Ludzie się nie rozumieją. Jest tyle słów, których się nie mówi, ale które się czuje w sercu, tyle potrzeb, które się tłamsi w sobie... Czemu tak jest, że ktoś coś czuje, ale nie mówi o tym głośno i męczy się z tym sam, chociaż wie, że dostałby pomoc. Ktoś mi powiedział że ludzie to chuje, że każdy dorosły ma w sobie już coś z chuja... Wydaje mi się, że to prawda.

Top 100 Top 100 7 dni