W końcu może znalazłem sobie dziewczynę. W zasadzie przez internet i z nią już rozmawiałem, ale już się umówiliśmy na pierwsze spotkanie. Pierwszy raz w życiu taki duży krok wykonam. Obym się nie sparzył. Muszę jechać do Niej 60 km autobusami z przesiadką. Mam nadzieję że się uda, choć czuję, że mogę to spaprać.
A/
A/
-
2 kwietnia 2014, 16:39:49Nie mam pojęcia gdzie mógłbym iść i co robić. Tylko sklepy itp. Na wsi znowu totalnie nic nie ma. Można iść przez pół godziny i żywego ducha nie spotkać w godzinach południowych.
A/ -
2 kwietnia 2014, 16:15:54Ja w woj. pom. Też na wsi. Ale mam blisko do miasta gdzie można fajnie spędzać czas. W sumie nawet tu we wsi można, np kręgle, pizzeria itp. A jak jest u ciebie?
-
2 kwietnia 2014, 15:09:48W wiosce w woj. małopolskim.
A/ -
2 kwietnia 2014, 13:48:50Gdzie mieszkasz?
-
2 kwietnia 2014, 13:22:07To kijowo, bo ja nie bardzo mam jakieś hobby... Nie mam gdzie wyjść, to nie jest tak łatwo o cokolwiek w moim przypadku.
A/ -
2 kwietnia 2014, 13:20:25Dlatego piszę, żebyś znalazł sobie jakieś towarzystwo, grupę, coś w stylu jakiegoś kursu albo chociażby wspólne uprawianie sportu - wiele grup się tak tworzy, nie dość, że możesz rozwijać swoje hobby to i możesz poznać kogoś nowego :)
-
2 kwietnia 2014, 13:14:53Nie wiem jaka jest z charakteru. Nie widzę jej charakteru na zewnątrz. Jak mam się zakochać w dziewczynie, która mi się nie podoba?
A/ -
2 kwietnia 2014, 13:13:26Czyli odrzucasz osobę, która jest przeciętna z wyglądu, ale urocza z charakteru?
-
2 kwietnia 2014, 12:50:11Jeśli mi się dziewczyna nie podoba, to nie będę na siłę się z nią spotykał.
A/ -
2 kwietnia 2014, 12:43:4411:52:21 - po pierwsze jestem kobietą, nie mężczyzną i chyba zupełnie nie zrozumiałeś mojego komentarza :)
Oczywiście autor może zarywać do kogo chce, ale te "lepsze" będą miały go za nic, co dodatkowo może obniżyć jego pewność siebie i już w ogóle straci ochotę na jakąkolwiek dziewczynę :)
Poza tym ludzie nie dzielą się na pięknych i brzydkich, pomiędzy też coś jest ;)
Ja radzę tylko autorowi, żeby raczej patrzył na kobiety, że tak powiem, "ze swojej półki", może tam znajdzie też jakąś dziewczynę wartą uwagi, a jak zupełnie takie pomija, może traci szansę na wartościowy związek ;)
Jeśli chodzi o "to coś", to przecież napisałam, że raczej chodzi o sposób bycia, cechę charakteru, więc jak do tego ma się męskie przyrodzenie?:D Kobiety wiedzą o co mi chodzi :)
Drogi A/, Tobie polecam wkręcić się w jakieś towarzystwo, poznać jakąś grupę ludzi, zaznajomić się z kimś dobrze i nuż wykluje się coś z tego :)
Ja raczej jestem dość sceptycznie nastawiona do takich spotkań typowo randkowych :) -
2 kwietnia 2014, 12:11:02Nie mam żadnych powodów, żeby się nie poddawać, nic mi nie mówi, że będę miał kiedykolwiek kogoś. Żadna nawet nie zechce odpisać... Normalnie w realnym świecie, to nie potrafię zagadać, a nawet obecnie to nie wychodzę, więc nie mam gdzie... Zastanawiam się nawet nad sensem kupowania nowych ubrań, bo po co, skoro i tak nikt na mnie nie zwraca uwagi.
A/ -
2 kwietnia 2014, 11:52:21toś dojebał radą...nie mierz za wysoko? Taa, te wysoko zostaw nam, a sam leć na brzydkie, grube i...pardon, chciałem powiedzieć, o osobliwej urodzie jak i posturze ciała...phi.
