Smutno mi ponieważ tacy fajni faceci do dupy, a takie pasztety są za bardzo odważni. Dlaczego tak jest? Czy ciacha są przyzwyczajeni, że to za nimi się lata? :.(
-
26 listopada 2011, 21:46:25fredzia facet nigdy nie doceni staran kobiet zawsze pierwsze co pomyśli to to że jest łatwa i sie narzuca w ewentualności weźmie ją sobie jako tę drugą
-
26 listopada 2011, 21:41:45paa ;)miki
-
26 listopada 2011, 21:41:37nie no ja nie z tych... nie umawiam się w dni tygodnia, których nazwa kończy się na "a" lub "k" :Dmiki
-
26 listopada 2011, 21:38:19dobra ja to idę spać, bo jakaś jestem padnięta. Pa :***B
-
26 listopada 2011, 21:35:31dobre przyjacielskie rady
-
26 listopada 2011, 21:34:54bujaj się. Znowu ty? Na jaki chuj to czytasz? kto ci pozwolił?B
-
26 listopada 2011, 21:33:56a Ty fredziu powinnaś mieć troche godności jak cie tak zlewa a nie narzucać sie bo to nie wypada
-
26 listopada 2011, 21:30:41w połowie drogi na przykładB
-
26 listopada 2011, 21:29:52a co Ci szkodzi umowić sie i sróbować
-
26 listopada 2011, 21:29:07skąd wiesz? Zawsze jak coś to mogę wrócić i do domu i do pracy.B
-
26 listopada 2011, 21:27:42heheh nie no takich poświeceń to ja chyba wart nie jestem :Dmiki
-
26 listopada 2011, 21:24:42ja tam mogę się przeprowadzić. Mnie tu nic nie trzyma. Pracy mogę sobie poszukać gdzie indziej. Co Ty na to? ;)B
-
26 listopada 2011, 21:22:26bo wiesz, jakoś mnie nie jara szukanie szczęścia w sieci ;) często fajne osoby spotykam, ale potem sie okazuje, że mieszkają na drugim końcu świata... powodzenia, ale związki na odległość to nie dla mnie...miki
-
26 listopada 2011, 21:16:59nie wiem i nie pamiętam. Mam krótką pamięć. No widzisz a Ty mnie nie chcesz... :(B
-
26 listopada 2011, 21:15:23i wzajemnie :)
choć z tego co pamiętam Ty pierwsza coś zaczęłaś do mnie pisać, tylko teraz się zastanawiam co Cię skłoniło do tego :Dmiki -
26 listopada 2011, 21:12:58dlaczego mam nie pisać? Nic mi nie zrobiłeś. Bynajmniej nic mi nie wiadomo na ten temat. Tak po za tym dobrze mi się z Tobą pisze :)B
-
26 listopada 2011, 21:10:16cud to to, że Ty ze mną chcesz pisać nadal :Pmiki
-
26 listopada 2011, 21:07:59hehe no cóż będę musiała to jakoś przeżyć Nie jest aż tak źle, bo jeszcze piszesz ze mną.B
-
26 listopada 2011, 21:05:38no widzisz jaki ja beznadziejny... same rozczarowania ze mnie :( nie jestem ciachem, nie noszę prezentów ani nie mam siwej brody i wielkiego brzucha... :Dmiki
-
26 listopada 2011, 21:02:05no tak. A myślałam już, że załapię się na jakiś prezent :( a tu dupa :(B
-
26 listopada 2011, 21:00:59a ja Mikołaj (nie myl ze świętym :P) ale to chyba wynika z mojego nicku? ;)miki
-
26 listopada 2011, 20:56:56po co Ci to? Bożena a pan jak?B
-
26 listopada 2011, 20:55:13ale pomyśl... jak bym miał dość to bym znowu nie zaczynał tematu, prawda? :D
a tak właściwie można wiedzieć jak masz na imię? ;)miki -
26 listopada 2011, 20:52:29może masz mnie już dość :( czy nie? :)B
-
26 listopada 2011, 20:50:53noo tak wyszło, że akurat z Tobą najwięcej tu piszę :P jak masz chęci nadal pisać z takim nudziarzem to czemu bym ja miał przestać? :Dmiki
