skads to znam

p.S. Neopersen nie dzialal zupelnie, Relana Forte jest np od nerwicy serca

Witaj w klubie, cierpię na bezsennosc od 3 miesiecy, Po miesiącu spania po 3 godz na dobę doszły lęki, straszne myśli, kołatanie serca itp.
Psychiatra dał coś od depresji ale dostałam jeszcze gorszych lęków, więc odstawiłam.
Postawiłam na dużo sportu, Kościół, zmianę nastawienia, obecnie biorę tylko Relanę Forte, trochę lepiej. Powodzenia i wytrwałości

Może melatonina? I zmiana podejścia... Ja też miewam problemy ze snem.

Ludzie, Wy się numerami GyGy wymieńcie ;)

Co do samego tematu: No sorry Maestro ale z bezsennością to łatwo nie będzie.

Przeszedłem identyczną drogę krzyżową kilka lat temu (depresja i odstawienie dragów). Potrafiłem się przewalać do 7-ej rano, i spać do 16-ej.

Ziołowe zamulacze (np. NeoPersen Forte) to jedyne co może Cię poratować, zakładając że nie chcesz wpier... się w ciężkie uzależnienie na zasadzie:

1. Ganja.
2. Alko.
3. Gówna w stylu Estazolam i insze wynalazki na receptę (największy syf bo uzależnia błyskawicznie - znam ludzi którzy wpieprzają to garściami nawet za dnia, bo inaczej by się rozlecieli)

Testowałem wszystkie 3 metody i powiem Ci że nie warto, bo prędzej czy później będziesz "grubo pierdział".

Zacznij trenować/ćwiczyć/pakować/biegać, cokolwiek żeby się zmęczyć - wtedy zaśniesz, albo zakuwaj ile wlezie - też sposób ;]

Pozdro!

~Hikikomori

Hej ;) nie mam czego wybaczac. Ja przeciez tez nie ruszalem przez ten czas watku. Co slychac... Hm, sesja, a do tego jeszcze cala grupa mamy 2 zalegle kolokwia z jednego przedmiotu ale mam nadzieje ze zalicze jutro obydwa. Wiec musze jeszcze posiedziec z godzinke. Pewnie juz spisz ;)

Autor

Witaj Autorze, wybacz kilkudniowy brak dostepu do neta. Co słychać?

Dobranoc, miłych snów ;)

No jak uwazasz ;) dobranoc

Autor

Nie mogłabym, jak trafiła mi się okazja by wyjechać to zrezygnowałam ze szkoły, trochę to głupie ale wtedy wolałam kasę. I we wrześniu mam zamiar spowrotem iść do szkoły zaocznie

Chyba wiem komu musialas obiecac... Moglas isc na studia. Na brak czasu bys nie narzekala, a zawsze miala bys jakies stupendium. Chyba ze mieszkasz w malym miescie i musiala bys sie przeprowadzic i wynajmowac akademik zeby studiowac.

Autor

Pracuje tak ze 3–4 godz dziennie chociaż bardziej mi odpowiadała praca za granicą (kilkakrotnie większa kasa) no ale musiałam obiecać że już nie wyjadę. I tak przez resztę dnia się nudzę :(

To fajnie ze sa :) czym sie zajmujesz? Tak na codzien, jesli moge wiedziec?

Autor

Ja mam serce.. Teraz to nawet jakoś mi dziwnie bo sie śmiałam z tego faceta nie wiedząc, że był chory. I są ludzie którzy mają serce. Jest ich niewielu, ale są i będą

No, niewazne. A kto niby ma dzisiaj serce? Jesli juz wydaje Ci sie ze spotykasz taka osobe to tylko przez jakis czas.

Autor

Nie wyglądał na chorego. A jeżeli był chory to autor tego filmu nie ma serca

No wiem co to za gra. Ale ten pan z filmiku byl chory i ktos sie z niego nabijal.