Zarywaj do tych co się TOBIE podobają, przecież masz zamiar spędzić z nią resztę Twojego życia.
Wystarczy przeciętność, możesz mieć trądzik, być brzydki, ohydny, niekulturalny, ale mieć to coś...miejmy nadzieję, że chodzi o to coś w spodniach ;)
Dla jednej jesteś brzydki, dla drugiej przeprzystojny, nie ma czegoś takiego, że laski/dziewczyny/kobiety lecą/zakochują się w "przeciętnych". No, chyba że te zdesperowane ;)
Przede wszystkim nie poddawaj się, kawał życia przed Tobą jeszcze ;) -
2 kwietnia 2014, 09:43:49No, fakt, fakt. Ale wiesz co, kobiety mają to do siebie, że nie musisz być nie wiadomo jak przystojny, żeby Cię zechciały, wystarczy przeciętność... ale dodatkowo musisz mieć TO COŚ. I nie chodzi tu o wygląd, raczej o pewną cechę charakteru, sposób bycia.
Ale ogólnie radzę Ci, żebyś nie mierzył za wysoko :) -
1 kwietnia 2014, 22:35:20Ogólnie czuję się, że nikomu się nie spodobam ( żadnej, która spodoba się mnie )... Trochę kijowo, bo ja nie mogę zmienić tego, kto mi się podoba.
A/ -
30 marca 2014, 20:26:57probuje przeanalizowac sytuacje
-
30 marca 2014, 20:20:40po części, a co?
A/ -
30 marca 2014, 19:57:10jaki portal? taki typowo randkowy?
-
30 marca 2014, 18:13:13przez portal internetowy.
A/ -
30 marca 2014, 09:44:19a jak ja poznales tak w ogole?
-
30 marca 2014, 08:04:11Dobrze zrobiłeś
-
29 marca 2014, 21:59:57Nie używam gg.
A/ -
29 marca 2014, 20:27:3510 53 29 94 ok to moje gg tutaj tego nie napisze
-
29 marca 2014, 20:07:38Napisałem jej, że nic z Tego nie będzie. Zbyt wiele razy jak pytałem o to, czy chce rozmawiać, wymawiała się czymś, co musi zrobić. Nie dla mnie taka znajomość.
PS: Możesz już opowiedzieć, co było w Twoim przypadku, człowieku, który napisał wiadomość o czasie: 23 marzec 2014 21:13:40
A/ -
28 marca 2014, 19:23:54Nie wiem czego ona w końcu chce.
A/ -
28 marca 2014, 11:25:47ok, w takim razie, wybaczam Ci, i prostuje, ze wcale nie przychodze tutaj by rozsiewać smutek i pozogę, tylko chce ludziom pomoc :))
i co, spotykasz sie w koncu z ta dziewczyna ?? -
28 marca 2014, 11:19:32Tak samo jak i Ty oczerniasz mnie. Po drugie użyłem słowa "chyba".
A/ -
28 marca 2014, 10:58:50nie, nieprawda, prosze mnie nie oczerniac drogi A/ :)
-
28 marca 2014, 08:17:49Ona chyba lubi, ale rozsiewać smutek i pożogę, a potem wchodzi na ten portal, by się z takich wyśmiewać, jak ich już zrówna z błotem.
A/ -
27 marca 2014, 21:42:59bo lubie pomagac innym :)
-
27 marca 2014, 20:18:29przemiła SZCZĘŚLIWA pani, czemu tu jesteś, skoro jesteś taka szczęśliwa?
-
27 marca 2014, 19:58:0127 marzec 2014 17:42:26
Nic nie było, wybrała " przymusowy film klasowy ".
A/ -
27 marca 2014, 18:29:49Radzę Ci żebyś się nie zakochał. Chyba nie wiesz co robi tęsknota z człowiekiem. Lepiej znajdź sobie kobietę z Twojej miejscowości.
-
27 marca 2014, 18:25:59Autor to rzeczywiście straszna życiowa miernota, zawsze gdy czytam wypociny takich osób to aż mi słabo. Taka życiowa klucha zawsze bedzie sama albo znajdzie jakas naprawde zdesperowaną laske nie wiem, może z dzieckiem.
