oo zapamietam to:) kiedys to znaczy jutro?:D juz sie rozpisalem az za bardzo:@ Slodkokwasnych snow :)

potworne! aż z tego strachu się położę, bo jeszcze zejdę na zawał :p
ale na maila możesz śmiało odpisać, kiedyś odpowiem, jeśli się ładnie rozpiszesz :3

Dobranoc, śpij dobrze.

Oj straszne:)

o nie... i co ja biedna zrobię... przyczepił się taki szczerbaty dziad i nie chce sobie pójść... straszne wręcz :p

o nie nie nie , teraz to sie mnie tak łatwo nie pozbedziesz Łobuziaku:D

to bierz łopatkę, wiaderko i zmykaj do innej piaskownicy :3

Ej wcale nieee:) ja sie tak nie bawie wiesz... :-P

a Ty szczerbaty :)

ale samolubna jestes:P

nie, nie... mój numer i się nie podzielę =3

to wymienmy sie numerami:D nie moja wina,ze te maile sa takie . . . A nie inne:p

ha, fajnie, że odpisałeś. może kiedyś dostane tego maila^^
też nie lubię pisać tak... no trochę jak monolog

chce mi sie czytac pisz pisz. Odpisalem jak cos, troche niewygodnie przez maila gadac

wiesz, rozpisałam Ci się w sumie o nim bez sensu, nudne to, nawet nie czytaj jak Ci się nie chce

wiec napisz do mnie. Smuuutny@o2.pl

chcialbym abys mi cos wyjasnila ale nie tutaj..

mogę spróbować Ci wytłumaczyć jeśli chcesz, ale już nie tu.

Czegos tu wlasciwie nie rozumiem.. O co mu chodzi?

nie chce zaśmiecać postu rozmową (znowu), mogę tu jak chcesz... a właściwie to ja nie chce bo i tak mnie już hejtują tu bo oczywiście 15 to dzieciak spadaj do domu... a po za tym on tu jest i se bd debil czytał bezkarnie moje posty.

możemy poklikać.
Dobranoc :3

Rozumiem. Przepraszam. powiedzmy,że tego nie było. Wiedzialem,ze to nie madre ale coz . Bardzo milo mi sie z Toba klika ale ja niestety potrzebuje tych 7 h snu zeby jakos w miare normalnie funkcjonowac , takze Milej Nocki Ci zycze :) Ps. Mam nadzieje, ze jeszcze sobie poklikamy.

wiesz... nie lubię wyzywać ludzi

bo chcialbym abys dzis sprobowala sie polozyc lulu o polnocy cio? Plose zrobisz to dla mnie? Wiem wiem nie powinienem... Taki juz jestem

możesz prosić, najwyżej Cię zwyzywam :3

ale i tak respekt dla Ciebie za to. Wiesz, ta strona jest taka,ze przyciaga jakos... Przeciez mozna na drugi dzien dokonczyc rozmowe. Mam do Ciebie prosbe ale nie wiem czy wypada...

nie wszystkie, co któryś zostawiam bo nie bd się wypowiadała o czymś, o czym nie mam pojęcia... a po chwili już jest miliard komentarzy których nie sposób ogarnąć, by dołączyć swój... więc są posty, które z żalem ominęłam niestety...
nie lubię rozmawiać o sobie.
a pracuję... w sensie staram się jakoś ogarnąć i kłaść się wcześniej, ale zawsze znajdzie się ktoś, komu się zachce rozmawiać po północy, albo ja mam nagły zryw i nie mogę spać.

Nie przepraszaj, moim zdaniem
to nie jest ,,użalanie sie '' tylko rozmowa o problemach , jesli odczuwasz potrzebe wygadania sie to sŁuże pomoca. Podziwiam,ze jestes w stanie ogarnac te wszystkie posty naprawde. ,,Pracuje nad tym '' tzn?

nie no przepraszam, zaczynam się użalać nad sobą.
Wybacz, to przez te stronę. siedzę tu cały dzień i czuje się nasiąknięta jak gąbka naftą, tylu załamanych ludzi i tyle historii...
tak, wiem że powinnam wcześniej... pracuje nad tym.

Ojej. Musisz zwolnic , przystopowac, zacznij od tego aby sie wczesniej klasc spac bo sen to podstawa , jezeli nie mozesz ze wzgledu choroby sie forsowac, to nie rob tego, bo moze byc gorzej.. przepraszam,ze pisze to w ten sposob ale tak nie mozna:( Moja siostra tez tak miala ale juz jest dobrze.

ale tak mam od niedawna, więc jeszcze żyję, niedługo wakacje to może bd lepiej

znaczy zaczęłam ostatnio, niemożna się wiecznie nad sobą użalać przecież. ale cóż... jestem chora i mam np. zwolnienie z 'forsownych ćwiczeń na wf' więc po 5 minutach, o 5:10 gdzieś w Gdyni leże na trasie rowerowej i zdycham dusząc się, nie fajnie
ale nie lubię się użalać jak to źle mam, inni mają wiele gorzej... jak wyrabiam? no właśnie nie wyrabiam.

Cwiczysz? Nie chce wnikac zbyt w szczegoly bo jestesmy na stronie. Ale kochanego cialka nigdy zbyt wiele jak to sie mowi:) i tak normalnie wyrabiasz ? Ile spisz? 3 h ?:O to nie zdrowe...

wstaje rano, potem moje nieudolne próby uzyskania szczupłej sylwetki co mi się nie udaje bo teoretycznie nie mogę biegać, szkoła, ta strona do późnej nocy, po 3 niespokojny sen i tak w kółko od pewnego czasu.... niema nic w tym ciekawego

mylisz sie, jestes bardzo ciekawa osoba, i nie próbuj zaprzeczac:)

nwm co, moje życie nie jest ciekawe, ani we mnie niema nic ciekawego.