Autor

A grałeś w straszny labirynt? Ja kiedyś mamie wlaczylam to az krzyczala tak sie wystraszyla :D a to zwykly labirynt i jak przejdziesz ktorys tam poziom to jakas taka straszna twarz wyskakuje i tak glosno krzyczy : D na youtube jest taki filmik jak jakis koles tak sie wystraszyl ze uderzyl piescia w monitor i sie posikał ;D

Taka glupia gierka. Ja pszeszedlem tylko troche jednej czesci. Niby ma byc straszna bo trupy nagle wyskakuja Ci z szafy ale to sie robi nudne. Duzo lepszy jest silent hill jak np idziesz ciemnym, waskim korytarzem z zakrwawionymi scianami, a na koncu widzisz powolna kreature i musisz ja ominac :) przeszedlem pierwsze 4 czesci, a na nastepne mialem juz za slabego kompa :(

Autor

A co to za gra? Nawet ostatnio przeczytałam książkę o wampirach i zombie, chociaż malutko w tej książce bylo o zombie :)

No, fajne. Jak chcesz wieksze emocje z zombie to zagraj w resident evil ;D

Autor

Muszę zakopywac znajomych zeby zdobyc ich mózgi żeby moje zombie mogły pracować :D też nie mam nk, tylko takie konto na którym tylko gram :) kiedyś miałam takie normalne konto

Ja nie mam takich rzeczy jak nk. I co sie tam robi? Zjadasz moozgi? ;)

Autor

A ja mam pod laptopa podlaczony monitor, brat ze zlosci mi w niego uderzyl i matryca poszla :( a ja gram w gre na nk swiat wg zombie :D juz mam 50 poziom :D

Powiedz :) nie bede. Ja za jakies trzy miesiace uzbieram na nowy laptop i odpale wszystkie zalegle pozycje ze Skyrimem wlacznie. Aaaach, nie moge sie doczekac ;D

Autor

A właśnie, że na kompie ;) nie powiem bo będziesz się śmiał :)

A w co tak gralas? Bo chyba nie na kompie, to malo podobne do dziewczyn :)

Autor

A mi to nawet dobrze minął dzień :) chociaż w sumie też nic nie robiłam :) o grałam tylko :D

Czesc :) dzisiaj nic nie robilem ale jak zadasz mi to pytanie jutro to na pewno cos wiecej napisze bo zapowiada sie ciezko. A Tobie?

Autor

Dobry wieczór :) jak minął dzień?

Dobranoc :)

Mowilam ze wydaje mi sie ze chce mnie zostawic powiedzial ze glupoty gadam i na tym zakonczyl temat :( mykam spac bo od 6 dzisiaj nie spie. Milych snow :) dobranoc ;)

A nie mozesz sie go spytac? Jesli nie chce rozmawiac to powiedz mu ze tak nie mozna. Niech Ci wyjasni o co chodzi.

Ja coraz częściej sie zastanawiam nad tym czy czegoś czasem nie ukrywa przede mną i przez to taki jest albo to robi żebym to ja go zostawiła bo nie wie jak ma to zrobić ;( już naprawdę nie wiem co mam myśleć ;( i cierpią na tym wszyscy :(

Ciekawe dlaczego ludzie tacy sa. Nagle sie zmieniaja na gorsze i nie widza problemu. Moze jesli dla kogos jest sie za dobrym to wkoncu mu sie nudzi ta monotonia...

Autor

Dzisiaj raz nawet jakoś ladnie do mnie powiedzial to mu powiedzialam ze dawno do mnie tak nie mowił. Odpowiedzial ze byl zly i potem dalej to samo.. Ale stwierdzilam ze bede tez go tak traktowac jak on mnie. Przynajmniej bedzie wiedział jak ja sie czuje :(

E tam. A jak sprawy z chlopakiem? Nadal obrazony?

Jeszcze mam 22 latka. Kurcze jaka stara juz jestem :(

O ile?

To jednak jesteś młodszy ;)

Nie duzo. Jak masz wiecej niz 20 to jestem mlodszy :)

A ja nie lubię zimy ani sniegu, bo zmarzluch jestem. Za stary to ile masz lat? Napewno mlodszy ode mnie jestes ;) a u mnie to niestety nic nowego

Nie duzo ;) fajnie bo jest juz snieg. Tylko troche za stary jestem na sanki i nad tym ubolewam. A u Ciebie?

