Ten rok dopiero się zaczął, jeszcze nie wszystko stracone. Kto Cię nie akceptuje, nie kocha? Masz na myśli swoją rodzinę? Czasem los nam nie sprzyja i wysyła do właśnie takich rodzin, nierozumiejących nas, niekochających... Trzeba to przetrwać i uciec, kiedy w końcu będzie można. Jeśli zaś chodzi o przyjaciół, partnerkę, to z tym należy wszcząć jakieś działania. Zapisać się choćby na wolontariat, czy zapisać się do kół, jeśli jesteś studentem. Należy po prostu zacząć wychodzić do ludzi, sami Cię nie znajdą. Jeśli jesteś na to zbyt nieśmiały i pewniej czujesz się w Internecie, to zdaje się tu być tysiąc razy więcej opcji do poznania nowych ludzi niż w rzeczywistości. Graj w gry (dzięki temu możesz znaleźć parę grup na fb o tej grze i poznać kogoś, z kim już będzie Cię łączyć jedna rzecz), pisz na forach (prawie na każdym jest zakładka "Hej! Poznajmy się!" wołająca wręcz o znalezienie nowych przyjaciół) lub używaj aplikacji do poznawania się.

Ten rok nie zaczął się dla mnie najlepiej. Dalej nikt mnie nie kocha, nikt o mnie się nie martwi, nikt mnie nie rozumie i nikt mnie nie akceptuje. I do tego samotność wśród ludzi

Co się dzieje?