Nie widzę sensu życia ! mam wspaniałą rodzinę (dzieci ) męża też mam wspaniałego , ale jak są pieniądze jak ich nie ma jest kłótnia , swada i oczywiście wszystkiemu jestem winna ja .Ile wtedy pojawia się obelg w moją stronę !!! Ile nie potrzebnych i wstretnych słów nie wiem czym sobie na to zasłużyłam ??? Kocham go mimo tego nie wiem dlaczego wolała bym umrzeć niż sie rozejść poza tym nie mam gdzie ? nie mam z kim o tym pogadać .Nie rozmawia juz zemną od 3 tyg i jest mi cieżko okropnie ....
-
17 grudnia 2011, 01:38:40Chetnie z Toba porozmawiam.ela
-
10 listopada 2011, 06:21:05"Myśleć to co prawdziwe, czuć to co piękne i KOCHAĆ TO CO DOBRE - w tym cel rozumnego życia" Platon
-
9 listopada 2011, 14:29:08Właśnie zadbał o but rodziny wzioł samochód wszystkie dokumenty i jechał go sprzedać!!!! tylko że za samochód dostanie 13000 a kredytu ma 30000 i gdzie tu sens i logika ???? a raty mam dalej ja spłacać !
-
8 listopada 2011, 12:47:21no kurcze skoro facet tak sie zachowuje i nic sie nie zmienia, to nie na sensu walczyc bo sadze ze juz jest naprawde duzym chlopcem, za późno aby sie zmienic przynajmniej z tego co piszesz nie widac zadnej nadziei.fajnie ze chociaż dla dzieciakow jest ok ale kiedys dorosna i nie wiem czy bd go darzyć takim szacunkiem, facet ktory caly ciężar zwalil na Cb, Ty tu rozpaczasz a on kurde co?? facet bez uczuc czy co, to on sie powinien martwic o byt rodziny.
-
8 listopada 2011, 12:01:39"Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy, ale na szukanie go warto poświęcić życie" - Stendhal
-
8 listopada 2011, 09:07:13Ale takiego idiote kiedys pokochałam ! Tylko ze on nie moze dojrzeć do problemów dnia codziennego . Pełna lodówka , wagon papierosów to się liczy nic wiecej ! A gdy tego zabraknie , coż już nawet nie mogę o tym myśleć a co dopiero pisać !smutna25
-
7 listopada 2011, 11:31:42ten twój mąż to idiota
-
7 listopada 2011, 10:57:02Wszystkiemu winni są Fenicjanie
-
7 listopada 2011, 10:05:22Tak smutne ale prawdziwe pieniadze szczęscia nie dają , ale żyć bez nich tez sie nie da przekonuję sie o tym na własnej skórze ;(((smutna25
-
6 listopada 2011, 21:11:33wydaje nam sie ze jesteśmy dorosli a czasem a nawet zawsze zachowujemy sie jak dzieci uciekamy do prymitywnych sposobów,głupie odzywki,my ludzie jednak jesteśmy słabii nie umiemy sobie tak naprawde radzic z problemami:( to jest przykre bo przez to krzywdzimy innych,bliskich:((( zaacznijmy dorosnąć emocjonalnie do tego b byc dorosłym,pociesze cie tym ze zawsze jest tak ze jak jest dobrze to brak kasy powoduje niemiłe sytuacje :( smutne ale prawdziwe
-
6 listopada 2011, 19:43:02"Lepiej być krzywdzonym niż krzywdzącym" Platon
-
6 listopada 2011, 17:29:57a co chcesz wiedzieć?smutna25
-
6 listopada 2011, 13:38:58nie wiem nic
-
6 listopada 2011, 12:34:32Ta gehenna ten krzyk te słowa jakich nie słyszałam nigdy w życiu !! .Jak mam dalej życ? jak ,jak powidzcie mi jak ?smutna25
-
6 listopada 2011, 10:13:59Przerasta mnie to co dzieje sie w domu .