Autor

To się naczekałam ;) co słychać? :)

No hej :) juz jestem

Autor

Witaj Autorze, cio słychać?

nie chce mi się czytać wszystkich wpisów, więc może powielę czyjąś wypowiedź.
są leki na depresję, które wg mnie poprawiają wręcz kondycję, dodają energii, nie otumaniają itp, np. Seronil.
poza tym proponuję medytację, rozmowę z psychologiem (nie psychiatrą!!! oni mają tendencję do wypisywania bez wahania mocnych środków i eksperymentowania na ludziach).
nie wiem, skąd jesteś, ale poszukaj w google OLNIRO. polecam.

Juz jestem

Autor

Ech chyba Cię nie ma.. Miłych snów :)

Witaj Autorze, jestes tam?

Mam to samo... Od ponad miesiąca śpię po 2-3 godziny dziennie. Nie ma znaczenia, czego próbuję... Współczuję mocno, o wiem jak się czujesz.
K.

Dobranoc ;)

Spróbuje zasnąć, dobranoc Autorze. Miłych snów ;)

A ja głupiam się tak poniżyłam że go nawet przeprosiłam chociaż nie miałam za co

To chyba niewiele mozesz zrobic. Skoro On nawet rozmawiac nie chce. Nie narzucaj sie bo bedzie wtedy zbyt pewny. Chyba wie ze nie musi sie o Ciebie starac bo i tak z nim zostaniesz i poswiecisz dla niego wszystko. Moze poczekaj az sam wyjdzie z inicjatywa bo chyba zrobilas ze swojej strony juz duzo...

Autor

Przecież ja już z nim nawet nie rozmawiam ;(dzisiaj sie pytałam kiedy normalnie porozmawiamy a on jak mi przejdzie. Przecież nic mu nie zrobiłam. Już nie mgarniam powoli tego.. Czuje ze mam gorączkę, chce mi się spać ale nie mogę zasnąć :(

W porzadku... A u Ciebie? Rozmawialas z chlopakiem?

Autor

Bo zaś nie wiem do kogo pisze, co słychać?

Moge sie podpisywac...

Autor

Dlaczego nie chcesz sie podpisywać?

Pierwszy raz od dlugiego czasu wszedlem na ta strone z powodu smutku, a tu prosze... Cos dla mnie ;)
Nie bede sie podpisywal ;)

Dobry wieczór Autorze

Dobranoc :)

Ale niestety sie nie da :( mykam spać. Miłych snów Autorze, dobranoc ;)

Ja chcial bym cofnac czas tylko o rok i trzy dni...

Chwilami to sama chciałabym być spowrotem takim dzieckiem :) ech gdybym miała spowrotem te 16 lat i dzisiejszy rozum to zupełnie inaczej potoczyłoby się moje życie

Nom, dzieciarnia. Wszedzie jest dzieciarnia wiec tylko na tym portalu udzielam sie czynnie...

Ja pierwszy raz weszłam 2 lata temu po tym jak się dowiedziałam że mój chłopak ma dziewczynę, jeszcze nikt mnie tak nie upokorzył i nie wykorzystał jak ten dupek. Prawie dwa lata mnie oszukiwal, i tak wyszło że znowu tu trafiłam.. O czasem jak czytam to az mi sie chce śmiac z np z tego ufo

Ja juz wchodze na ta strone z przyzwyczajenia. Pierwszy raz jakos rok temu, ale szybko sie zorientowalem ze tyle samo ty trollow co smutnych ludzi...

A jednak nauczyciele też ludzie :) kurcze cały dzień mi smutno a wchodząc na smutnomi.pl to się uśmiecham :)

Nie :) troche smiesznie bo powiedziala takim tonem ala "oj tam, oj tam, nie przesadzaj" ze jak sie umawialem na ten termin to mam prezentowac, no i nie mialem wyjscia ale jakos sie udalo, moglem sie posilkowac. Nom :) ale wazne ze mam juz to z glowy.

Masz rację, porozmawiam z nim za kilka dni.. A wtedy pani krzyczała? :)

Ja mam nadzieje ze nie bedziesz zalowac swojej decyzji. Nikt nie ma prawa narzucac Ci wlasnej wlasnej woli bo milosc nie polega na rozkazywaniu, a zaufaniu. On Ci chyba nie ufa, a Ty nie chcesz go stracic. Zastanow sie czy kochasz osobe ktora jest czy kogos kogo sobie wyobrazasz. Kiedy myslisz o nim, to widzisz osobe z ktora jestes czy kogos kto istnieje tylko tylko wtedy?
Postaraj sie uratowac ten zwiazek ale nie poswiecaj siebie bo zycie to nie tylko milosc. Trzeba zostawic troche miejsca na przyjazn i znajomosci. Prawda?