-
26 listopada 2011, 20:48:21:) przede wszystkim ze mną kolejny wieczór :) są ludzie, klamki i całe zamki.B
-
26 listopada 2011, 20:44:43nie wiem, ale ja widzę, bo zawsze widzę za dużo ;) ten - jak to go nazwałaś "dupek" - chyba też widział... z tym, że ja umiem, albo przynajmniej się staram rozmawiać z każdym jaki by nie był :)miki
-
26 listopada 2011, 20:41:33same dupki. Nawet nie znają się na żartach i wkur... ludzi jak wczoraj. To aż tak widać?B
-
26 listopada 2011, 20:39:06znajdzie się jakieś lepsze ciacho do popisania :D
a ja uważam tak, bo umiem czytać między wierszami ;)miki -
26 listopada 2011, 20:36:20tak w ogóle dlaczego uważasz, że nie jestem ani cicha, ani spokojna?B
-
26 listopada 2011, 20:33:54mi będzie. z kim będę pisać w długie, samotne wieczory?B
-
26 listopada 2011, 20:32:49heh gdyby nawet i tak nikomu mnie szkoda nie będzie :Pmiki
-
26 listopada 2011, 20:29:53hehehe udusisz sięB
-
26 listopada 2011, 20:27:16mi trochę inaczej niż w co dzień ;)
matka wyprawiała dziś swoje imieniny i się objadłem gyrosem, różnymi sałatkami, bigosem itp za wsze czasy :P a resztę już pewnie znasz :Dmiki -
26 listopada 2011, 20:22:20dziękuję jak codzień. A Tobie?B
-
26 listopada 2011, 20:21:35jak wieczór mija? ;)miki
-
26 listopada 2011, 20:19:21dobrze :) To o czym popiszemy dzisiaj?B
-
26 listopada 2011, 20:15:38lepiej piszmy tutaj, żeby komuś tematu nie zaśmiecać ;)miki
-
25 listopada 2011, 21:41:07dzięki :) miłych koszmarków :P :**miki
-
25 listopada 2011, 21:38:33ch... wiedzą. Conajwyżej jak bujać worki. Dobra ja muszę trochę się wyspać. Jutro będę trochę później, bo praca :( Dobrej nocki Miki :* A reszta: wonB
-
25 listopada 2011, 21:35:17nie wiem jaka jesteś, nie znam Cię, więc nie będę oceniał... tak robią trolle i dzieci neo, przeczytali kilka postów kogoś i im się wydaje, że wiedzą o nas wszystko ;)miki
-
25 listopada 2011, 21:31:32to pewnie myślisz, że ja jestem taka straszna?B
-
25 listopada 2011, 21:30:31siedzi taki sam, wali sobie dzień w dzień, bo żadna na niego nie poleci, bo ma mordę skrzywioną od pierdów które matka zaserwowała mu przy porodzie i wkurwia ludzi. Jak ci się nudzi to zwal sobie kolejny raz i kolejny... jak chcesz to możesz iść się uśpić, trochę więcej powietrza będzie dla normalnych tak jak my, a my sobie będziemy robić co będziemy chcieli :PB
-
25 listopada 2011, 21:29:20"miki zachowuje sie jak kobieta o której względy trzeba zabiegać"
- no wiesz, chcieć to nie znaczy móc ;) ja nawet z byle kim nie gadam, a co dopiero się umawiaćmiki -
25 listopada 2011, 21:27:58wolałbym mimo wszystko tego uniknąć :Pmiki
-
25 listopada 2011, 21:26:32nie mam nadwagi. Żal dupę ściska?B
-
25 listopada 2011, 21:26:15miki zachowuje sie jak kobieta o której względy trzeba zabiegać
-
25 listopada 2011, 21:25:17trudno. Moje oczy wiele widziały może i to też by jakoś wytrzymały. Zawsze można powiedzieć jak coś, że jest się zmęczonym i można się zmyć :PB
-
25 listopada 2011, 21:24:48kto jest jak kobieta?miki
-
25 listopada 2011, 21:24:33taki niezdecydowany
-
25 listopada 2011, 21:24:12on jest jak kobieta...