-
6 listopada 2011, 08:54:06Nadszedł grad !!1
i straszna burza ;(((smutna25 -
3 listopada 2011, 21:24:19SM: Nadejdzie dzień, zaświeci słońce, zobaczysz tęczę.
-
3 listopada 2011, 19:08:54Znowu noc!smutna25
-
3 listopada 2011, 12:00:44poszłosmutna25
-
3 listopada 2011, 11:52:34SM: po pl nie ma kropki. Kropka kończyła zdanie.
-
3 listopada 2011, 11:48:53yaaq@tlen.pl. nie moge na niego wysłać e-maila pisze nie prawidlowy mailsmutna25
-
3 listopada 2011, 11:43:27SM: On został już podany. Sięgnij do źródeł.
-
3 listopada 2011, 11:37:39SM: Otwórz się na ludzi. Rozmawiaj z nimi jak najwięcej. Tak, z obcymi również. Na ulicy, w sklepie, w szkole dzieci. Nie o Swoich problemach, po prostu o życiu. Uczyliśmy, od maleńkości nasze dzieci, aby kłaniały się wszystkim spotkanym osobom - w miejscowości w której mieszkamy. Dzięki temu, zna je wiele starszych osób. Pozdrawiają je, zagadują, rozmawiają. Samo przejście ulicą, kiedy otrzymujesz wiele uśmiechów i pozdrowień, powoduje, że widzisz świat bardziej kolorowym.
-
3 listopada 2011, 11:30:20podaj ten twój e-mail?smutna25
-
3 listopada 2011, 11:17:13miejmy nadzieję jest mi lepiej ale na jak długo nie wiem ?smutna25
-
3 listopada 2011, 11:02:21SM: Nie po każdej burzy ukazuje się tęcza. Wpierw musi rozbłysnąć słońce pełnym swoim blaskiem. Tęcza pojawia się na widnokręgu. Ty musisz patrzeć dalej niż pozwala widnokrąg. To nie najlepszy moment na roztrząsanie przeszłości. Może to być pożywka dla humorów męża. Może moja obecność choć trochę pomoże, przetrwać do lepszych czasów.
-
3 listopada 2011, 10:41:26SM: Małżeństwo to nie mikser, że jak się zepsuje to na złom. Trzeba wykorzystać wszelkie możliwości naprawienia związku. Myślenie, że "rozstać się zawsze można" to ślepy tor.
-
3 listopada 2011, 10:39:05ja czekam na tęcze po burzy , ale czy tym razem wyjdzie to nie wiem ? brak mi juz argumentów do tłumaczenia i kłócenia się ja tak nie moge ! i dlatego sie juz nie oddzywam . A smutki i żale siedzą we mnie w środku i to jest najgorszesmutna25
-
3 listopada 2011, 10:27:03SM: Wydaje mi się, że lepsze są częstsze lecz drobne awarie. Wiesz - kiedy mnie dopadają smutki to odszukuję w sieci : "Japonia tsunami trzęsienie ziemi Epitaph". Słucham i patrzę. Patrzę i słucham. Czasami kilka razy. I wiem, że moje problemy to kropla w oceanie nieszczęść innych ludzi. "A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój".
-
3 listopada 2011, 10:11:52Może to moja ostatnia próba nie wiem rozstać sie zawsze można (prawda)?smutna25
-
3 listopada 2011, 10:05:12Ale próbuje dalejsmutna25
-
3 listopada 2011, 10:01:44już taka elektrownia wybuchał 10 lat temu ! i dlatego wiem jak jest ciężko!
-
3 listopada 2011, 09:36:53SM: Szukałem czegoś w sieci, przeglądałem różne linki i trafiłem tutaj. Poruszyła mnie Twoja historia. Usłyszałem Twoje wołanie o rozmowę. Tyle to każdy może uczynić dla każdego potrzebującego pomocy..... Przestań walczyć a zacznij żyć. Konsekwencja w działaniu. Tylko Ty wiesz czy to pierwszy taki numer "elektrowni", czy też kolejny?