Niektórzy tak mają, że chcą mieć swoje dziewczyny tylko dla siebie :). To normalne, jak dla mnie to znaczy, że on bardzo Cię potrzebuje, i chce, byś tylko jemu poświęcała czas. Pamiętam, że gdy jeszcze miałem dziewczynę, to tak właśnie było. Jak jednak wiadomo, koleżanki, koledzy, przyjaciele i przyjaciółki też są bardzo ważni, w końcu nie bez powodu istnieją.

Nie wiem co robić, nie chce go zostawiać nawet nie rozważam takiej opcji. Myślę że porozmawiam z nim jak mu trochę przejdzie za kilka dni. Dzisiaj wpadłam na pomysł że zapisze się do biblioteki miejskiej i będę czytać w wolnym czasie bo to myślenie mnie wykańcza.. W sumie to bardzo lubię czytać i mogłam to już dawno zrobić . Dzisiaj jak wracałam z pracy to byłam tak zamyślona że mało co a samochod by mnie potracił, na szczescie sie skonczylo na tym ze kierowca krzyknal jak kur.. Chodzisz. Co za nie mily pan

Jak odpoczne to nie zasne. Ale w sumie nie jestem zmeczony tak bardzo. No wiesz... Milosc jest slepa i chyba nie dostrzegalas konsekwencji swoich decyzji kiedy podejmowalas je pod jego presja [tak to widze, bo skoro zabranial Ci sie spotykac z kolezankami to chyba nie pomyslalas "tak skarbie oczywiscie :) dla Ciebie wszystko ;* Ty jestes najwazniejszy i niepotrzebuje nikogo innego ;)"] na pewno doszlas do wniosku ze jest z nim cos nie tak ale milosc do niego byla wieksza niz przyjazn z innymi. Nie wiem co moge Ci doradzic, skoro on nie zrozumie ze zle postepuje (i postapil bo juz nie masz przez niego kolezanek) to bedziesz dalej cierpiec albo podejmiesz decyzje czy chcesz z nim byc czy nie.

Tyle, że ja nie chcę się kłócić ;( dla niego zrezygnowałam praktycznie z życia nie mam żadnej koleżanki ani kolegi bo wszyscy byli "nieodpowiedni" dla mnie i gadałam z jakimś chłopakiem przez tel który jest tysiac km ode mnie. Czasem zadzwonil spytac sie co slychac i to wszystko i o to robi mi codziennie awanture ;( szok :( a Ty jak jestes zmeczony to watpie zebys sie czegos nauczyl musisz troche odpoczac

Wczesnie skonczylem zajecia i prawie caly dzien siedze nad jednym przedmiotem. NIC mi nie wchodzi do glowy :( im wiecej nad tym siedze tym mniej umiem, a zaczalem od zera wiec sam sie dziwie jak to mozliwe. Nie kloc sie z chlopakiem, najlepszym lekarstwem na takie spiecia jest szczera rozmowa, tylko to wam moze pomoc. Ja tez to kiedys przerabialem. Niestety moja dziewczyna nie przejawiala checi rozwiazania tej sytuacji i zbywala mnie biernoscia i milczeniem. I skonczylo sie tak jak sie skonczylo... Wtedy nie sypialem cale noce zeby zmeczyc psychicznie organizm i nie czuc bolu. Ale minal rok i nic sie nie zmienilo... Nie wiem nawet co u niej slychac, a chcial bym tak poprostu porozmawiac...

Z chłopakiem się kłóce ;( i już powoli nie daję rady do tego z nerwów ciągle mnie brzuch boli. Jak minął dzień?

@ 8.1.2012 16:07:03 aka 24-letni przedsiębiorca, ja też mam problemy ze spaniem (chociaż nie aż taki). Zainteresował mnie ten anglojęzyczny news, polecam:
http://www.sciencedaily.com/releases/2011/12/111213190019.htm

Może doczekamy się nowej generacji leków.

