie albo ojców samotnie wychowujących dziecko? Czemu twoim zdaniem nie zaiskrzyło z tym chłopakiem z którym si spotkałaś? Hmmm..tylko po co wspominasz w rozmowach gbfacetami na samym początku ,że jeszcze nigdy tego nie robiłaś? Sam szczerze powiedziawszy bym to uznał za trochę dziwne i to nie ze względu na to że jesteś dziewica,bo to akurat bym bardzo szanował,że nie jesteś łatwa,ale poprostu nie jest to jedna z pierwszych informacji jaką chciałbym wiedzieć o potencjalnej partnerce. Tak jak ktoś wspomnial może mężczyźni których spotkałaś na swojej drodze liczyli tylko na szybki seks i woleli nie 'marnowac' swoje czasu na osobę od której tego nie uzyskają(?),a nie kierowali się wcale tym co uważasz za swoje wady. Jak spędzasz wolny czas? Hmm..a ja Ci powiem że zwierzątko w domu dodaje mu odrobiny pełni. Ja sam posiadam kota i bardzo potrafi umilić czas ten mały potwór swoimi wygłupami,bieganiem za sztuczna myszka czy jak przychodzi na pieszczoty ;) i wbrew pozorom utrzymanie kota nie jest jakieś bardzo drogie.puszka w miarę ok karmy 3.80,a taka pucha starcza na trochę ponad jeden dzień.w miesiącu wydatek na kota to około 100 złotych. Nie rozumiem też o jakiej odpowiedzialności w posiadaniu zwierzatka piszesz skoro i tak, wnioskując z twoich wpisów,nie za bardzo masz co do roboty poza pracą
Nigdy nie miałaś marzeń? Za dziecka również? Swoją drogą ile masz lat? // 5.08 9.17 : a co przykładowo pisałaś w pierwszej wiadomości do mężczyzn? I co miałas wpisafe na swoim profilu?

Raz miałem tindera przez chwilę i lipa była. Co prawda sam zdjęcia nie miałem, ale dawałem w prawo podobne konta do mojego i przez dwa tygodnie żadnej interakcji nie miałem, nawet zwykłego hej, więc dałem sobie spokój po tych 2 tygodniach.
Trochę przerażała mnie ta jaskrawość wszystkich profili, wszyscy tam wydawali się super społeczni, ambitni, a nie było nikogo takiego szarego, zwykłego, kto by chciał po prostu wyjść na kawę bez jakichś konkretniejszych intencji i dużych oczekiwań.
Myślę, że np. takie Twoje konto wzbudziło by moje zainteresowanie, bo bym Cię odebrał za taką spokojną osobę. W ogóle, to uważam, że szkoda, że nie ma takich aplikacji dla ludzi trzymających się bardziej z tyłu, trochę wycofanych, ale pragnący kontaktu z drugim człowiekiem.
Co do dziewictwa, to u mnie to wygląda po prostu tak, że chciałbym by druga osoba czuła do mnie pociąg i czerpała radość z takich chwil, żeby też miała potrzebę czułości, a umiejętności to sprawa kompletnie nieistotna, ważne są same chęci do kontaktu, ale ilu ludzi, tyle opinii.

5 sierpnia 2024, 12:31:56
Tutaj się zgodzę. Autorka po prostu ma pewien problem, z którym nie może sobie poradzić, ale wydaje mi się, że przez to, na pewno ma więcej w głowie niż przeciętna kobieta(mam na myśli Twój przykład).
Mówisz, że nie masz nic do zaoferowania, a na pewno masz. Nie jesteś darmozjadem, pracujesz w godny sposób, to nic że kroci nie zarabiasz jako kasjerka. Pewnie też byłabyś w stanie okazać miłość i wierność, gdybyś znalazła odpowiednią osobę. Jeśli chodzi o wygląd to naprawdę dużo daje fryzjer, dobrze dobrane ubrania, lekki makijaż i np zadbane dłonie. Wspomniałaś, że nie masz zainteresowań, ale czas się nie skończył, zawsze możesz spróbować czegoś nowego i załapać bakcyla.
Żeby z kimś być nie musisz być lepsza od wszystkich, radość z bycia razem to coś o wiele prostrzego.

Co do głównego wątku to jakoś nic mi nie przychodzi do głowy na ten moment. Co byście zrobili na miejscu autorki? Jakbyście starali się walczyć z tym marazmem, apatią i szarością?

08:43:43
Kochana, ja też taka jestem, ale czym właściwie jest normalność? Czy na pewno wyklucza ona twoje cechy? Czy jakbyś była "upiększona" operacjami plastycznymi, a twoją pasją byłyby seriale i makijaż to czyniłoby cię to "normalną". Niby większość kobiet dzisiaj taka jest, więc z jednej strony jest to jakaś norma, ale z drugiej często mają w głowie nie mają za wiele. Więc moim zdaniem twoja normalność jest dużo lepsza.