-
3 listopada 2011, 08:57:20Wiem dlatego jeszcze żyję dla DZIECI !
one mnie budują do codziennej walki !
wpadam na chwilkę żeby zobaczyć twoje złote myśli i dorady !!!! nie wiem dlaczego ? mozesz napisać jak tu trafiłeś dlaczego ci było smutno? -
3 listopada 2011, 08:34:10SM: Pamiętaj, dzieci w tym wieku nie mogą zostać bez mamy. "Najlepszy ojciec" nie zastąpi matki. Aforyzmy, przysłowia, Złote Myśli, sentencje, maksymy: to mądrości narodów, sformułowane przez ludzi i dla ludzi. Tylko coraz mniej z nich korzystamy. Nikt przecież nie wyznacza liczy Pi, aby obliczyć obwód koła.
-
3 listopada 2011, 08:20:19Dobrze powiedziane ! ty to chyba jesteś jakimś romantykiem ;) twoje hasła powalają mnie z nóg ;) a jeśli chodzi o pracę to ciężko jest znaleść a wyjazd do Holandi czy inne kraj nie wchodzi u mnie w rachubę !
-
3 listopada 2011, 07:54:36SM: Oczywiście, miejsce zamieszkania nie ma znaczenia. Kontekst pytania dotyczył Twojego poszukiwania pracy. Są miejsca, gdzie jest o nią łatwiej. Dobrze zrobiłaś unikając "RACHUNKU ZA ŚWIATŁO" - "miłość jest światłem życia. współmałżonek rachunkiem za światło"
-
3 listopada 2011, 07:43:21położyłam sie szybciej spać żeby nie zetknąc sie z pamiątką z ślubu ! czy to ważne w jakim województwie ? na południu naszego ukochanego kraju ;)
-
3 listopada 2011, 07:00:36SM: Zaglądasz tu jeszcze?
-
2 listopada 2011, 20:16:46Smutna mężatko: Przepadłaś na trochę, czy na zawsze?
-
2 listopada 2011, 18:59:07Smutna mężatko: Moja córunia też czyta "W pustyni i w puszczy". W jakim województwie mieszkacie?
-
2 listopada 2011, 18:46:08przeglądam ogłoszenia z pracą , ale na szybko nic nie znajde i na zimę na dodatek
hm szkoda...
moje cv już chyba wszędzie są a tel milczy ciagle -
2 listopada 2011, 18:41:12czym tu sie zająć dobra książka już przeczytana , jutro pujde po nową a lekturę synowi też przeczytałam znaczy czytalismy razem w pustyni i w puszczy ;)
-
2 listopada 2011, 18:37:59Smutna mężatko: Z czym nie dajesz rady? Dzieciaczki już po kolacji? Pomogłaś im przy lekcjach? Wiesz już wszytko jak im minął dzień? Noc - dlaczego przeklęta? dłuższe jeszcze będą. Zajmij się czymkolwiek tylko nie pękaj!!!
-
2 listopada 2011, 18:24:38napewno wymieknę bo już teraz nie daję rady !
a noc sie zbliża ta przeklęta i taka długa -
2 listopada 2011, 18:20:16Smutna mężatko: Zdecydowanie lepiej brzmisz jak mówisz jako Rozsądna mężatka. Zaczynasz znowu wymiękać.
-
2 listopada 2011, 18:17:08Bo chciałam zeby zrobił je mąż * ale powiedział ze nie ma pieniedzy a wiem że je ma ! i dlatego sie do tego posunełam a kiedy przed chwilką!
-
2 listopada 2011, 18:13:13Smutna mężatko: kiedy zrobiłaś te zakupy i dlaczego je schowałaś?