Czesc ;) o czym tak myslalas ze zajelo Ci to az cala noc? Ja ostatnio lepiej zasypiam. Ostatnio czyli dwie ostatnie noce wiec nieduzo aczkolwiek zawsze to cos :)

Dzisiaj dzień dobry Autorze nie dobry wieczór. Wybacz miałam długą noc przemyśleń, co słychać? Będę wieczorem

Dobranoc Zuziu ;)

Dobranoc Autorze :)

Dlatego powiedziałam żebyś Ty tak nie mówił ;)

Wole jej nie podpadac...

To ja bym jej powiedziała że może krzyczeć na swoje dzieci jeśli jej na to pozwolą. Ale Ty lepiej tak nie mów

Tak, to bardzo optymistyczna wersja :) ale ja jestem pesymista, przynajmniej sie nie rozczaruje. Wiec zakladam ze nakrzyczy a jak nie to bedzie spoko :)

Oj tam pani też człowiek napewno zrozumie

Dzisiaj nie ciekawie. Ale jutro czeka mnie rzez :( dwa kolokwia i prezentacja ktora chyba przeloze i moze byc nieciekawie. Pewnie pani na mnie nakrzyczy ze sie nie przygotowalem:(

Nic ciekawego, ciężki ten dzień dzisiaj był :(

A Tobie jak minął?

Dobry wieczor Zuziu :) co slychac?

Dobry wieczór Autorze

Wydaje mi sie przyjacielu że bez psychiatry Ci nie przejdzie... wiem coś na ten temat... Mam 24 lata jestem przedsiębiorcą prowadzę usługi transportowe . Moje problemy z brakiem snu zaczęły sie jakieś 5 lat temu jak jezdziłem na trasie Mysłowice Warszawa nocami, przyzwyczaiłem sie do niewyspania organizm mogłem nie spać dwie , trzy doby zjechać do domu umyć sie i na imprezę do rana i na koniec odprowadzałem jeszcze do domu wszystkich . Później zaczęło być to męczące i to nie tylko dla mnie ale i dla mojej rodziny , dziewczyny w końcu doszło do tragedii rozbiłem sie dość paskudnie miałem wstrząs mózgu , rozbitą głowę, wybity bark , uszkodzony odcinek kręgosłupa, strzaskane żebra i kolano. Wystarczyło tydzień nie spać i byłem chodzące zombi moja reakcja była zerowa... Moja dziewczyna prosiła mnie dwa lata wcześniej żebym coś z tym zrobił zapierałem sie tak jak Ty . Zapisałem sie prywatnie przepisał mi Citabax Antydepresant Stilonox na sen. Efekt był nie jednoznaczny ... Antydepresant mnie zamulał dostawałem szczękościsku ale za to nie było czegoś co by wyprowadziło mnie z równowagi , nawet kiedy zostawiła mnie dziewczyna stwierdzając że sie zmieniłem ( a sama namawiała mnie na wizyte u specjalisty) nie miałem myśli że to koniec a naprawde ją kochałem . Pomyślałem tylko że zostawiła mnie w ciężkim momencie dla mnie i czy tak naprawdę ona mnie kochała , widocznie nie do końca. Leki na sen pomimo że brałem końskie dawki nie pomagały , czasami zasnąłem ale budząc czułem sie jak uspane zwierze które nie wie co sie stało zero sadysfakcji i poczucia zadowolenia ze snu .po prawie roku odstawiłem leki ... radze sobie w bardzo prosty sposób , jak coś mnie gnembi za wiele myślę ubieram sie i ide pobiegać daje z siebie wycisk , często niezłe pomysły wpadają do głowy . potem prysznic i sen krótki trzy cztery godziny, Mi To pomaga i wystarcza czuje sie lepiej ale niestety z tą przypadłością żyje dalej taki dar i przekleństwo . Pozdrawiam

Dobranoc :)

Bo za dużo myślę..

To kolega niech się uczy a ja mykam spać. Milej nocki ;)
:)

Spoko :) a Ty dlaczego jeszcze nie spisz jesli moge spytac?