Jak ja miałem konto to nawet dziwne nie pisały tylko jakieś boty łamanym polskim. Ale raz mi się zdarzyło że zainteresowała się mną dziewczyna z internetu i ona była naprawdę dziwna, mocno wycofana społecznie ale nad zwyczaj ładna i zgrabna, więc od razu wiedziałem że nic z tego nie będzie. Zresztą powiedziała że o spotkaniu nie ma mowy, ale dziwne było to że ciągle chciała na siebie zwrócić moją uwagę i sama zagadywała, aż w końcu przestałem odpowiadać bo zachowywała się tak jakbym był jej facetem i złościła się że nie poświęcam jej uwagi.

Już zrezygnowałam z tego, nie szukam aktywnie, dawno tam nie wchodziłam, jak ktoś do mnie napisze to odezwę się.

5 sierpnia 2024, 09:10:45
Nie tylko czekam, napisałam pierwsza nie raz, ale w większości nie było odpowiedzi

5 sierpnia 2024, 08:43:43
A ty próbowałaś do kogoś zagadywać czy czekasz aż inni napiszą?

5 sierpnia 2024, 07:20:24
Daleko mi do normalnej kobiety, jestem po prostu nudna i brzydka.

5 sierpnia 2024, 06:44:56
Normalni faceci nie są mną zainteresowani, bo nieam nic do zaoferowania, jestem starą dziewicą, kasjerką w sklepie, doskonale zdaję sobie sprawę ze swojej sytuacji. Nie znaczy to jednak, że mam się godzić na byle dziwaka, który pisze, że mnie rozdziewiczy na pierwszym spotkaniu..

Teraz to taka normalna kobieta rzeczywiście może być dla kogoś dziwna :) Takie czasy. Ale jeśli ona jest dziwna to ja wolę dziwolongów od tych "normalnych".

4 sierpnia 2024, 18:36:53
Piszą DZIWNI faceci, dobre, a pomyślałaś że "normalni" nie piszą bo myślą że to ty jesteś dziwna?

Wbrew pozorom faceci nie lubią dziewic. Mi były powiedział, że z taką to kłopot, bo trzeba czekać aż się przekona do pierwszego razu, wszystkiego ją uczyć itp. Może jeszcze jak sami są prawiczkami i są na tym samym poziomie, ale takich mało. W społeczeństwie to jest prestiż mieć dziewicę, ale tak osobiście dla nich nie jest to atrakcyjne. Mówią, że lubią je, żeby się dopasować, mówią tak o swoich nawet jeśli nimi nie są, ale robią zupełnie co innego. W przypadku facetów to tak jest, że często mówią A a robią B, a nawet Z. Dlatego im się nie wierzy na słowa, tylko obserwuje ich czyny.

30 lipca 2024, 20:20:13
Hej. mam słaby kontakt z rodziną, widujemy się od święta, partnera nie mam.. mam konto na sympatii i badoo, ale rzadko tam wchodzę, piszą do mnie sami dziwni ludzie, rozwodnicy, samotni ojcowie. Tylko z jednym mężczyzną udało mi się spotkać, ale nie zaiskrzyło i więcej nie pisaliśmy ze sobą. Mam słabe powodzenie, jestem tylko brzydką kasjerką bez zainteresowań w życiu. W dodatku dziewica.. Jak o tym wspominam to często mężczyźni rezygnują z dalszego kontaktu ze mną. Nie dziwię im się. Zwierzątka nie mam, za duża odpowiedzialność, finansowa też, same wizyty u weterynarza i karmy są bardzo drogie. Z "jakoś to będzie" chodzi mi dokładnie o brak marzeń, celów, przeżywam tylko kolejne dni. Nic mi nie sprawia radości, budzę się i robię co do mnie należy, całe życie tak robię.
30 lipca 2024, 16:58:30
Zastanawiałam się wielokrotnie nad źródłem, ale nie znalazłam powodu, zawsze tak miałam, jako dziecko też, robiłam tylko to co inni lub co mi kazano, nie miałam własnej osobowści. Mogę to porównać do apatii, nigdy się nawet nie zakochałam, nie wiem po co mi to życie i co jeszcze mogę zrobić by to zmienić. Wolałabym być pracoholiczką w jakiejś dużej firmie a nie sobą. Przynajmniej miałabym cel. Tak nie mam nic.

Hej ;-) a masz jakąś rodzine? Partnera? Masz może jakieś zwierzątko ? ;) mówiłaś "jakoś to będzie" ale co miało być tym jakoś? Ze przeżyjesz następny dzień,czy o co chodziło? Nie masz żadnych marzeń?

A to nie było przypadkiem tak, że się tym wszystkim w jakimś stopniu zraziłaś? Nie stoi za tym jakiś lęk? Zastanawiałaś się kiedyś tak porządnie nad źródłem takiego nastawienia? Czasem bardzo ciężko nam takie myśli uchwycić. Oczywiście nie zakładam od razu, że tak jest w Twoim przypadku, tylko chcę spróbować doradzić. Nazwała byś to apatia? Po prostu ciężko mi wyobrazić sobie życie bez żadnej radości.