-
25 listopada 2011, 21:24:10Moze miki nie lubi kobiet otyłych z nadwagą
-
25 listopada 2011, 21:23:26nnie musisz mi robić wyjątków, jeszcze się przerazisz i co :Pmiki
-
25 listopada 2011, 21:19:35olewam cię i się nie odzywaj. Masz lepsze zajęcie. Miętoś woreczki i ssij drażetki. Mój piesek się ucieszyB
-
25 listopada 2011, 21:18:03olej tego paszteta
-
25 listopada 2011, 21:17:46dla Ciebie zrobię wyjątek :P i dla gościa, który wkurzaB
-
25 listopada 2011, 21:16:47no przecież nie chcesz się umawiać z pasztetem :Pmiki
-
25 listopada 2011, 21:13:37trzeba mu jeszcze lepiej dojebać. Mogę czy chcesz się umówić ze mną?B
-
25 listopada 2011, 21:12:51ty idź stąd bo to nie twój post. Twój brzmi ,, dzisiaj bujam worki każdemu psu i od czasu do czasu się wypinam'' hehe :P idź się uśpijB
-
25 listopada 2011, 21:11:24hmmm i co teraz?miki
-
25 listopada 2011, 21:10:37weźcie sie umówcie i idźcie już stąd
-
25 listopada 2011, 21:10:09;)B
-
25 listopada 2011, 21:09:27hehehe
omg ale prrrrrrryt! sorry, nie mogłem się powstrzymać ;)miki -
25 listopada 2011, 21:08:18może i mam, a co aż tak ci się śpieszy, żeby pobujać?B
-
25 listopada 2011, 21:07:14"co cie to obchodzi " - a może trochę grzeczniej co?!miki
-
25 listopada 2011, 21:07:02a masz w ogóle psa?
-
25 listopada 2011, 21:06:21ty co się tak wtrącasz: bujaj worki mojego psaB
-
25 listopada 2011, 21:06:10co cie to obchodzi
-
25 listopada 2011, 21:05:42a raczej "dobra droga"miki
-
25 listopada 2011, 21:05:27to znaczy? co masz na myśli pod pojęciem "właściwa droga"?miki
-
25 listopada 2011, 21:03:56B wchodzisz wreszcie na dobrą drogę
-
25 listopada 2011, 21:03:14skoro tak uważasz...miki
-
25 listopada 2011, 20:58:23hehe i tak nie jesteś zainteresowany więc co to za różnica? :(B
-
25 listopada 2011, 20:54:39spoko, czasem tak bywa ;)
no raczej że to był żart :D dobrze że w niego nie uwierzyłem... w sumie po co komu taki pierdziel jak ja :Pmiki -
25 listopada 2011, 20:50:54tak sobie zażartowałam. Spędzamy kolejny wieczór pisząc ze sobą tylko wczoraj jakoś mi się wcześnie odpadło i do tego bez pożegnania :( bardzo rano wstałam i nie wysiedziałamB
-
25 listopada 2011, 20:45:29a wracając do tego poprzedniego... co Cię skłoniło do tego, że mnie uznałaś jako jedną z opcji? tak tylko pytam z ciekawości ;)miki
-
25 listopada 2011, 20:41:37jebać wszystko i wszystkich. Najpierw niech wezmą się za siebie, a później niech patrzą na innychB
-
25 listopada 2011, 20:40:09narazie mi się nie chce :P zresztą muszę się zacząć ograniczać z pisaniem o tym, bo tu niektórzy mnie za jakiegoś pierdziela biorą, który nic poza tym robić nie potrafi :/miki
-
25 listopada 2011, 20:36:11hehe :D walnij jeszcze raz heheheB
-
25 listopada 2011, 20:35:19no ja jestem właśnie takim nudziarzem... a że czasem bąka puszczę czy się pośmieję z czegoś to chyba mnie jakimś super nie czyni? :P
apropos bąka.. jak zaczynałem to pisać to taki dłuuugi wyfrunął :D hehemiki -
25 listopada 2011, 20:34:20tobie już pierdnęli dlatego masz taki krzywy ryjB
-
25 listopada 2011, 20:33:41hehe idź się przebadajB
-
25 listopada 2011, 20:33:30pierdnij se w twarz
-
25 listopada 2011, 20:33:08ja nie żartuje
-
25 listopada 2011, 20:31:55chciałbyś. Nie doczekasz się. heheB
-