Autor

A ja Ci tu głowę zawracam :)

Nie :) za duzo nauki i za malo czasu, niemoge sobie wciaz darowac przez cala przerwe swiateczna przeczytalem tylko jeden kryminal i nie otworzylem zednej innej ksiazki ani notatek :(

Autor

A już myślałam że śpisz ;)

Ja jeszcze jestem Zuziu :)

Autor

I chyba poszli wszyscy spać, śpiochy jedne ;) dobranoc :)

Jestem zbyt leniwa żeby siedzieć teraz przed kompem, więc korzystam z telefonu i nie moge sprawdzić. Z tego co pamiętam to chyba był kot :)

ale to jest kot

Raczej wybiła oko kotu nie kotowi :)

ta małpa wybiła oko temu kotowi

nevermind

widać tam zonka

haha

http://pl.wikipedia.org/wiki/Id%C5%BA_na_ca%C5%82o%C5%9B%C4%87

10 a 20 to roznica, jak 10 to mogl bym pamietac (aczkolwiek nie pamietam), a 20 lat temu to raczej niebardzo...

Autor

Imie jak w piosence N. Kukulskiej Zuzia lalka nieduza :D a ten teleturniej to już ładnych parę lat temu leciał :) w dwóch bramkach była nagroda a w trzeciej zonk– kot w worku to chyba był :)

ale to było puszczane z 10 albo 20 lat temu:)

Eeee... Nieeee... Nie mam telewizji, mieszkam w akademiku. A co to za teleturniej z bramkami, zonkiem i piosenkami Natalii Kukulskiej?
A Zuzia to fajne imie, nie znam zadnej ale fajne :)

Autor

tak sie to nazywało?

idź na całość?

Zonk znaczy, że nie trafiłeś. Nie oglądałeś tego teleturnieju z tymi bramkami? :) Zuzia ;)

Zonk? Tak masz na imie? Nie smieje sie ale... It's different a little bit...

Zonk :) jak w piosence N. Kukulskiej, tylko proszę nie śmiej sie :) kiedyś miałam taką nie miłą sytuacje poznałam chłopaka i pytał się jak mam na imię to mu powiedziałam a on na to że jak na samym początku znajomości robie sobie z niego jaja to nara. Co za glupek :)

Zosia...

Autor

Ja tez siedze sama, to ciekawe czy zgadniesz jak mam naimię ;)

Nie wiedzialem co wymyslic do Z :) A moj dzien... Hm, wyszedlem tylko do sklepu, uzupelnic zapasy i to tyle ciekawego :/ sobota wieczor, a ja siedze sam :) co za wstyd, prawda?

Dzień jak codzień, chociaż dzisiaj wyjątkowo czekałam aż się skończy, a Tobie? A dlaczego Zorro? :) jeszcze nikt mnie tak nie nazwał :D

Nie podpisalem sie przedtem
Autor

Jak minal dzionek Zorro? ;D

:)

JEST! Sedno w tym ze trzeba go wziac doslownie :)
Autor

Ooo chyba nie ma dzisiaj Autora :(

Miłej nocy wszystkim...

Witam Autora :) o widzę, że nie tylko ja nie ogarniam tego dowcipu :) a więc wytłumaczy mi Autor o co w nim chodziło? ;)

A ja wiem, o co chodzi... ;)

Ja cie nie rozumiem, o co chodzi z tym komentarzem :/
Autor

czyli nie jestem jedyny sam nie wiem czy to dobrze czy źle... bo w sumie i tak nikt mnie nie zrozumie...

Ja też nie!!

za chuja nie wiem o co chodzilo w tym dowcipie...

Dobranoc :)
Autor

To może jutro autor mi wytłumaczy o co w nim chodziło ;) a teraz spróbuje zasnąć :) miłej nocki życzę :))

:)

Nie rozumiem tego kawału :)

Spotykaja sie dwa pączki (tak, takie slodkie do jedzenia):
-Czesc, co slychac?

-Czesc, a wiesz, probowalem dostac sie na UJ-ot...

-No i co? Przyjeli cie?

-No co ty pączka? =3
Autor

Jest inne bo sie zalogowałam, dobijał mnie ten test turinga :D a wiesz, że nie znam tego kawału :) to opowiadaj

To wcale nie jest tak fajnie spać od 7:00 do 18:00, totalna dezorganizacja zycia, ludzie czaczynają myśleć ze jestem wampirem itd.

Twoje Z jest jakies dziwne, inne xD A znasz taki kawal: Spotykaja sie dwa pączki...
Ech napewno znasz xD
Autor

Ech napisałam tam gdzie nie miałam :) nawet bym lubiła nie spać w nocy gdybym miała dzień do odsypiania ;)

Nie przeszkadzasz ;) widze ze zrobil nam sie maly czat nocnych markow :D
Autor

Ja tez nie moge spać wiec jest nas juz trójka

A do Pana kretyna: niech sie kretyn nie udziela wiecej jak nie jest pytany!