-
2 listopada 2011, 18:07:23jest smutna bo zrobiłam coś czego żałuje ale nie było wyjścia ! zrobiłam zakupy i schowałam przed pamiątką ze ślubu ! jest mi z tym źle ale wyjscia nie było trudno !
-
2 listopada 2011, 17:43:51Mężatko: Teraz jesteś smutna czy nadal rozsądna?
-
2 listopada 2011, 14:26:21Rozsądna mężatko: Takie ciśnienie? Bądź mądrą w swoich decyzjach i konsekwentną w działaniach. Jak poczujesz się samotna, a będziesz chciała pogadać, to napisz na moją pocztę. Trzymam kciuki za Twoje słuszne wybory. Do miłego. Spadam:)
-
2 listopada 2011, 14:10:15tak mam maksa i ciśnienie 210/160 może to mnie tak motywuje ! ale na jak długo nie wiem pewnie jak przyjdzie wieczór znowu bede płakać do poduszki
-
2 listopada 2011, 13:55:35Rozsądna mężatko: Zaczynasz patrzeć na sprawy rozumem, to dobrze. Spójrz na komentarz z 01.11.2011 13:09.
-
2 listopada 2011, 13:48:39drogi doradco zaczeło mnie to już walic jak mawia moja córka co będzie dalej tak nie ma powrotu i tyle on sie zachowuje ja idiota i kompletny kretyn ja mam dość ....
-
2 listopada 2011, 13:46:48Smutna mężatko: Widzę, że zaczynasz brać Swoje sprawy w Swoje ręce. To dobrze
-
2 listopada 2011, 13:43:09a własnie że mój trzeba nazywać rzeczy po imieniu!!! właśnie to odkryłam ...
-
2 listopada 2011, 13:41:43Smutna mężatko: To zapewne nie jest Twój tekst, ten z 14:35.
-
2 listopada 2011, 13:35:39jak to akceptować kretyna który ma ciagle zal do mnie mowa tu o moim ślubnym ?
-
2 listopada 2011, 13:21:08Smutna mężatko: o franku? też. Optymizm to połowa sukcesu. Nie pomyl z pychą, która zawsze kroczy przed klęską. Akceptuję ludzi takimi jacy są. Wierzę w ludzi. Ludzie zawsze czynią dobro, kiedy wyczerpią wszystkie inne warianty.
-
2 listopada 2011, 13:19:31nie ja brałam franka za czasów 1,89 pln a w tym trójkącie bede jeszcze 4 lata cóż tylko frank mie pokochał widocznie ;) bo maz mie obwinia o to chyba ze kurs jest taki wysoki ...
-
2 listopada 2011, 13:11:13dobry doradco ; wiesz coś o tym? (o franku) z kad ty masz tyle optymizmu w sobie ??? przyszłosć hm...
-
2 listopada 2011, 13:07:05Smutna mężatko: Ach ten franek. Tylko nie pisz, że brałaś kredyt jak był po 2,00PLN. Nieprzyjemny trójkącik - Ty, on i franek. To najlepszy dowód, że facet nie lubi być na drugim miejscu. A jest. Nie stoi na piedestale pan i władca. Musi spaść z drugiego na trzecie, wtedy zacznie marzyć aby być z powrotem na drugim miejscu. Do puki do niego nie dotrze, że to Ty możesz go odsunąć, to będziesz miewała takie fajerwerki w przyszłości.
-
2 listopada 2011, 12:48:15w nic go nie wpakowałam po prostu życie rachunki ! kredyt w frankach sam wie ile place za wszystko ale nie jest nauczony tego i nie przyjmuje do wiadomosci ze nie ma pieniedzy na zycie po opłaceniu wszystkiego to oto w co go wpakowałam !
-
2 listopada 2011, 12:40:08Smutna mężatko: W co go wpakowałaś? - nie rozumiem.
-
2 listopada 2011, 12:35:39zrobiłam to już ale rzucił rachunkami ! bo stwierdził że jak go wpakowałam w to g...o to mam z tego wyjśc a później dać mu to wszystko Więc jak widzisz sytuacja bez wyjscia !!! nie można do nie dotrzeć nijakimi sposobami !