-
27 marca 2014, 18:21:42wole byc SZCZESLIWA, intrygujaca suka niz ZROZPACZONYM, nudnym nieudacznikiem ;)
poza tym, wyrazilam tylko nadzieje, ze nie dane mu bedzie spieprzyc jakiejs (pewnie znacznie bardziej wartosciowej niz on) dziewczynie czasu wolnego :) czy to znaczy, ze jestem suka? przeciez kieruje mna troska o te biedna dziewczyne. -
27 marca 2014, 17:42:26do tej babki co się z A/ kłóci - dla niektórych on jest nudny, ty jesteś suką i koniec. Każdy ma swoje zdanie, ale mówiąc je publicznie licz się również z dezaprobatą.
A/ - dziś czw, jak poszło? -
27 marca 2014, 14:17:03mysle, ze jestes przewrazliwiony ;) to tez raczej negatywna cecha charakteru :)
-
27 marca 2014, 14:00:47Dla mnie to wypowiadasz się jak s..cz i tyle
A/ -
27 marca 2014, 13:54:31przeciez nawet mnie nie znasz ?:D nie martw sie o mnie, ja mam wspanialego mezczyzne i nie sadze, zeby on chcial ze mnie zrezygnowac, a ja z niego :)
zreszta jestem bardzo wspolczujaca, dlatego nie chce dopuscic, zebys marnowal czas, jakiejs bogu ducha winnej dziewczynie, spotkaniem z nudnym do porzygu chlopakiem :) -
27 marca 2014, 13:45:56Ty se miej nadzieje, że ktoś taką jak Ty zechce, a jak już zechciał, to że zostanie. Ja bym nie został z taką, bezuczuciową nie współczującą babą.
A/ -
27 marca 2014, 13:43:08w takim razie mam nadzieje, ze szybko przejrzy na oczy i zrezygnuje
-
27 marca 2014, 12:36:34Lol... dziewczyna ze mnie nie zrezygnowała...
A/ -
27 marca 2014, 10:49:31straszny nudziarz z ciebie, powiem szczerze :P moze dobrze, dla tej dziewczyny, ze jednak z ciebie zrezygnowala :)
-
27 marca 2014, 10:05:05Ale na tańcu np. możesz poznać jakąś fajną dziewczynę ;) A może taniec również Ci się spodoba ;)
-
27 marca 2014, 09:00:44Hej. Też lubie koty i też nie mam :/ Jakiej muzy słuchasz?
An. -
26 marca 2014, 22:49:19Nic z tego mnie nie interesuje.
A/ -
26 marca 2014, 22:45:22Zapisz się może na jakieś zajęcia? Sztuki walki, pływanie, taniec ?
-
26 marca 2014, 22:31:5720 roków.
A/ -
26 marca 2014, 22:24:09Autorze,w jakim jesteś wieku?
-
26 marca 2014, 22:09:40Dokładnie, ciągnie mnie do dziewczyn. Raczej do czegoś innego nie. Nie mam przyjaciół, nie lubię czytać, chciałbym kota, ale mama nie chce a to jej dom.
A/ -
26 marca 2014, 22:00:41A masz przyjaciół? Może jakieś zwierzątko?
A co z książkami?
Nie masz na oku nic co by Cię mogło zainteresować? Może jednak ciągnie Cię do czegoś, ale do tej pory bałeś się spróbować? -
26 marca 2014, 21:24:36Bo wszystko zawiodło. Grałem, ale nie mam w co za bardzo, a seriali jest za mało.
A/ -
26 marca 2014, 21:04:42Właśnie, dlaczego A/? Dlaczego nie masz nic takiego?
-
26 marca 2014, 20:48:14No to będziesz miał. Cierpliwości skarbie! ;)
-
26 marca 2014, 20:36:18Bo masz właśnie te kilka pięknych aspektów dla których warto żyć, ja nie mam.
A/ -
26 marca 2014, 20:09:55Nie potrafię Was zrozumieć, wiecie? Nie mam mężczyzny, chociaż już najwyższa pora, żebym sobie znalazła, ale nie rozpaczam tak jak Wy. Nie chcę się zabić, nie chcę się kłaść do trumny, chociaż często jestem wręcz nieopisanie samotna. Poza tym moje życie ma jednak chociaż kilka pięknych aspektów dla których warto żyć, nawet jeśli do końca życia nie miałabym nikogo.