:) i widzę, że dalej problem jest ze spaniem, przynajmniej nie jestem sama ;) nie przeszkadzam przypadkiem?


Z.....

Moje imie? to by bylo lekko nierozsadne podawac swoje imie ;) ale moge napisac ze zaczyna sie na J :)
Autor

Zostałem nazwany kretynem! Ooo, jakże mi smutno. Teraz pójdę się powiesić, jak połowa tego bydła z tej strony. Żegnam. :c

I zaś nie możesz spać jak po nocach się uczysz, a jak autor ma na imię?

Nie sluchaj kretyna... Ciekawego nic nie robi. Uczy sie bo niedlugo sesja i jeszcze duzo kolokwiow :(
Autor

Co to znaczy?

Fapuje!

To co ciekawego robi autor? :)


Z....

Jeszcze sie nie polozyl ;)
dobranoc
Autor

A jednak Śpioch z autora :) dobranoc ;)


Z....

A dzisiaj autor oczka nie przymknął? A może już chrapie ;)

No faktycznie przymknalem oko ;)
a co do 6.1.2012 01:10:44
Nie jestem malolatem, napisalem dlaczego nie pojde do lekarza wiec lepiej zapoznaj sie dokladnie z postem zanim zaczniesz sie madrowac. Poza tym bralem juz leki na depresje i wiem cos na ten temat.
Autor

Psychiatra to też lekarz. Wszystkie "ciężkie" leki nasenne są na receptę i powodują uzależnienie. Może na początek popracuj nad higieną snu (kładzeniem się w miare o tej samej porze, totalnym wyciszeniem miejsca gdzie śpisz itd). Ja też mam olbrzymie kłopoty z zasypaniem, kiedy czuję, że jest z tym kłopot nauczyłem się na początek zapadać w pierwszą płytszą fazę snu (to się fachowo nazywa hypnagogia - normalnie raczej nie pamięta się tej fazy). Najbardziej kluczowa jest tu umiejętność rozluźnienia ciała , jeżeli interesuje Cię ten temat daj znać.

bez recepty raczej nie kupisz nieczego otumaniającego (przynajmniej nasennego), wiec to pewnie musiał byc efekt placebo. A do lekarza nie idziesz pewnie dlatego ze jestes małolatem i sie wstydzisz albo nie wiesz jak sie zapisac na wizyte (albo i jedno i drugie), wiec nie wymyślaj jakis dziwacznych wymówek bo leków na depresje tak łatwo bys nie dostał.

Polecam melise (taka ze skepu z ziołami, parzoną a nie tabletkowe gówno) i cwiczenia fizyczne przed snem. Mozesz tez wypić troche ciepłego mleka i dobrze przewietrzyć sypialnie.
Do jedno-dwu dniowego uzytku mozesz tez wziąść APAP NOC lub aviomarin, ale na dłuższa mete nieopłacalne i troche zmulony jest czlowiek na nastepny dzien.

Oj autor chyba przymknął oko ;) dobranoc

Ja dzisiaj kolo 16 tak mialam chcialo mi sie spac ale nie spalam bo balam sie ze nie zasne wieczorem i do teraz nie zasnelam a przetrwac dzien to jest naprawde ciezko wiec Cie doskonale rozumiem

ja od połowy dnia jestem zmęczony, oczy mi się zamykają. Jak się położę na chwilę to nawet zasypiam ale wiem że jesli zasne w dzień to w nocy będzie jeszcze gorzej. Ostanio jest coraz gorzej. W nocy z poniedziałku na wtorek nie mogłem zasnąć do 4. Wstalem wkurzony i włączyłem komputer. Cały dzień chodziłem ledwo przytomny i myślałem że wieczorem zasne w 5 minut. Leżałem jak zawsze 2 godziny zanim zasnalem...
Autor

Mam ten sam problem.. Czasem to mam tak ze bardzo chce mi sie spac ale za nic nie moge zasnac, jest to bardzo meczace. Na niczym nie potrafie sie skupic zas w dzien.. A chcialabym sie tylko wyspac..