Planuję uciec na święta. Nie wytrzymam z moją rodziną. Właśnie powiedzialam ojcu, że ma się ode mnie odpierdolić. Jeszcze nigdy na niego nie przeklnęlam. Mam 500 zł oszczędności. Myślicie, że znajdę gdzieś miejsce dla siebie?
-
24 grudnia 2019, 08:28:00Spróbuj już przemęczać te święta. A po nich poszukaj mieszkania i się wyprowadź poprostu. Jesteś dorosła a nie ma co się męczyć z toksycznymi ludźmi.
-
23 grudnia 2019, 21:39:21Czarno widzę to widze za 5 stów
-
23 grudnia 2019, 20:11:5622
-
23 grudnia 2019, 19:43:41Ile masz lat?
-
23 grudnia 2019, 18:04:33Z Wielkopolski. Przyjaciółka mnie przenocuje. Mój ojciec nic nie robi i ciągle kręci nosem, że wydajemy pieniądze na jedzenie i prezenty na święta (a wszyscy zrzucaliśmy się do wspólnego budżetu, więc ojciec jest skąpy, wydając nie swoje pieniądze), jak na razie tylko ja organizuję święta, wszyscy są dla siebie niemili, a dalsza rodzina to katoświry, które ciągle gadają o tym, jaki PiS jest cudowny, natomiast dziadkowie przez cały czas zwalają na mnie robotę mojego ojca i jak coś spierdoli, to krzyczą, że to moja wina, a jak mówię, że to ojciec nabałaganił / coś zepsuł, to mówią, że nie mam prawa mówić tak o swoim ojcu i nie mogę najeżdżać na ich synka. Mojego brata wyrzucili już raz z domu, bo się bronił przed nimi. Od tamtego czasu przyjeżdża tylko na święta. Ja nie mam już siły. Nie wytrzymam dłużej tego, co tu się dzieje. Ciągle obrywam, a jako jedyna sprzątam, piekę, pomagam, ozdabiam wszystko, kupiłam prezenty, wydając swoje oszczędności i te prezenty będą od mojego ojca dla jego brata... a ja je wybrałam, ja kupiłam i ja za nie zapłaciłam. Czuję, że to niesprawiedliwe.
-
23 grudnia 2019, 16:42:55Co się stało?
-
23 grudnia 2019, 15:21:51ratuje cię tylko hostel, a skąd jesteś?