Życzę Wam więcej radości i bardziej pozytywnego spojrzenia na świat, zatopienia się w swoich hobby, otwarcia na ludzi, a na pewno kiedyś, nie spodziewając się tego zupełnie, spotkacie tego KOGOŚ. Po co szukać na siłę? -
26 marca 2014, 19:48:44Sam już nic nie wiem, mam wszystkiego dość. Najlepiej jakbym się położył w trumnie i umarł, miałbym święty spokój.
A/ -
26 marca 2014, 19:36:44czyli robisz to z desperacji w zasadzie?
-
26 marca 2014, 17:34:00odpycha*
-
26 marca 2014, 17:24:10Dziewczyna opycha mnie swoim charakterem, jaki do tego momentu ukazywała, a przyciąga tą szansą, choćby jednego takiego doświadczenia w życiu, że mogę się spotkać z dziewczyną i nazwać to spotkanie randką. Z jednej strony jest miła, z drugiej strony praktycznie nie ma o czym gadać i tylko się uczy. To jest straszne...
A/ -
25 marca 2014, 19:01:00A/ jestes rozchwiany psychicznie. mam nadzieje ze ta laska to wyczuje
-
25 marca 2014, 17:01:51Ty wez sie chlopie zdecyduj czego ty w ogóle chcesz.Bo raz tak,raz inaczej.Wspołczuje tej dziewczynie,że trafiła na takiego zmiennego i niezdecydowanego faceta
-
25 marca 2014, 16:45:57Dzisiaj mi zaczęło odbijać, bo chcę się z nią spotkać, a jej nie ma nawet na czacie...
A/ -
25 marca 2014, 00:12:16daj jej jeszcze jedna szanse :)
-
24 marca 2014, 23:13:02dziwny z ciebie facet. jezeli jestes typem nieudacznika, samca gamma, delta itp, to nawet twoje najszczersze intencje nie pomoga. normalne kobiety uciekaja od pewnych typow. no chyba ze jestes jeszcze nastolakiem to moze jest jakis cien nadzieji....
-
24 marca 2014, 23:09:04Może spróbuj dać jej jeszcze jedną szansę? Jak nie wyjdzie to trudno, ale może nie ma co jeszcze jej skreślać? Może jednak coś z tego wyjdzie?:)
AML -
24 marca 2014, 22:38:48Tak, ale to mi nie odpowiada. Nie wiem czy w ogóle jeszcze chcę się z Nią spotykać.
A/ -
24 marca 2014, 22:28:38Nie żartuj :( A zaproponowała chociaż jakiś inny termin?
AML -
24 marca 2014, 22:09:40Mogłem się tego spodziewać. Okazało się, że nie będzie czasu na spotkanie, bo byłbym tam tylko 2 godziny, a ona idzie na film, na który nie chce iść, bo mówi że jest przymusowy w ramach lekcji, mimo, że musiała za niego zapłacić...................... Do tego, że jej rodzice nie napiszą zwolnienia. Odechciało mi się w ogóle spotykania i rozmawiania z Nią.
A/ -
24 marca 2014, 19:04:37Myślę, że jak znasz ją z jakiegoś portalu społecznościowego i wygląda na normalną dziewczynę, to nie masz się czego bać, że coś tam na Ciebie nieprzyjemnego czeka! :)
Będzie dobrze ;) Najpóźniej w czwartek oczekuję relacji! :))
Pozdrawiam AML -
24 marca 2014, 18:22:17Pisz sobie, najwyżej jak jakąś granicę legalności przekroczysz, to Cię wsadzą, albo grzywnę zabulisz.
Ja nie słucham wulgarnych i ordynarnych rad.
A/ -
24 marca 2014, 18:17:17Ale to nie koncert życzeń ;) /Ss~
-
24 marca 2014, 17:51:16Ryj, może to Ty masz. Ja sobie nie życzę.
A/ -
24 marca 2014, 14:03:40Kto wie... moze Ci tam jednak najebia po ryju :) wez kasy tyle co na lody i zostaw smartfon w domu!!! :-)
-
24 marca 2014, 13:48:59Gdybym nie przeczytał tematu to uważłabym że szykujesz się na polowanie z mitycznym stworem który planuje rozerwać cię na strzępy. Chłopie idziesz się dobrze bawić, porozmawiać z nową osobą, będzie fajna to dobrze, nie to trudno, będzie chciała rozmawiać to fajnie, nie to trudno, będzie chciała się dalej spotkać to fajnie a jak nie to trudno.
