Dostałąm skierowanie do pschiatryka... Moja mama nie chce mnie tam wysyłać, ale ja chcę tam pójść. Nie wiem czemu. Po prostu czuję, że tak będzie lepiej. Zamierzam się pociąć na obu rękach, ale tak bardzo, bardzo mocno i przyjść do niej i pokazać jej ręce. Może mnie wtedy zabierze... ale... co jeśli nie? Pomóżcie, bo nie mam pojęcia co robić :(
-
26 grudnia 2019, 23:38:27No właśnie, nie znasz sytuacji, więc dlaczego dajesz taką radę?
Jestem w szoku, że ktokolwiek tak mówi. Może masz swoje doświadczenie, ale jako osoba, która zajmuje się psychologią i psychiatrą powiem Ci, Autorko, że szpital psychiatryczny jest w wielu przypadkach wskazany. Jeśli jest naprawdę źle, ktoś robi sobie krzywdę, musi być pod stałą opieką lekarską lub ma tak toksyczne środowisko (pełne presji, stresu, ludzi, którzy ciągną w dół), że potrzebuje izolacji, to psychiatra podejmuje taką, a nie inną decyzję i gwarantuję Ci, że zna się na tym bardziej niż przypadkowy człowiek w Internecie.
Czasem farmakoterapia i psychoterapia nie pomagają aż tak i potrzebna jest wizyta w szpitalu psychiatrycznym.
Naprawdę nie znamy sytuacji, ale jeśli psychiatra wypisuje skierowanie do szpitala psychiatrycznego osobie niepełnoletniej, to absolutnie nie można tego ignorować. W Polsce jest naprawdę wiele samobójstw dzieci i młodzieży, a przez lekceważenie ich problemów, problem rośnie.
Dziewczyno, nie wiem ile masz lat, ale trzymam za Ciebie kciuki, żebyś wywalczyła (żeby dziecko musiało walczyć z matką o pomoc i wsparcie psychologiczne, to jakiś żart... a najgorsze są argumenty "co sąsiedzi pomyślą?" Lub "moje dziecko nie będzie się uczyć! Może nie zdać przez to klasy!", Które po stracie dziecka brzmią po prostu absurdalnie.) ten pobyt w szpitalu i żeby dobrze Ci zrobił. Zmiana środowiska czasami jest naprawdę wskazana i wiele potrafi dać.
Brzmisz na dojrzałą dziewczynę, która wie, czego potrzebuje. Porozmawiaj z mamą otwarcie. -
26 grudnia 2019, 23:05:05Nie znam sytuacji ale moim zdaniem psychiatra i leki wystarczą. Nie traktuj tych słów zbyt poważnie ale moim zdaniem w psychiatryku tak samo dadzą ci leki i zostawią cię samej sobie, a jak leki zaczną działać wypiszą cię.
-
26 grudnia 2019, 18:42:11popieram, nie rób sobie krzywdy, lepiej po prostu porozmawiać. wyrzuć to z siebie, a obiecuję, będę lepiej. dasz radę dostać się do szpitala bez cięcia się i dodatkowego cierpenia
-
26 grudnia 2019, 15:57:08A powiedz mi, ile masz lat? Jesteś w stanie wziąć to skierowanie i pójść do szpitala psychiatrycznego?
Nawet jeśli to nie wypali, to matka zobaczy, że naprawdę Ci zależy. -
26 grudnia 2019, 15:56:33Nie tnij się, bo możesz zrobić sobie krzywdę. Spróbuj z nią porozmawiać. Powiedz jej, że szpital Ci pomoże, że nikt nie musi wiedzieć (niektóre matki są pierdolnięte i zamiast myśleć o zdrowiu dzieci, boją się, że jeszcze sąsiedzi będą źle myśleć...).
Jak rozmowa nie da rady, to powiedz jej, że jeśli nie wyśle Cię tam, to zrobisz sobie krzywdę. -
26 grudnia 2019, 13:41:28nie tnij się po prostu idź tam, to będzie najlepsza decyzja w Twoim życiu