Bardzo mile, tym bardziej, że teraz rzadko kto chce komus pomoc. A czasem tak niewiele trzeba,zeby kogos uszczesliwic.. Powiedz cos jeszcze o sobie:)

cóż... chciałam czuć się potrzebna i zrobić dla kogoś coś dobrego
to takie miłe uczucie^^

to super:) z tego co tu czytam to chyba lubisz pomagac ludziom:) to sie ceni. Pewnie Masz wielkie Serducho.

ja się nigdzie nie wybieram :3

kazdego zanudzam... Nie chcialem urazic, jesli nie zanudzam to zostan nigdzie nie idz prooosze...

czemu uważasz, że mnie zanudzasz?
to ma być subtelne 'spadaj'?
pfff.... już sobie idę.

czyli nie jestem w Twoim typie:P chyba Cie zanudzam juz wiec moze mnie wygon?

a no, uwielbiam. najlepiej jeszcze jak śmierdzą piwem i mieszkają pod mostem... ah...

Zobaczymy jak to bedzie.. a Ty lubisz szczerbatych??:D

teraz jeszcze parę masz, to na pewno znajdziesz :3

jak juz bede stary i bez zebow:P raczej nie znajde ..

a Ty na tę jedyną :3

jestes ale poprostu nie trafilas jeszcze na wartosciowego faceta, tego jedynego, :)

tym rozumowaniem ja też nie jestem porządna.

wiem,ze nie łatwo, ale to oni powinni sie soba przejmowac a nie Ty . I powiem, ze Ty tez jestes bardzo porzadna:) ej bo sie zawstydze no. . . :p a ja gdybym byl to nie bylbym sam....

łatwo powiedzieć 'nie przejmuj' ale tam, masz racje. po prostu irytuje mnie to, że jak staram się być porządna to wychodzi na odwrót Bóg wie czemu :c
a Ty jesteś za to bardzo :3

nie jestem pozadny.... Ale i chory tez nie.. To ta ktora sie da jest kur..., tylko to wedlug tych bezmozgow jest na odwrot.. Wiec sie nie przejmuj tym:)

mam 103 lata i pamiętam jeszcze czasy komuny :p

@Unlucky mogę wiedzieć w jakim jesteś wieku? Tak z czystej ciekawości..
I sorki że się Wam wtryniam w rozmowę :P

no widzisz... niestety nie wszyscy są tacy porządni jak Ty
nie rozumiem tego, nie dam się 'przelizać' to jestem kurwą... czegoś tu nie ogarniam

na wakacje sie wybieram nad morze wiec uwazaaaj:) to on nie zasluguje, skoro wybral wieksze to wiadomo czym myslal yh.. Nie rozumiem takich co maja a nie doceniaja...

a to zapraszam nad morze :3

ostatni stwierdził, że woli szmatę, która się puszcza z każdym
niż spacerek ze mną czy coś takiego... cóż, większe cycki wygrały.
widać nie zasługuję

ale napewno bedzie. Zaslugujesz na to:) Jeszcze tam do Ciebie wpadne i wtedy nie bedzie,ze nozki bola:)

no nie, ja z chęcią... chciałabym aby mnie ktoś tak sobą zamęczał, żebym mogła z nim sobie chodzić na spacerki zachwycać się chmurkami, ale nie :c był to odszedł. i niema.

milo to by bylo. Ale coz, masz szczescie,ze mieszkam tak daleko bo bym Cie zameczyl:D

miło =)

gdybym mieszkal gdzies blizej Ciebie to wyciagnal bym Cie na spacer bo sobie oczka popsujesz :/

nwm... jakoś tak po prostu...

a dlaczego? Jesli moge zapytac?

a nic takiego... od rana, praktycznie cały dzień siedzę na tej stronie, trochę żałosne

a czo u Ciebie?

no okej, przecież nie bd Cie zmuszać, ani atakować. to Twoja sprawa
:3

oj tam... Nie chce tu o tym pisac...

nie wiem o co chodzi, więc nie mogę jakoś tego mądrze skomentować.

bo co w nim doceniac... Nic nie jest tak jak powinno.. Juz zaczynalem wierzyc, ze sie ulozy... gdyby mi tego nie odebrano...

nie przepraszaj. czemu nie doceniasz swojego życia?

mowie jak jest przepraszam..

nie mów tak nawet.

e tam co z tego zdrowia. Moze sie szybciej skonczy te zycie. Nie ogarniam.

Ty tępy seś, nie zadbać o siebie pracując na dworze, zdrowie jest ważne :3

Niczym nie smarowalem i jakos żyje, troche piecze. Dzis
w budynku wiec obeszlo sie bez zdejmowania koszulki. Dziekuje za podpowiedzi;)

Fuuu.... zsiadłe mleko.... ble...

Ponoć zsiadłe mleko, tylko gdzie teraz takie dostaniesz?
/biota/

ta, kefir :3

są kremy na spaloną skórę... nawilżaj, nawilżaj bo bd cierpiał

Sorry, że się wtrącam, ale kefir ;D

nie bede zakrzatac Ci glowy soba... A wiesz co pomaga na spieczone plecy?:(

przykro mi. chcesz o tym pogadać?

dziekuje ale to troche za malo... Nic sie nie uklada na tym pieprzonym swiecie... Nawet fajnie mi sie dzien zaczal.. Ale skonczylo sie jak zawsze..:(

masz jeszcze swoje kilka ząbków, spojrzenie na świat i urok osobisty c:

nie łam się

Tyle mi zostalo... :(

ojej...czemu smutasz?