-
24 marca 2014, 12:05:04Niestety dla mnie jest to grzech, a jak to robię, to dlatego, że nie mogę wytrzymać. Nigdy bym tego nie robił bo tak trzeba. Jak się nie uda to trudno się mówi. Ważne, żeby to nie był jakiś żart, albo żeby mnie tam nie pobili i nie okradli. ( mam nadzieję ten "psikus" to nie chodzi o "jizz in pants" podczas randki, bo wtedy to będę miał rzeczywiście przeje... )
A/ -
24 marca 2014, 11:43:34Na razie nic Ci nie powiem... może w czwartek pogadamy ? :)
-
24 marca 2014, 11:15:37Koniecznie nie pozniej niz pol godziny przed zwal sobie gruche! Mowie powaznie! Wyluzujesz sie, nie bedziesz sie tak spinal, a i panna to doceni. Chormony w glowie mlodego czlowieka buzuja i potrafia zrobic psikusa. Upusc troche stresu i wrzuc na luz, ale najpierw zaciagnij reczny! Wiele osob robi blad i wali gruche po spotkaniu i wierz mi ze wtedy to juz wiadomo ze nic sie nie uda! Cala tajemnica sukcesu pierwszej randki to wyluzowac sie przed :-)
-
23 marca 2014, 22:41:34Było złe to doświadczenie?
A/ -
23 marca 2014, 21:13:40Koniecznie daj znać jak było, będę czekał. Mam podobne doświadczenie :D
-
23 marca 2014, 19:05:42W środę :)
A/ -
23 marca 2014, 18:23:20Kiedy masz to spotkanie? :D Będę trzymać za Ciebie kciuki!
-
23 marca 2014, 17:27:33Może dam :) Jak mnie tam nie zabiją :D
-
23 marca 2014, 16:13:06Mam nadzieję, że dasz nam znać jak Ci poszło :))
-
23 marca 2014, 13:00:24Spróbować nie zaszkodzi ;) powodzenia!
-
23 marca 2014, 12:54:08Po prostu mam zamiar mówić to co mam na myśli, tylko hamować te rzeczy, które są zbyt śmiałe, przynajmniej na początek. Poznałem ją na portalu społecznościowym, więc wiem jak wygląda. Nie jest to kobieta moich marzeń, ale nie jest tak, żeby mi się nie podobała. Najwyżej jeśli mi się nie spodoba normalnie, to nie muszę jej ranić, tylko po prostu ją do siebie zniechęcę. Tak czy inaczej będę miał nowe doświadczenie i będzie to krok w dobrą stronę. Trochę mnie to przeraża, bo czuję, że ona już się do mnie przywiązuje. Samochodu nie mam, a moja mama mimo że ma, to go potrzebuje i najprawdopodobniej nie dałaby mi go praktycznie nigdzie. Jest tak przewrażliwiona na tym punkcie, że odechciało mi się z nią jeździć ( bo nie pozwoli mi samemu prowadzić samochodu mimo że mam prawo jazdy ). Kto by chciał żeby mu co chwile gadano trójkę sobie tu włącz, tutaj to, a nie tnij, albo STÓJ!!! jak jeszcze mam 10 m do skrzyżowania. Bardziej się oduczam samodzielności jeżdżąc z nią, niż jakbym nic nie robił. Mój ojciec umarł, ale byłbym pewny, że On pozwoliłby mi jechać samemu. Tak czy inaczej... Mam okropne nerwy, mimo że jeszcze tak daleko do tego. Głupie jest to, że mogę sobie maksymalnie raz na miesiąc na taką jazdę pozwolić. Nie zarabiam, jakbym zarabiał, to wszystko byłoby inaczej.
Dzięki za dobre rady.
Pozdrawiam.