25 listopada 2011, 20:31:18nie koniecznie. Niektórzy są tak nudni, że masakra. Ty to chociaż pożartujesz. Ale byśmy walili bąki razem :)B
-
25 listopada 2011, 20:31:14nareszcie sie zamknie haha
-
25 listopada 2011, 20:29:26hahhaha
-
25 listopada 2011, 20:29:22chyba przez to zamknę się w sobie ;) Dojebałeś miB
-
25 listopada 2011, 20:29:19no może nie... ale z innymi pewnie byłoby i tak dużo ciekawiej niż ze mną...miki
-
25 listopada 2011, 20:29:18i wysysa z niego życie
-
25 listopada 2011, 20:28:59która obwija swoje macki wokół faceta
-
25 listopada 2011, 20:28:24jesteś kobietą bluszcz
-
25 listopada 2011, 20:26:28może tak źle by nie było.B
-
25 listopada 2011, 20:25:21nie z tobą piszę więc się nie udzielaj. Wchodzi w dupę to chyba tobie a co to każdy wie. hehehe :PB
-
25 listopada 2011, 20:24:16tak mi rozum podpowiada... a wiesz dobrze, że już nieraz był nieomylny ;)
no ale to wieczory na smutnomi.pl... w realu miałabyś mnie dosyć po 2, góra 3 dniach :Pmiki -
25 listopada 2011, 20:23:59bo jesteś nachalna i wchodzisz w dupe
-
25 listopada 2011, 20:19:01skąd wiesz, że nie? Już kilka wieczorów razem spędziliśmyB
-
25 listopada 2011, 20:15:08lubię blondynki tak samo jak brunetki, rude czy szatynki :)
po prostu wątpię, że akurat ktoś taki jak ja byłbym kimś wymarzonym dla Ciebiemiki -
25 listopada 2011, 20:12:04nie lubisz blondynek?B
-
25 listopada 2011, 20:08:36nie chodzi o wiek...miki
-
25 listopada 2011, 20:06:15Miki- takaB
-
25 listopada 2011, 20:05:25jaka opcja ??
-
25 listopada 2011, 20:05:09Rozumiem :( jestem za stara :(B
-
25 listopada 2011, 20:04:30ja?! nie no ja raczej odpadam :Dmiki
-
25 listopada 2011, 20:03:03wyślę każdemu zaproszenie. Przecież to jest bez sensu. Nie mogę też się szczerzyć do każdego, bo niektórzy się znają. Na kogo bym wyszła? Czekam więc. Jest jeszcze jedna opcja ;) Miki ;)B
-
25 listopada 2011, 20:00:30no coś na ten styl... ;) całe życie to jeden wielki castingmiki
-
25 listopada 2011, 19:59:38tylko skąd mam wiedzieć którego mam wybrać. Mam urządzić casting?B
-
25 listopada 2011, 19:55:30nie masz za nikim latać, tylko dać im jakoś do zrozumienia, że dla nich "droga wolna" ;) i raczej nie ma co żałować, w końcu i tak tylko jeden zajmie miejsce przy Tobie, inni muszą się z tym pogodzić, takie życie...miki
-
25 listopada 2011, 19:27:33i co ja mam za nimi latać? Tylko mam za duży wybór i nie wiem którego. Czekam więc na to, który pierwszy się odważy, chociaż jest taki jeden do którego mnie najbadrziej ciągnie, ale boję się, że będę żałować pozostałych.B
-
25 listopada 2011, 19:22:26no wiesz, może to taka "chińska metoda małych kroczków" ;)
czasem trzeba pomóc szczęściu :)miki -
25 listopada 2011, 19:16:35tylko niektórzy robią to ponad rok. Trochę chu... bo przez to jestem sama :(B
-
25 listopada 2011, 19:13:14ja też tak często robię, że czaję się do wszystkiego, a zanim się do tego zabiorę to mi zdążą inni sprzątnąć zdobyć sprzed nosa :/miki
-
25 listopada 2011, 19:11:33Mi chodzi o to, że oni kręcą się koło mnie i to często ale czają się czają i nic nie robią :.(B
-
25 listopada 2011, 19:06:41możesz się śmiać ale podejrzewałem, że to Ty pisałaś B...
może nie przypadasz im akurat do gustu? ja tak często mam, że jak jakąś dziewczynę poznam to już gadając z nią często dostrzegam coś co mi w niej nie pasuje i z czasem przestaję się nią interesować...