-
2 listopada 2011, 12:11:18Smutna mężatko: To już było (brak kasy). Przekaż mu zarządzanie domowymi wydatkami. Niech się wykaże swoim geniuszem i zaradnością. Zrozum pieniądze to tylko pretekst. Zabroniłaś może mu zarabiać więcej? Żeby uderzyć psa taki nikt jak on kij zawsze znajdzie.
-
2 listopada 2011, 12:00:37chcę żeby było jak dawniej do puki sie nie dowiedział że źle stoimy z finansami było Super !!! ale miarka sie przebrała , bo na wszystko co chciał musiałam wydawać pieniadze z wspólnej kasy (nie mówie tu o jakiś przyjemnosciach typu piwo itp) ale na codzienne wydatki jego śrubki , gwoździe , drzewo . Jak zwróciłam uwage ze pieniądze sie kończą i musimy przyciągnąć pasa to sie zaczeło ...
-
2 listopada 2011, 11:06:09Smutna mężatko: W pełni popieram Twoje starania o zachowanie ciepła i miru domowego. Do puki nie zachodzi przemoc fizyczna, przed przemocą psychiczną i ekonomiczną masz szanse się obronić. Rozpuściłaś męża niczym bicz pański. Trochę to potrwa zanim zacznie chadzać na krótkiej smyczy. Ale to Ty musisz chcieć być jego Panią, w każdym znaczeniu tego słowa.
-
2 listopada 2011, 11:03:43i nie mogę im tego zabronić zawsze tłumaczę że to są sprawy miedzy dorosłymi , a oni maja sie zachowywać do ojca tak jak zawsze , nie mogę ich szczuć przeciw ich ojcu ! A króliczka nigdy nie goniłam , on nie przejawia scen zazdrosci udaje (może) ze go tak zraniłam ze nie potrafię gospodarzyć pieniędzmi , a inni umieją bo jakoś żyją tylko nie my ! wczoraj sie wybrałam na groby nawet nie zapytał gdzie ide i po co choć juz było późno i ciemno ((; co mam zrobić żeby był o mnie zazdrosny ?
-
2 listopada 2011, 10:52:23lecz dzieci kochają ojca swego szczególnie młodsze dziecko !
-
2 listopada 2011, 10:51:0711 i 14 właśnie ze nie powiedział ze tamta była ok ale za wysokie progi na jego nogi !
-
2 listopada 2011, 10:48:16Smutna mężatko: patrz komentarz 9:52. Odrzuciłaś prawdziwą miłość, aby związać się z człowiekiem, który się już raz nie sprawdził.Miłość jest ślepa, lecz jest jeszcze instynkt samozachowawczy. Pewnie wciskał Ci, że to tamta jest be a on cacy. W jakim wieku masz dzieci ?
-
2 listopada 2011, 10:36:29ja to zrobić jak mam zasiać ziarenko niepewnosci ??? tak jest moim pierwszym mężem ! ale nie pierwszym meżczyzną w moim życiu ... nie mówie tu o zdradzie podczas małżeństwa tylko o miłosci którą odrzuciłam własnie dla niego ! A to on jest po przejściach i mimo tego nie chce budować naszego zwiazku i wydaje mi sie że juz mu nie zależy , bo nic w tej sprawie nie robi !
-
2 listopada 2011, 10:18:44Smutna mężatko: Nie czytasz ze zrozumieniem. on się czuje zbyt pewnie. Zasiej mu ziarnko niepewności, tylko delikatnie..... Nabieram przekonania, że on był Twoim pierwszym i dotychczas jedynym
-
2 listopada 2011, 09:52:20dokładnie stawać na głowie a on tak ma to wszystko gdzieś i jeszcze poczuje sie że był niewinny !!! Jak go zmusić do tego żeby się poprawił (ja juz nie wiem)?