A/ -
23 marca 2014, 09:41:53Koleżanko, na pewno masz rację, że chodzi o emocje. Ale emocje, które ktoś czuje i może przekazać dziewczynie, a nie udawane, bo się nauczy tych pytać na pamięć, które napisałaś. Czasem nie trzeba wiele mówić,żeby się spodobało. Jakbym miał o tym myśleć,że powiem coś nie tak, nic by nie wyszło. Dlatego się dawno z nikim nie umawiałem, bo za każdym razem prawie dowiaduję się, że muszę być nie sobą. Ale może jeszcze kiedys spróbuję, tak dla emocji. Bo to są emocje, mnie tam przynosi to radość, z dziewczyną iść tylko we dwoje. Masz rację, powinien być uśmiech na twarzy i u mnie i u niej, ale nie lubię wymyślać jakichś pytań, bo wiadomo, spotkanie z kims pierwszy raz nie jest tak na luzie, tak nie umiem. Choć parę razy już byłem na takiej randce, bez dalszej znajomości. I późniejh było już trochę łatwiej, ale żeby być opowiadaczem zupełnie wyluzowanym i radosnym to trzeba mieć taki charakter, nieśmiały i cichy raczej człowiek się takim nie stanie. Zawsze się starałem cos mówić, ale widać nie zasłużyłem żeby się z kims znać, kto mi się podoba (pozdrawiam, nie autor tematu).
-
23 marca 2014, 07:17:15...autobusami z przesiadką. A/, tak wypowiadałeś się negatywnie o posiadaniu dzieci. Ile ty masz lat, skoro musisz dojechać autobusem? Auto można od rodziców pożyczyć, bądź swoje. W większych miastach jeżdżą pociągi.
Czy ty aby nie jesteś ledwo pełnoletnim bez prawka? Wybacz offtopic, ale tak dorośle wypowiadałeś się o dzieciach, że nie mógłbym uwierzyć, gdybyś okazał się małolatem nic nie wiedzącym o życiu.
Co do tematu - powodzenia! Chyba przesłaliście sobie zdjęcia...? Bo chyba tak w ciemno nie jedziesz.
Daj znać jak poszło. -
23 marca 2014, 01:24:18Słuchaj muszę ci zrobić wodę z mózgu ale inaczej nie zrozumiesz o co chodzi. Gdybyś przyjechał do mnie i umówił się ze mną, to na kilometr czułabym sztywność i nic by z tego nie wyszło. Ja cię nie znam nie wiem jak wyglądasz a już po samym opisie widać, że spinasz poślady jak pięcioletnie dziecko ze sraczką.
Pomyśl, że osoba z którą masz się spotkać chciałaby poczuć się szczęśliwa i uśmiechnięta w rozmowie z tobą. Na spotkaniu skup się aby dobrze się bawić z drugą osobą i spraw aby ona dobrze się czuła przy tobie.
Zamiast opowiadać sztampowe, czym się zajmujesz, opowiedz mi coś o szkole, twój ulubiony kolor czy zwierzątko, powiedz jej na dzień dobry (o swoich emocjach), to co powiedziałbyś osobie którą znasz od dawna i to z dystansem do siebie i do zycia. Coś w stylu "Słuchaj no tak się bałem że spóźnię sie na nasze spotkanie że czekam tu już od wczoraj" ;)
albo "Słuchaj denerwuję się wiec ustalmy zasady, jak skończą się nam tematy do rozmowy to będziemy kopać się po nogach żeby rozluźnić atmosferę i masz się wtedy śmiać, OK?", i pytaj o EMOCJE, EMOCJE, EMOCJE a nie o konkrety. Zamiast pytać o szkołę zapytaj "mam do ciebie osobiste pytanie ... kiedy ostatnio byłaś szczęśliwa", "jak widzisz siebie za 10 lat", "wymień proszę 5 głupich rzeczy które ostatnio zrobiłaś", "gdybyś miął mi się przyznać do największej wpadki z dzieciństwa to co to by było", "puśc wodzę fantazji i pomyśl, że wygrałaś milion dolarów, co byś z nimi zrobiła" itd. rozumiesz emocje nie fakty. Fakty sa nudne, emocje pociiągają.
No i przed spotkaniem pomyśl że ma szczęście że się z Toba umówiła bo jestes fajnym chłopakiem. -
22 marca 2014, 23:15:23Jeszcze nie, ale miejmy nadzieję. W końcu pierwsza randka :D Mam nadzieję że jeśli nic z tego nie będzie, to choć zbuduję większą pewność siebie. Pozdrawiam.
A/ -
22 marca 2014, 22:52:11Kim jesteś??? jesteś zwycięzcą
-
22 marca 2014, 22:22:04Dziękuję
A/ -
22 marca 2014, 22:20:21Dasz radę! Powodzenia :-)