oczywiście też spotykam często fajne dziewczyny, z którymi mogę gadać bez końca, ale chwilę później okazuje się, że są już zajęte... i tak jest prawie za każdym razem! :/miki -
25 listopada 2011, 18:56:26dzięki MIKI to ja pisałam tylko nie zalogowana. Tak po za tym nie twierdzę, że oni nie są mną zainteresowani- wręcz przeciwnie tylko za wiele nie robią :.( I jestem samaB
-
25 listopada 2011, 16:57:51"Najważniejsza i tak jest chemia- jak dla mnie." To weź pigułke:D
-
25 listopada 2011, 14:50:32ale wiesz, to działa w 2 strony... Ci fajni, jak ich nazwałaś, zapewne są tego świadomi jacy są i też nie rzucają się na wszystko co się rusza ;)miki
-
25 listopada 2011, 06:29:59z pięcioma facetami umówiłabym się, tylko każdy z nich za wiele nie robi, trochę conajwyżej się pokręci. Miałam kilka propozycji od tych trochę mniej przystojnych i nawet się umówiłam, ale pierwsze co to chciałam uciekać, więc nie ma sensu się umawiać z takimi. Najważniejsza i tak jest chemia- jak dla mnie.
Autorka :* -
25 listopada 2011, 06:27:08@24.11.2011, 22:49:21 osobowość jest ważna, ale nie chciałabym całować się z facetem, który wywoływałby u mnie mdłości- mało przyjemne. Fakt jak się nie ma za dużego wyboru to bierze się to co jest- dla mnie to głupie.
-
24 listopada 2011, 22:53:53Ale czyż nie piękniej rozróżnić: przystojny - "zaniedbany" niż "ciacho" - "pasztet"?
-
24 listopada 2011, 22:41:00No, to naprawdę okropne, że dziewczyna dzieli przedstawicieli płci przeciwnej na tych, którzy jej się podobają i na tych, którzy jej się nie podobają. Straszne po prostu. To już nawet mówienie o tym, że ma się jakiś typ faceta, staje się niepoprawne politycznie...?
Osobowość jest ważna, ale przy pierwszym wrażeniu liczy się zwykle wygląd, co tu dużo mówić. Nie jestem hipokrytką i rozumiem autorkę tekstu. Dzielę mężczyzn na przystojnych i na... cóż, zaniedbanych. Osobowość wychodzi w dalszej części znajomości i jest ważna, ale... pamięć o tym pierwszym wrażeniu pozostaje. Wy też nie chcielibyście mieć przy boku dziewczyny z poczerniałymi ząbkami, przetłuszczonymi włosami, z pryszczami rozsianymi po całej twarzy i chodzącej w wiecznie niedopranych ciuchach. Wątpię, czy w takiej sytuacji w ogóle byście się zainteresowali jej bogatym wnętrzem... Pewnie skończyłaby jako utalentowana i miła przyjaciółka - bez szans na nic więcej. No chyba, że przeszłaby metamorfozę w salonie piękności :P -
24 listopada 2011, 21:49:21O wielu podziałach ludzi słyszałem. Na kasty, klasy, a nawet ten dość niedawny podział forsowany w Niemczech jakoś 70 lat temu. Teraz doszedł nowy: na "ciacha" i "pasztety". Przyznaję, w gastronomii nie siedzę i może dlatego nie wszystko rozumiem, ale skoro tak postrzegasz ludzi, droga autorko, to życzę Ci powodzenia w szukaniu "ciacha" pierwszej klasy... A ja dureń, myślałem, że liczy się osobowość.
-
24 listopada 2011, 19:26:32mi chodzi o takich którzy mi odpowiadają
-
24 listopada 2011, 19:26:27ja wcale taki odważny nie jestem... czy to znaczy że jestem fajny? :Dmiki
-
24 listopada 2011, 19:25:15pasztet to pojęcie względne
-
24 listopada 2011, 18:46:12uderzyć w stół... :D nie zamierzam się męczyć.
-
24 listopada 2011, 18:04:08Nie ruszaj sobie 'ciacha'. Facet zawsze może wygląd zmienić. Zresztą niektóre 'pasztety' są o wiele wiele bardziej wartościowe niż ty.