-
2 listopada 2011, 09:00:04Ona juz jest tak jakby dla niego nie obecna duchowo i fizycznie. glupia rada, starac sie dla jakiegos hujka,stawac na glowie a on i tak bd mial to gdzies
-
2 listopada 2011, 08:52:44Smutna mężatko: To już miał i zrezygnował. Musisz być zupełnie inna niż dotychczas. Jeszcze piękniejsza, lepiej zorganizowana, bardziej tajemnicza, częściej nieobecna duchowo a także fizycznie...... Nigdy nie goniłaś króliczka?
-
2 listopada 2011, 08:46:18w tym wszystkim pomysl o dzieciach, a koles to huj, przepraszam za wyrażenie ale kurwa co on wyprawia, nie liczy sie z Twoimi uczuciami, jak do tej pory nie zrozumial to ja nie wiem czy warto walczyc, kobiety latami napawaja sie nadzieja ze bd lepiej ze facet sie zmieni, a potem pół zycia straconego, dzieci maja zal i sie wszystko sypie.
-
2 listopada 2011, 08:44:00Ujdzie mu wszystko na sucho i znowu zaczniemy żyć jak przed kłótnią ! a nie w tym sens . Nie wiem kiedy zmądrzeje ale ja juz nie daje rady a sama nie zrobię pierwszego kroku
-
2 listopada 2011, 08:37:51Tak jak sama sie zacznę łasić to on nigdy nie zrozumie ze zrobił źle , nie stać go nawet na zwykłe słowo Przepraszam on takich słów nie używa !!! A ja na nie czekam !!!!!
-
2 listopada 2011, 08:28:00Smutna mężatko: "Nie żałuj róż, gdy płonie las". O czym Ty piszesz? Jaka kawa? jakie papierosy? Brak Ci miłości!!! Każda kobieta może zdobyć dowolnego faceta, a co dopiero żona własnego męża. Tylko musisz chcieć działać. Przestań załamywać ręce i zrób to: odzyskaj co Twoje.
-
2 listopada 2011, 07:38:44nie rozmawiam ale mi ciężko nie zwykład do kłótni , nie jestem tego nauczona z domu ;) On szyderczo milczy , ja sie sraranie nie zaczynać i mijać z daleka . Ale jak długo dam rady?? nie wiem brakuje mi naszych wspólnych papierosów ! wspólnej porannej kawy !oddalamy sie od siebie smutne to 15lat budować wspólne życie a teraz jak podmuch wiatru wszystko się kończy
-
2 listopada 2011, 06:55:22Ty też z nim nie rozmawiaj !!!
-
1 listopada 2011, 21:24:57Smutna mężatko, co z Tobą?
-
1 listopada 2011, 18:31:29Smutna mężatko, to pogadajmy!
-
1 listopada 2011, 17:51:25Bardzo bym chciała pogadać z kimś o podobnych problemach !
-
1 listopada 2011, 17:35:45Smutna mężatko, może byś chciała pogadać?
-
1 listopada 2011, 15:54:35Pozwól mężowi robić opłaty i zakupy. Niech posmakuje tej przyjemności.
-
1 listopada 2011, 15:43:43opłaty i na życie o to co robie z pieniędzmi!!!
-
1 listopada 2011, 15:31:59Co robisz z pieniędzmi?
-
1 listopada 2011, 12:09:06Porzuć gada, jak najprędzej, bo jest za stary, żeby się zmienić. Doprowadzi cię do przepaści i będzie się cieszył gdy ty toniesz. Kombinuj jak się od niego wyrwać, razem z dziećmi. A może odsuń go od siebie, po prostu. Poszukaj sobie kochanka. Tej twoj mąż na pewno ma już kogoś na widoku, skoro cie tak traktuje, nie daj się robić w szmaty.
-
1 listopada 2011, 12:07:35Jesteś już dorosłą dziewczynką. Napisz do yaaq@tlen.pl.